Strona 2 z 3

Re: Bogusieg

: 2019-05-25 01:21
autor: Pawlo1989
A nie myślałeś żeby dać ramę do jakiegoś konkretnego magika-spawacza? Nie muszą być od razu jakieś byle jakie łatki, tylko po prostu porządnie zregenerować te miejsca i odpowiednio wzmocnić :roll:

Re: Bogusieg

: 2019-05-25 07:50
autor: mysz
Sęk w tym, że tam nie ma ramy

Re: Bogusieg

: 2019-06-07 10:08
autor: cuba27
Bogusieg pisze: 2019-05-24 21:47
Może i koszta oraz nakład pracy będą duże, ale za bardzo pokochałem ten samochód, żeby się teraz poddać...
I to jest podejście. Powiedzenia! Trzymam Kciuki

Re: Bogusieg

: 2019-10-09 23:54
autor: Bogusieg
Temat trochę ucichnął, ale to nie znaczy, że brakło zapału :D

Obrazek

Pełną listę wykonanych napraw zapodam, gdy tylko wyjedzie z garażu o własnych siłach :twisted:

Re: Bogusieg

: 2019-10-10 00:25
autor: Maxxum
No to czekamy na kolejne relacje z prac :)

Re: Bogusieg

: 2019-10-10 09:57
autor: BomberMAX
Ja też 3mam kciuki i szacun, że walczysz, ja zrobiłem kapitalkę silnika i nie żałuję.... Bo opinie żeby kupić używany silnik albo dać na złom furę to dla mnie total bezsens....

Re: Bogusieg

: 2019-11-02 22:56
autor: Bogusieg
Korzystając z "długiego weekendu" postanowiłem zabrać się za ogarnianie zimówek do Probka, jak widać felgi są w stanie gorszym niż tragiczny :evil:

Obrazek

Ale coś tam udaje się z nich ulepić :)

Obrazek

Niestety, zważając na ich stan szlifowanie jednej ręcznie chcąc zrobić to porządnie zajmuje praktycznie pół dnia

Re: Bogusieg

: 2019-11-03 14:59
autor: Maxxum
Będą wyglądały pięknie skoro tak przygotowane 😎

Re: Bogusieg

: 2020-02-10 00:26
autor: Bogusieg
No dobra, dawno nic nie pisałem. Trochę to trwało bo sprawa z Probe mocno się pokomplikowała przez mechanika, który nie koniecznie robił to co mówił. Ogólnie Probe robił mój (były już) znajomy, który stwierdził że mi to ogarnie, a ja głupi czekałem kilka miesięcy, podczas których mechanik opowiadał niestworzone historie na temat ile to nie ma w nim roboty i jak mu o ciężko idzie, no ale mniejsza, zaraz po nowym roku zrobiłem mu wizytę niespodziankę i zabrałem Probka lawetą do siebie nie płacąc mu nawet grosza.

Mimo mojego średniego pojęcia o mechanice (wcześniej bawiłem się tylko w jakieś komarki) postanowiłem, że sam doprowadzę auto do porządku. Wstawiłem auto do ogrzewanego garażu i zacząłem zabawę. Silnik był już przełożony, jednak w elektryce i podciśnieniach panował jeden wielki bałagan. Opanowanie tego zajęło mi kilka dni, i udało się tylko dzięki forumowiczom, którzy ratowali mnie wszelkimi schematami. Gdy wszystko było już na swoim miejscu nadal miałem problem z uruchomieniem auta, winowajcą okazała się masa na wtryskach, a dokładnie to jej brak, długo szukałem przyczyny, sprawdziłem wszystko łącznie z podmianą komputera, i kiedy nawet to nie pomogło zacząłem rozbierać wiązkę idąc od wtrysków, i tu znalazłem porozcinane przewody masowe (nie mam pojęcia co ten mechanik kombinował) :evil: Koniec końców auto udało się dziś uruchomić :D

Już bez większego rozpisywania się, lista rzeczy, które dotąd wymieniłem:
-osłony przegubów zewnętrznych L+P
-łączniki stabilizatora przód L+P
-klocki hamulcowe tył
-klocki i tarcze przód
-olej w skrzyni biegów
-czujnik temperatury płynu chłodzącego
-czujniki biegu wstecznego i biegu jałowego
-przekaźnik prawej lampy (teraz już wszystko działa jak trzeba)
-świece zapłonowe
-wysprzęglik
-chłodnica razem z wentylatorem (przełożyłem z czarnego dawcy)
-filtr paliwa

No i w najbliższym czasie będę robił:
-nowy układ wydechowy
-wymiana oleju w silniku
-łączniki stabilizatora tył
-wygłuszenie środka+nowa wykładzina
-nowe uszczelki pod lampy tylne
-wygłuszenie maski

Mam już praktycznie skompletowany nowy środek tj. Fotele+tylna kanapa+odnowiona podsufitka, brakuje mi tylko osłony przeciwsłonecznej od strony kierowcy. Co do wykładziny, to z powodu trudności ze zdobyciem jakiejś w dobrym stanie postanowiłem zamówić nową z USA.

No i Probe po pokonaniu pierwszych kilku metrów o własnych siłach (pierwszy raz od kilku miesięcy)
Obrazek

Re: Bogusieg

: 2020-02-10 12:50
autor: lucas
Tak trzymaj, będzie radocha jak wyjedziesz na trasę :)

Re: Bogusieg

: 2020-02-10 21:27
autor: Maxxum
Brawo za upartość i doprowadzenie do szczęśliwego końca. Tak trzymać :1111_ok:

Re: Bogusieg

: 2020-02-23 20:19
autor: Bogusieg
Wziąłem się za wymianę klocków z lewej strony z tyłu i jak się okazało zacisk praktycznie nie pracuje, po rozebraniu wyszło że ktoś przesmarował prowadnice zwykłym smarem ŁT-43, co poskutkowało pozapiekaniem się prowadnic, mechanizm od ręcznego tak samo był niesprawny (z tego co czytałem na forum to jest to już normą w tym aucie). W takim wypadku postanowiłem zregenerować zacisk, a jak jeden to i drugi przy okazji też. No i koniec końców tarcze z tyłu też zmieniłem :P Niestety będę musiał zmienić linki do ręcznego bo stare były w takim stanie, że jedyną opcją demontażu była szlifierka :evil:

Przy okazji przemalowałem zaciski na czarno, bo te "usportowione" czerwone jakoś mi nie leżały
Obrazek

I jeszcze jako ciekawostka stan starych łączników stabilizatora z tyłu, przy odkręcaniu nakrętek po prostu pękały
Obrazek

Re: Bogusieg

: 2020-02-28 21:23
autor: adrian_seki
Oglądam zdjęcia... aż się łezka w oku kręci jak się pomysli: przerabiałem to :P

Re: Bogusieg

: 2020-02-28 23:25
autor: Bogusieg
adrian_seki pisze: 2020-02-28 21:23 Oglądam zdjęcia... aż się łezka w oku kręci jak się pomysli: przerabiałem to :P
Czytałem Twoje stare posty w dziale o hamulcach, sporo mi pomogły w robocie :1111_ok:

Re: Bogusieg

: 2020-03-01 15:56
autor: Bogusieg
Tak się zastanawiam, w swoim szarym probe mam 3 kompy pod siedzeniami, natomiast w czarnym miałem cztery. Mógłby mi ktoś podpowiedzieć od czego one są?

Tu wiem, że pierwszy jest od ABS-u, natomiast zastanawia mnie ten drugi, którego nie mam u siebie w szarym. Wg. oznaczeń na nim (KA31-67-780) google mówi, że to coś związanego z pasami.
Obrazek

A tu kolejne dwa, z tego co wiem pierwszy to komp od wspomagania, natomiast przeznaczenia drugiego też nie znam.
Obrazek

I teraz nie wiem, czy u mnie czegoś brakuje, czy ktoś coś kombinował w tym czarnym :-k

Re: Bogusieg

: 2020-03-01 16:32
autor: Maxxum
Górne zdjęcie
- po lewej komputer od ABS-u
- po prawej - komputer od pasów (ale nie znajduje się pod siedzeniem ) - a z lewej strony za boczkiem między słupkiem kierowcy a tylnym głośnikiem z tego co pamiętam

Dolne zdjęcie
- z lewej - komputer od wspomagania
- z prawej - komputer od sterowania zawieszeniem regulowanym

Z lewej strony pod siedzeniem kierowcy masz komp od ABS-u i komp od wspomagania.
Jeżeli z prawej strony pod siedzeniem miałeś dwa kompy - to zapewne jeden to był komp od sterowania zawieszeniem a drugi to wzmacniacz do radia.

Re: Bogusieg

: 2020-03-01 16:39
autor: Bogusieg
Maxxum pisze: 2020-03-01 16:32 Górne zdjęcie
- po lewej komputer od ABS-u
- po prawej - komputer od pasów (ale nie znajduje się pod siedzeniem ) - a z lewej strony za boczkiem między słupkiem kierowcy a tylnym głośnikiem z tego co pamiętam

Dolne zdjęcie
- z lewej - komputer od wspomagania
- z prawej - komputer od sterowania zawieszeniem regulowanym

Z lewej strony pod siedzeniem kierowcy masz komp od ABS-u i komp od wspomagania.
Jeżeli z prawej strony pod siedzeniem miałeś dwa kompy - to zapewne jeden to był komp od sterowania zawieszeniem a drugi to wzmacniacz do radia.
Heh, czyli coś mi się ubzdurało że ten od pasów był pod fotelem #-o Wielkie dzięki za odwiedź :)

Re: Bogusieg

: 2020-03-01 16:49
autor: Maxxum
W tym temacie, na pierwszej stronie wkleiłeś zdjęcie - tam widać komp do pasów ;)

Re: Bogusieg

: 2020-03-02 15:56
autor: Bogusieg
Maxxum pisze: 2020-03-01 16:49 W tym temacie, na pierwszej stronie wkleiłeś zdjęcie - tam widać komp do pasów ;)
Chyba pora żebym się wybrał do okulisty |(*,)

Wczoraj dłubałem trochę w elektryce, wymieniłem wszelkie przepalone żaróweczki od zegarów, naprawiłem kontrolkę od ABS-u (komuś tak przeszkadzała, że aż odciął kabel, zamiast wyjąć żarówkę, lub po prostu naprawić ABS :roll: ), no i naprawiłem zegarek. Jak się okazało po wyjęciu go nie było tam żadnej wiązki do niego, więc dałem podświetlenie i masę z oświetlenia popielniczki, a napięcie na zegarek wziąłem z zapalniczki. Efekt:

Obrazek

Z elektryki został mi do ogarnięcia tylko tylny przeciwmgielny, gdy kupiłem auto działał, jednak dość szybko przestał, myślę że padł jakiś przekaźnik/bezpiecznik ponieważ żarówka jest ok, a do przełącznika obok zegarka nie dochodzi napięcie

Re: Bogusieg

: 2020-03-08 22:45
autor: adrian_seki
to z nalepka HNL wspomaganie pod siedzeniem kierowcy

Re: Bogusieg

: 2020-03-27 22:58
autor: Bogusieg
Ostatnio spędzałem czas głównie na chorowaniu, ale wróciłem już do dłubania. Od ostatniego posta nie zmieniło się zbyt wiele poza faktem, że pokręciłem się trochę "wokół komina" i niestety okazało się że nadal mam problem z lewym przednim hamulcem. Rozebrałem to wszystko jeszcze raz, i jak się okazało, tarcza trze o jarzmo hamulcowe :shock: Pierwsza myśl: krzywe jarzmo, a że miałem drugie to podmieniłem, jednak tarcie nadal występowało, więc trochę się wystraszyłem, że zwrotnica jest skrzywiona, ale wtedy pomyślałem żeby pomierzyć sobie odstępy między piastą a zwrotnicą z prawej strony, i co się okazało: lewa piasta jest aż o 2-3mm dalej wysunięta ze zwrotnicy niż prawa :shock: Wygląda to tak jakby piasta nie do końca weszła na swoje miejsce przy składaniu przez tamtego "magika" :-k Sam nie wiem co o tym myśleć i jaki może być powód takiej sytuacji, nigdy wcześniej się z czymś takim nie spotkałem. Jutro będę rozbierał piastę i zobaczę o co tam chodzi.

Obrazek

Re: Bogusieg

: 2020-03-28 18:05
autor: LukaszV8
Ładny egzemplarz, buda ładna nie widać rdzy. Wycieraczki sobie popraw i przestaw na tryb ''summer'' to Ci się będą ładnie chowały pod maską.

Re: Bogusieg

: 2020-03-28 20:28
autor: Bogusieg
LukaszV8 pisze: 2020-03-28 18:05 Ładny egzemplarz, buda ładna nie widać rdzy. Wycieraczki sobie popraw i przestaw na tryb ''summer'' to Ci się będą ładnie chowały pod maską.
Korozji trochę się znajdzie, ale na pewno będzie robione :)
Co do wycieraczek to tryb summer mi nie działał przez wyrobiony mechanizm, podmieniłem już na mechanizm z dawcy, w którym wszystko działało, nie regulowałem jeszcze, ponieważ mam rozebrane podszybie, niestety dość typowa usterka czyli wygnicie w okolicach wlotu do dmuchawy :? Wyjąłem już dmuchawę żeby mieć do tego dobry dostęp, teraz czekam aż przyjdzie mi multiszlifierka z elastycznym przedłużeniem, która pozwoli mi dobrze wyczyścić to miejsce z korozji. Jak tylko to ogarnę wrzucę relację z łatania. Mam nadzieję że to rozwiąże problem wilgoci wewnątrz auta.

Re: Bogusieg

: 2020-03-29 08:34
autor: LukaszV8
Miałem dokładnie ten sam problem, że woda ciekła do środka w tamtym miejscu bo było przegnite. Dodatkowo przeczyść sobie odpływy w błotnikach bo często są zapchane błotem.

Re: Bogusieg

: 2020-03-29 10:54
autor: pusher1
Też robiłem typowa usterka wygnite korytko niestety niektórzy nie wiedza woda wsiaka w filc i potem podłoga wylatuje z wykladzina