Ford Probe Klub Polska

ja tez mialem klopoty z obrotami na zimnym silniku 2500obr\min a jak sie rozgrzal to 1500, mechanik wkrecil jedna srubeczke i juz jest normalnie i powiedzial zeby ta sade wymienic ale stuki co jesli jest ok to nic nie ruszam

Witam

Dzisiaj trochę dłubałem przy autku i zauważyłem że przy kabelku od sondy mam chyba jeden urwany (przy wtyczce)....
Tam gdzie jest wkręcona sonda mam jeden kabelek
Tak to wygląda



Czy mam to naprawiać ( jeżeli tak to w które miejsce w wtyczce ma być ten kabel wlutowany?
Pozdrawiam

siemka...mam pytanie...u mnie przy sondzie ten kabelek trzymal sie na paru wloskach i przypadkowo go urwałem....:/ czy da sie go jakos przylutować ??jesli tak to czy cyna sie nierozpuści potem od temperatury?? czy kupić nową...jezdze z odłączoną i nieczuje zadnej różnicy ani w spalaniu ani w mocy ale skoro byla to widocznie do czegoś służy )

http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic ... 0&start=25 zaglądnij tutaj, i do F.A.Q , następnym razem wykaż się większym zaangażowaniem i sprawdz najpierw w F.A.Q

a gdzie ci sie urwał kabel? zaraz przy sondzie?

patrzylem tam ale niema odpowiedzi....tak urwał sie przy sondzie

jest odpowiedz, bo sam ją napisałem

Turbo Synek pisze:Sonda lambda NGK (NTK) NTK - OZA624-E1 (bez końcówki)

Turbo Synek pisze:Sonda lambda NGK (NTK) NTK - OZA624-E1 (bez końcówki)

polecam, parę dni temu zamontowałem u siebie, działa bez zarzutu, do tego zapłaciłem za nią 130 zł, więc myślę że nie warto ,jeśli ktoś już myślał, kupować chińszczyzny z allegro za 50- 70 zł

ja włąsnie taką kupiłem, i nie mam żadnych zastrzeżeń.

a taka odp to jest:D chodzilo mi o to czy ten kabel sie lutuje gdy urwał sie przy sames sondzie czy jakos sie ja moze rozklada.... ale podejzewamze to niewarte grzebania:)

Nie lutuje się, bo to drut stalowy.

Polak wszystko zlutuje.
Inna sprawa co potem - wystarczy poszukać: lut* sond*

No jeżeli już rzeźbić, to lepiej zacisnąć przewód na agrafce i wbić w sondę.
Ja tak jeździłem od zlotu w skorzeńcinie dobre 1,5 roku.

ja jeżdże narazie bez...i naprawde niewidze różnicy w spalaniu mocy itp. wiec po co ona jest? (taki bajer?) czy moga byc jakies negatywne skutki jazdy z odłączoną sondą?

A ile ci pali na 100 bez sondy? bo mi palił ok 18l

przy normalnej lajtowej jeździe do okoła domu 10-11l i tak pali cały czas. nic sie niezmieniło