Ford Probe Klub Polska

A kropka skąd?

A kropeczka zrobiona z "4" z 24v

No ze względów na tego wiriona całego dzisiaj troszke robótek żeby sie nie zanudzić, pierw naprawa poduszek powietrznych (Wymiana kompa i taśmy)



Później przełączniki od zamknięcia drzwi, bo czasem nie stykały



No i lecimy dalej, polerka lamp i blendy




Oczywiście pod blendą ukazała sie ruda przeżerająca blache na wylot... pewnie dlatego blenda była walnięta na dwa wkręty do drewna



Efekt:



I na koniec polerka i czyszczenie rurków od wydechu



Trzeba coś robić żeby się nie zanudzić w tą nieszczęsną epidemię...

A tutaj już czeka dawca wstawek blacharskich, na wycięcie właśnie m.in tego tyłu pod zaczepy czy innych pierdółek

No i pięknie. A jednak są jakieś pozytywy podczas tej pandemii

A są są oczywiście Myślę nawet że skoro takie temperatury, pogoda i tyle czasu to czy by w sumie nie wziąć się za nieszczęsne progi bo prawy już.. no powiedzmy sobie szczerze zostały po nim wspomnienia zakryte szpachlą

Jak tylko są chęci, to trzeba działać:) Powiedz czym polerowałeś lampy?

Pasta K2 ultra cut i gąbka na wiertarce z regulacją obrotów, nie było rys większych na nich więc nie musiałem się bawić z żadnym papierkiem wodnym A pewnie że chęci są i czas, więc jutro wycinam progi z fioleta i zacznie się kombinacja

Ostatnio fordzik dostał serwis olejowy i od razu małą kontrole spodu na kanale





Pojeeeeździ

Widzę, że daszki na lampach też zmienione

Eh własnie niestety chcialbym ale to tylko perspektywa Dalej są na krótkich

Dzisiaj przyjszła do mnie paczucha



Od razu montaż





Stara rura była w tragicznym stanie





Siadło ładnie wszystko



I po pierwszej jeździe zrobiło się złote




Zobaczymy jak jakość tego wytworu, póki co wiem że nie ma efektu pukania jak w wydechu z za cienkiej blachy, blacha jest stosunkowo gruba i spoko wykonane

Mam taki w zielonym (taki już kupiłem). Jeśli chodzi o kolor to będzie brązowe za chwilę, niestety, ale błyszczy tylko w kartonie. Zauważyłeś jakąś różnicę w brzmieniu wydechu (poza tym brakiem pukania)?

Powiem, że wydech chodzi jakby inaczej, na wolnych troche jak boxer a na wyższych jak sie wkręca ma inną barwe i bardziej mruczy niż bucy (mam pełny przelot) Tak jakby troche inaczej rezonuje A wydeszek po pierwszej trasie 200km zrobił się już tęczowo kolorowy (na tym zależąło mi bardziej niż na srebrnym)

Nie myślałeś o wrzuceniu bandażu termicznego na kolektor?

Były plany ale chciałem też żeby była na widoku wybarwiona nierdzewka, jak zacznie sie matowić czy coś to pójdzie w bandaż

Bandaż fajna sprawa a biorąc pod uwagę że można rożne kolory założyć to też estetycznie da rade. Jak ci się znudzi taki golas to sobie owiń ;p

Dzisiaj nieprzyjemny incydent, doblo wjechało w dupe z takim impetem ze radio wyfrunęło.













Wyciąganie pasa tylnego i wgniot grodzi






link na imgura do albumu: https://imgur.com/a/26aXQDa

Czekamy na rozwój sprawy, póki co jakoś to jeździ. Zbieżnośc nie ruszona więc nie ma tragedii

A ty cały? Współczuję. Widać że podłużnica zdrowa była wiec jest co ratować. Blachę się wyklepie a ze zdrowiem różnie bywa. Policja była czy się dogadaliście?

Wszyscy pasażerowie proba cali , karki głowy oto całe , na szczęście nikomu nic się nie stało, że sprawcą się dogadywaliśmy ale jeszcze pociągniemy ten temat bo uszkodzenia są większe niż wykazały wstępne oględziny

Ostatnio taka mała fajna modyfikacja, rozbierałem na złom mondeo MK3 i wpadł mi w ręce podłokietnik, dociąłem go i wpasowałem do forda, na 4 śruby skręcony do tunelu i na dwie do blachy. Sam podłokietnik jest troszke zmodyfikowany w środku i mam tam demontowalny cupholder







Troche szpachli do plastiku na łączenia, czarny spray i bedzie jak fabryka

Pomysłowo

Siema! Chciałbym pochwalić się fotkami "laluni" po dłuższym czasie, ford dalej żyje, teraz robi za drugie auto raczej do bliższych wypadów z dziewczyną i pieskami lub zadań specjalnych, oraz jako auto zapasowe i support po zakupie BMW e32. Fotki:





Co do tamtej stłuczki, sprawca się nie odzywał, numer telefonu okazał sie nie jego, zgubiłem jego nr rejestracyjne i sprawa wyszła że jestem w D.... ale cóż, trza było od razu wzywać niebieskich :/

Taka niespodzianka dziś z rana mnie zastała

O kurcze - jakieś poważniejsze uszkodzenia ?

Całe szczęście prócz kilku rys na zderzaku, lampie i błotniku, troche na klapie itp to zbytnio nic się nie stało. Brakło kilka cm a pień urwałby lusterko Biedny jest ten tył tego samochodu, tyle przeżyć...