Ford Probe Klub Polska

Cypol pisze:rzeczywiście poprawiam się , na zdjęciu są listwy progowe, odbojowe były instalowane od któregoś rocznika

nom, faktycznie były instalowane od 93 roku.

Dee Jay pisze:Nie dobijaj chłopaka

Nie dobijam - światła naprawdę ładnie spasowane A felgi brzydkie

Kolorek ładny .Mam czarnego probka 2.5 94r. i ma listwy boczne cienkie oraz szeroki na spodzie.

Listwy odbojowe te posrodku drzwi byly we wszystkich rocznikach. Autko ogolnie fajne ale sporo kombinowane

W SE nie było chyba odbojowych, tylko GT

Odrestauruj felgi albo wrzuć nowe, ciemne szybki, i kierunek od mazdy jak DJ mówi że pasuje to tak musi być

Zdjecie wnetrza mam narazie jedno.



Dopiero jak wroci od mechanika a powinien juz dzis wtedy zrobie mu sesje fotograficzna ,,,,wtedy doprowadze ja do porzadku.

Po wnętrzu widać ewidentnie że to rocznik 93, licznik tylko w kilometrach więc wersja Euro

Ogolnie auto sporo kombinowane...

licznik jest w milach i w km

na gorze km pod spodem mile. a rocznik rzeczywiscie 1993 bo spojzalem na karte pojazdu i ma 1993 wbite ...

<b title="Zapraszam do lektury. Robert">Chcesz dopisać coś pod własnym postem? Przeczytaj Kilka porad dla nowego użytkownika !
Robert</b>

<p disabled="on">Narodzilo sie pytanko dosc znaczace.

Chcem zabrac sie za car audio w probku a ze wczesniej nie mialem doczynienia z takim autkiem stad mala seria pytan.


1. ktoredy pociagnac najlepiej kabel + do wzmaka ktory bedzie w bagazniku chodzi mi glownie o przelot z komory silnika do przedzialu pasazerskiego ???

2. gdzie najlepiej dobic sie do masy w bagazniku.

3. jak wpasowac glosniki 165 mm w ori miejsca w przednich drzwiach ???

4. gdzie najlepiej wbic syczki zeby nie rozbierac zbytnio deski ???

5. i gdzie umiescic najlepiej wzmacniacz w bagazniku zeby nie byl narazony na obicia jak bedzie sie cos wrzucac

6. czy skrzynia bassowa podczas pracy nie bedzie wylanczac wlacznika inercyjnego ?

7. jak i czym najlepiej wygluszyc drzwi czy rzeczywiscie mata dekarska zdaje egzamin w tej roli i na ktore miejsca najlepiej zwrocic uwage przy wygluszaniu aby mi plastiki nie klepotaly bardziej.

prosze o wypowiedzenie sie na ten temat osob ktore juz cos w tym temacie robili i maja jakiesc doswiadczenie.

do zamontowania ogolnie jest taki zestawik : Alpine + JBL



Sebring</p>

Co do audio to mamy temat o tym w tym miejscu i część pytań już była poruszana na forum

http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic.php?t=6875


A co licznika to gdzie ty tam widzisz mile bo ja tylko widzę KM do 240

A jakbyś miał mieć licznik USA to mile są wtedy zawsze wielkimi do 140 i innych nie było

dzieki za linksa .... akurat teraz nie widac ich bo zdjecie z fona robione jutro o 11 odbieram autko mialobyc dzis ale okazalo sie ze inna pompe wody zamowili i dzis przyszla i skladaja.


Zrobie Ci dee jay specjalna fotke samych zegarow.

Sam sie zdziwilem mialem kiedys jakies 2 lata temu probka I usa z pasami auto i licznik byl w mil a podspodem km/h a tutaj jest na odrot.


Teraz tak .... buda ma rocznik 1994 ale :

- deska jest z 1993 roku poniewaz gosciowi sie podobala ta listwa i przelozyli swiatla przednie i tylne tez ... drzwi byly wymieniane bo po sciagnieciu boczka od kierowcy sa niebieskie. brak na aucie betonu jedynie za drzwiami pasazera w kierunku tylnego kola lepkowi ktos na parkingu wjechal . 2 lata temu auto malowane bo lakier byl w stanie krytycznym .

Auto sprawne technicznie,
klima sprawna , pozostale podzespoly tez . jedynie poducha kierowcy nie podlonczona bo mi mruga w czestotliwosc 5:2

w zeszlym roku wstawiony gaz niesekwencyjny , oczywiscie bez boom klapki i gosciowi wysadilo pokrywe filtra pow przy strzale jest teraz poklejona i boom klapka zainstalowana.



Jezeli chodzi o czesci to mam dostep do nich leza dwa probasy na graty rozebrane. bez silnika bo poszedl na zlom .... nie oplacalna naprawa.

Minus do wzmacniacza też musisz ciągnąć z aku a nie podłączać do masy auta. Co do wygłuszenia, to jak i tak będziesz praktycznie całą tapicerkę demontował to na twoim miejscu bym wygłuszył całe auto.

Kolego nie obrazaj sie czasami ale To autko albo to byl rozbutek albo(co pewniejsze) anglik. Nie wierz w to co sprzedawca mowi bo oni zawsze mowia ze cos bylo zrobione bo mu sie nie podobalo itp.

Masz w tym aucie wszystko nie tak(jezeli chodzi o rocznik) obys tylko w papirach nie mial nakombinowane bo mozesz miec problemy kiedys.

Jak tak czytam to co piszesz to twoje auto jest złożone z paru innych....
I tym bardziej utwierdza mnie to w przekonaniu że to jakiś przekręt z papierami....
Nikt by nie tworzył takich cudów w aucie wartym przy dobrych wiatrach 6 tys

I może podaj swój VIN to sprawdzimy co w tej budzie oryginalnie siedziało

Karoseria jest ponoc z V6 USA ( ale jak jutro bede u mechanika lukne i sprawdze vin ) przednie lampy maja dlozsze daszki, tylne zmienione bo te bardziej mu do gustu przypasowaly. przedni zderzak tez zmieniony.


i teraz w ramach wyjasnienia bo ja w blad wprowadzilem forumowiczow za co przepraszam.


Moj obecny Proboszcz to 1993 rok. a ten drugi ktory skonczyl na drzewie i na dachu 1994 rok z tad mozna dyskutowac na temat rocznika .

Czyli jest to 1993 z elementami od 1994 rocznika.


Pytanko na ktore nie znalazlem odowiedzi

Czy ktos powie mi ktoredy dostac sie z komory silnika do przedzialu pasazerskiego - chcem ciagnac jutro kable do wzmacniacza.

Nie gniewaj się Sebring ale auto masz zakombinowane na maxa No ale jak je porobisz od A do Z to powinno sluzyć........

nad pedalami i po stronie pasazera jak lukniesz pod showek sa wyjscia do komory silnika takie gumowe z dziurka w srodku.tamtedy kable przeprowadz:d

Dziekuje Ero.

Nie jestem typem czlowieka ktory sie obraza .... macie prawo wyrazic swoja opinie o moim aucie zreszta sam o to prosilem wiec nie ma sie co gniewac. Dziekuje wszystkim

pozdrawiam Sebring

fajny przypadek, klient kupuje auto i nie jest świadomy jaki rocznik kupuje.... po kilku dniach dyskusji na forum okazuje się, że rocznik deklarowany jest inny niż faktyczny :D:D


Moim zdaniem to wszystko nie trzyma sie kupy. Albo strasznie się napaliłeś i kupiłeś nie patrząc co albo próbujesz trochę tutaj kręcić.


Inna sprawa jest taka, że przekładka klap czy drzwi to nie zbrodnia ale już przekładka silnika 2.5 na 2.0 to moim zdaniem jakaś masakra logiki.... chyba że to miało miejsce w 1993-4 roku kiedy wszystkim wszystkiego jeszcze brakowało.


Zupełnie nie kupuje tej historyjki, jak dla mnie to tam spodziewałbym się wałka jakiegoś konkretnie.... i to prawdopodobnie z VIN na budzie.
dla informacji naklejki z numerem VIN nadwozia sa poprzyklejane fabrycznie na większości elementów blacharskich na skrzyni biegów, silniku i tylnym zawieszeniu. jeśli będzie ci zależało upewnić się czy nie jeździsz przedrukowanym egzemplarzem to sobie poszukasz tych naklejek i porównasz z tym co jest na nadwoziu. Jeśli się nie zgadza to ja bym juz z tym autem szedł do rzeczoznawcy i do sądu.
albo do huty.

Cynki po co tak zaraz panikujesz i wyolbrzymiasz sprawe za 6 tyś jak by to auto było warte powiedzmy 60 tyś to było by sie o co bić a tak to za 4 lata to te auto i tak będzie w cenie złomu moim zdaniem sprawa nie warta zachodu i nerwów.

Bogdan to wyobraź sobie taką sytuację; powodujesz kolizję z powiedzmy nowym Audi A8 w taki sposób że Probek dostaje w okolice tabliczki z numerem. Ktoś zrobił przeszczep, miejsca łączenia pękają, ewidentnie widać że było kombinowane i co? Nie masz OC na to konkretne auto tylko na inne, z którego numery zostały przeszczepione. Z własnej kieszeni bulisz za naprawę Audi i bynajmniej nie wydaje mi się żeby była to kwota w granicy 4-6 tys....

To i tak optymistyczna wersja bo nie ucierpiał żaden człowiek.....

Hmm a co ma piernik do wiatraka, nr wybity jest na scianie grodziowej, jezelion by ucierpial nawet od bocznego uderzenia to moglby to byc najmniejszy problem. Kupiles auto legalnie z papierami z ubezpieczeniem firma nie moze odmowic wyplaty odszkodowania, jedynie auto zostanie zarekwirowane

I myślisz że ubezpieczalnia tak sobie przymknie oko na to ze auto jest po przeszczepie i wypłaci bez niczego odszkodowanie
Firmy ubezpieczeniowe czepiają się byle czego by nie wypłacić odszkodowania, więc daję sobie rękę uciąć że jeżeli przeszczep by wyszedł na jaw to bulisz z własnej kieszeni...

S_H_A_D_O_W pisze:Kupiles auto legalnie z papierami z ubezpieczeniem firma nie moze odmowic wyplaty odszkodowania, jedynie auto zostanie zarekwirowane

Nie - Ty jesteś właścicielem, Ty odpowiadasz za wady prawne swojej własności (bo to Ty mogłeś kombinować) i to Ty możesz próbować wytoczyć poprzedniemu sprzedającemu proces.

hehe a ten poprzedni sprzedawca moze powiedzieć że on tego nie robił i że to juz nowy właściciel przebił blachy a poprze tą wersje iż był w momencie kupna robiony przegląd. Sprawa z góry przegrana. Co do zmiany tabliczki to na co ty byś to wklejał na poxipol ??