Strona 2 z 2
					
				
				: 2006-06-03 20:59
				autor: S.H.A.R.K
				no własnie nie o ten mi chodzi, lecz ten do którego prowadzi taka długa, gruba, gumowa, czarna rurka i ten koreczek znajduje się mniej wiecej kilka centymetrów (10) nad miarką oleju, pytałem pewnej osoby z forum to tez nie wiedziała, powiedział ze on tam nic nie dolewa, moze faktycznie nie trzeba tam nic dolewac, moze to do odpowietrzania czegos.
			 
			
					
				
				: 2006-06-03 21:13
				autor: RX
				Witam,
A nie chodzi przypadkiem o wlew chłodziwa do głowicy? Spojrzałem sobie na zdjęcie z allegro - zobacz, ta rura do chłodnicy leci, nie?
Pzdr.
			 
			
					
				
				: 2006-06-03 23:16
				autor: S.H.A.R.K
				tak to ta rurka połączona z chłodnicą, to mówisz RX że to korek do chłodziwa głowicy ? jesli to , w takim razie jaki płyn się tam leje ?
			 
			
					
				
				: 2006-06-04 00:06
				autor: RX
				
			 
			
					
				
				: 2006-06-04 12:01
				autor: S.H.A.R.K
				dzieki, za schemat RX ale nadal nie wiem co tam do niego sie zalewa, czyli jest to ten korek nr. 11 na schemacie, jesli płyn do chłodnicy to jaki ? czy to poprostu jest jakis korek do odpowietrzania ?
			 
			
					
				
				: 2006-06-04 12:11
				autor: pawelc
				jest to korek wlewu do chłodnicy czyli to nim wlewasz chłodziwo
			 
			
					
				
				: 2006-06-04 12:30
				autor: S.H.A.R.K
				w takim razie gdy go otwieram to nic tam nie ma czyli ta rura gumowa jest pusta, czy tak powinno byc czy jezeli otworze korek to powinienem widzieć płyn ? natomiast w zbiorniczku wyrównawczym mam płyn prawie na maxa
			 
			
					
				
				: 2006-06-04 14:26
				autor: pawelc
				dolej płynu po korek i zobacz ile wejdzie ale nie powinno więcej niż 2 -3 setki zbiorniczkiem się nie przejmuj
			 
			
					
				
				: 2006-06-04 14:32
				autor: S.H.A.R.K
				ok. dzięki dolałem 3 setki i już widać płyn
			 
			
					
				
				: 2006-06-05 07:04
				autor: S.H.A.R.K
				mam pytanko, jakie powinno być ciśnienie oleju w V6 ? bo u mnie wskazówka unosi się tylko ok. 1 cm (czasami minimalnie wiecej) czy to dobrze ? bo coś mi się wydaje że chyba nie zabardzo
			 
			
					
				
				: 2006-06-05 07:43
				autor: Sqad
				Nie patrz na te wskazówki, często się psują i dość mocno przekłamują, najlepiej jedź na pomiar ciśnienia.
			 
			
					
				
				: 2006-06-07 22:37
				autor: Marcos
				dokładnie tak jak pisał Sqad.
Ja mam3 mm ponizej L na postoju, a jak jade do na L nie wyżej chyba ze jest zimny silnik
a Ty na zimnym silniku jakie masz cisnienie wg. wskazówki??
			 
			
					
				
				: 2006-06-07 22:51
				autor: Sqad
				Ja mam podczas jazdy przy 3 tyś  obr na "O" albo w połowie, czasem mu się coś chszani i mam ponad L ale bardzo rzadko.
			 
			
					
				
				: 2006-06-09 18:40
				autor: S.H.A.R.K
				oj to widze że nie jest jeszcze tak najgorzej jesli oczywiscie wskazówka dobrze pokazuje bo na zimnym dochodzi prawie do połowy, a jak sie rozgrzeje to tak jak mówiłem troszke lepiej jak centymetr a jak dodam gazu to z poł cm sie podniesie, też chyba nie jest najgorzej ale i tak pojade sprawdze sobie cisnienie na wszelki wypadek tak jak radziliscie.
			 
			
					
				
				: 2006-06-20 00:19
				autor: S.H.A.R.K
				A myślałem że to koniec problemu 

 jednak jest coś nie tak z moim autem, problem ze stukaniem powrócił i juz wiem co jest jego przyzyną (mała ilość oleju) co mnie bardzo zaniepokoiło, dzisiaj zajzałem do oleju a tam ponizej min. a po wymianie oleju przejechałem zaledwie 750km. nie wiem co jest grane a do tego w chłodnicy płynu tez gdzieś ubyło, zaglądałem od spodu na silnik czy jest jakis przeciek i znalazłem mały na jakiejs uszczelce jednak jak samochód stoi to nic nie widac zeby kapało, jak pisałem wczesniej to auto zapala na dotyk i troche sobie zakopci jak mu przycisne (na czarno nie jest to bardzo ciemny dym lecz taki jakis grafit cos takiego). Proszę o jakies informacje dotyczące takich objawów bo nie wiem co z tym robic bo nawet u mnie w miescinie nie ma dobrego mechanika. czy mogę tak jeździć ? jesli to by było cos z silnikiem to przez jaki czas moge jeszcze tak jeździć ?
 
			 
			
					
				
				: 2006-06-20 02:21
				autor: Ronin
				Sprawdz czy na korku wlewu oleju nie romadzi się kremowa maz, co by wskazywało na wydmuchaną uszczelkę. Płyn chłodiczy Ci się nie gotuje?
			 
			
					
				
				: 2006-06-20 17:26
				autor: S.H.A.R.K
				sprawdzałem korek i jest wszystko ok. płyn też mi się nie gotuje
			 
			
					
				Re: "V6" Stuka i Dymi (jak typowy diesel)
				: 2009-06-09 10:01
				autor: bany0072
				Ja mam podobnie jak ty S.H.A.R.K Auto od pierwszego właściciela w Polsce, przyjechałem nim z poznania i zaniepokoił mnie stukot pod pokrywą zaworów (klekotanie jak w dieslu) Wymieniłem olej na półsyntetyk i na krótko pomogło. Po kilkuset kilometrach klekotanie powróciło. Poczytałem trochę i zająłem się popychaczami (szklankami popychaczy) okazało się że kilka z nich jest do wyrzucenia, są po prostu zużyte, sprężynka ugina się w palcach a nie powinna. Zamówiłem 5 sztuk do mazdy 626 (41 zł sztuka) za zamiennik, oryginał 116 zł. I wymieniłem te najbardziej zużyte. Odpaliłem i było git na początku, jednak jeszcze kilka muszę wymienić bo delikatnie jeszcze stuka. Mam silnik 2.0 16V czyli jest 16 szklanek, a wymieniłem 5, jeszcze kilka trzeba wymienić i klekotanie ucichnie całkowicie. Ty  S.H.A.R.K nie jesteś przypadkiem z K-Stawu 

 
			 
			
					
				Re: "V6" Stuka i Dymi (jak typowy diesel)
				: 2009-06-10 00:31
				autor: S.H.A.R.K
				taki problem miałem w poprzednim probe, teraz jest drugi od 2 latek 
