Może zanim to zrobisz to jedno pytanie: w jaki sposób wymieniasz olej?. Jeżeli tylko wylewasz stary i zalewasz nowym bez płukania silnika to może zafunduj sobie przy następnej wymianie płukanie. Mam takiego magika od oleju, który stosuje płyn shela do płukania silnika za ok 50 zł (dolewasz na rozgrzanym silniku przed zmianą i pracujesz tak 15 min potem zlewasz całe świństwo i wlewasz nowy)Ponieważ gość w tym robi od 30 lat ma doświadczenie i przypadki "ozdrowień" silników z zapieczonymi pierścieniami po takiej kuracji. Może powinieneś spróbować? A tak wogóle to co ile wymieniasz olej skoro dolewasz tak dużo, że nie wiesz ile na nim aktualnie przejeżdżasz? Myślę, że prowadzi to do nieciekawej sytuacji w której CAŁY CZAS DOLEWASZ TROCHĘ ŚWIEŻEGO OLEJU DO BARDZO ZUŻYTEGO co powoduje, że masz jednak w misce olej mocnoo zużyty i to potęguje jeszcze jego "pochłanianie" przez silnikamra pisze:no moze z 1l na 1000 km to przesadzilem ale na 2000 to napewno. musze chyba sprawdzic pierscienie. ile to moze kosztowac (nie sprawdzenie ale komplet pierscieni).
Zapraszamy do zapisywania się na Zlot Forda Probe, który odbędzie się w dn. 19-22 Czerwca w Sielpi Wielkiej. Szczegóły w dziale Rendez-vous.
Zjadalnia oleju?
To może spróbuj tego płukania. Wymień olej nie patrząc ile na nim przejechałeś, bo w Twojej sytuacji to niewiele da i popatrz na efekty. Gwarancji nie ma, że pomoże ale to chyba tańsze niż wymiana pierścieni. Może najpierw pomierz ciśnienie sprężania. Dobrze było by to zrobić przed i po płukaniu , ale to są dodatkowe koszty