W tym miesiącu trochę się dzieję
Niunio przelatał już
160k km, więc trafił do renomowanej kliniki na przegląd
Wymieniony rozrząd na OEM i ORY gratach Mazdy, kupione w mazpartsie
Póki co wymienione:
- Rolki prowadzące,
- Napinacz + tłumik drgań paska rozrządu(stary był pęknięty),
- Pasek rozrządu,
- Pompa wody,
- Uszczelniacze wałków rozrządu,
- Talerzyki na wałkach rozrządu,
- Uszczelniacz wału,
- Uszczelniacz aparatu zapłonowego.
Podczas przeglądu powychodziły kwiatki, które należało ogarnąć:
- Auto było na zbieżności i szarpakach - posprawdzane, podregulowane - jest git,
- Wymieniono przy tym poduszkę i łożysko amortyzatora PP,
- Zmierzono ciśnienie paliwa, było zbyt niskie, wymieniony jest filtr paliwa + wprowadzone modyfikacje podciśnień, a za 2 tyg będziemy mierzyć i ew. szukać dalej,
- Wyczyszczona przepustnica i kol.ssący, ogarnięty Vris na kolanku,
- Zaślepiony EGR,
- Pozamieniane mostki na wałkach rozrządu (ustawione w prawidłowej kolejności) - jakiś niemiec podczas składania rozrządu odwalił maniane.
- Ogarnięte sprzęgło, chodzi lekko, fajniej łapie.
Póki co trzeba ogarnąć autko, żeby jeździło jak należy, za dwa tyg lecimy dalej:
- Będę wymieniał aparat zapłonowy, sondy lambda, czujnik położenia wału, wydech (szukamy przyczyn, dlaczego auto nie ma "dołu")
W marcu dalsze zmagania, do wymiany poleci:
- Olej i filtr + płukanka (5tys nalatane zaraz będzie),
- Zaworek na pompie oleju,
- Paski,
- Łożyska na napinaczach pasków,
- Podciągnięcie drzwi,
- Stacyjka (problemy z elektryką które mam ja i wielu z was, to wytarta stacyjka - mówię o działających szybach i wycieraczkach bez kluczyka, nie gasnącym zegarku, czy nie gasnącym podświetleniu).
Jeśli dostanę na czas moje pokrywy i zdążę pomalować, to przy montażu jeszcze wlecą nowe uszczelki pod dekle i kolektor ssący.
