Ford Probe Klub Polska

Przepraszam w takim razie , juz sie nie wtrácam

Luki - na poprzedniej stronie tyle moich wypocin nt ustawienia zapłonu a Ty w kowala się bawisz. Dlaczego woda jest mokra? A co do poprawności włożenia aparatu - w V6 jest tylko jedna możliwość, w innej pozycji nie wejdzie.

PS.
Lukask - ja tam wolę jak się same rozbierają

ja dołączę się z małym pytankiem odnośnie ustawienia zapłonu. Ostatnio padł mi aparat i musiałem go wysłac do naprawy jednak jesli zamontuje go w identycznej pozycji w jakiej był poprzednio to również bedzie potrzebne ustawienie za pomosca fachowego sprzetu?

Mój probe za dużo wciąga paliwa przy ekonomicznej jeździe, Basf zasugerował mi pojechanie do jakiegoś mechaniora abyustawił prawidłowo zapłon,
na necie znalazłem takie coś :
Po ustawieniu zapłonu należy skorygować wolne obroty (najlepiej za pomocą zewnętrznego obrotomierza, którego zacisk "+" wtykamy do terminalu "IG", a zacisk "-" łączymy z masą), dokręcić aparat zapłonowy oraz wyjąć zworkę z terminali TEN i GND. Standardowe ustawienie wynosi 10 stopni przed górnym punktem zwrotnym. Jest to ustawienie dla benzyny minimum 91 oktanowej. W moim przypadku możliwe było ustawienie zapłonu na 14 stopni, przy eksploatacji na benzynie 98 oktanowej (słyszałem o przypadkach, w których udawało się osiągnąć poziom 18 stopni bez wystąpienia spalania stukowego). Jedynie na benzynie Shell V-Power 99+ mogłem ustawić zapłon na 18 stopni. Przy tak znacznym wyprzedzeniu zapłonu musiałem jednak zmienić świece na "zimniejsze" (oryginalne robiły się białe).

Jak do tego się ustosunkować? Większy kąt wyprzedzenia zapłonu to auto lepiej wkręca się na obroty? Jachać do zwykłego ekektryka od aut? czy do serwisu mazdy?

Zanim zaczniesz coś ustawiać, zwróć uwagę też na tę drobną różnicę:

• 2.0 12° +/- 1°
  
  2.5 10° +/- 1°

http://www.performanceprobe.com/doityou ... /index.htm

Robert na pewno 12* bo ja wyczytałem 10*, w automatycznych jest 12*

jestem ciemny ktoś wytłumaczy mi skąd mam wiedzieć w którym momencie jest 10* na tym kole z miarką? nie to że chcę to sam zrobić, lecz chcę się dowiedzieć jak to się ustala

Poszukaj tu:

http://ford-probe.net/index.php?option= ... &Itemid=42

http://www.performanceprobe.com/doityou ... /index.htm

właśnie nie wiem jak to ustalić czy jest 11* czy np 13* na jakiej zasadzie pistoletem i wzraz z tym wskaźnikiem przy kole pasowym wiemy ile jest stopni?
"Sprawdzamy kąt zapłonu na wskaźniku przy kole pasowym lampą stroboskopową (trudny dostęp). Powienien wynosić 9-11 stopni."

sawmaster pisze:Robert na pewno 12* bo ja wyczytałem 10*, w automatycznych jest 12*

A teraz to już nie wiem - posiłkowałem się serwisówką 1993-94, wg której w 2.0 ma by 12° i nie ma rozróżnienia na automat/manual.
Potwierdziłem to klikając na pierwszy odsyłacz wewnątrz tego, który podałem i więcej nie wnikałem. Wygląda, że performanceprobe kłóci się z serwisówką.

Wracając do Twojego pytania: na kole jest znacznik, stroboskop zapala się zawsze w tym samym położeniu wałka (1 błysk na 2 obroty silnika), więc wygląda, jakby wskaźnik był nieruchomy.
Nigdy nie widziałeś jakiegoś urządzenia (typu obrabiarka) w świetle jarzeniówki?

to ja już sam nie wiem czy 10 stopni czy 12 jak pojadę do mechaniora każe żeby ustawił 13 stopni i będę zalewał 98+ więc będzie pewnie miło chodzić

od ktorej strony polecacie podejść ze stroboskopem aby ładnie było widać znacznik podczas badania zapłonu? Od góru, z kanału czy zdjąć prawe koło i platikową osłonę i wtedy bedzie wygodnie? Narazie przyglądałem się od góry to marnie to widzę, lampy normalnej wielkości nawet się tam nie włoży

Odnosząc się do poniższego obrazka. 10 jest na tej długiej kresce po prawo czy dokładnie pod napisem 10? z prawej strony są liczby większe od 10 czy z lewej ?
W wielu postach widziaelem wypowiedzi, że na gazie zaplon powinien być trochę wcześniejszy niż na benzynce, nigdzie nie jest napisane ile kokretnie. W tzym przypadku "trochę" to znaczy 1st. czy 7st. Pierwszy raz będę ustawiał zapłon więc sorrki za laikowe pytania.

znaczek T po prawej od 10 to 0 stopni ,ustaw sobie na dziesiec stopni tak jak powinno byc .lampe skieruj tylko swiatlem na kolo.

sawmaster pisze:właśnie nie wiem jak to ustalić czy jest 11* czy np 13* na jakiej zasadzie pistoletem i wzraz z tym wskaźnikiem przy kole pasowym wiemy ile jest stopni?
"Sprawdzamy kąt zapłonu na wskaźniku przy kole pasowym lampą stroboskopową (trudny dostęp). Powienien wynosić 9-11 stopni."

W 2.0 jest całkiem dobry dostęp. Owijasz kabelek-sonda od stroboskopa na przewód swiecy 1 cylindra i świecisz lampą na koło pasowe (wcześniej kapnij kropelke białej farby na znacznik) , najlepiej widac w ciemnym garażu jak swiatelko blyska na znacznik w rytm podawania iskry.

Tylko,od góry - od dołu nic nie zrobisz .

Pzdr. & c ya..

Dzięki chłopaki za wszystkie rady. Moja lampa jakaś lipna była, ustawiłem zapłon na "oko", pojechałem kolejnego dnia do mechanika, żeby ewentualnie doregulował. Ten strzelił stroboskopem i okazało się, że moje "oko" trafiło akurat w 10 stopni Efekt taki, że auto wyraźnie lepiej przyspiesza

ustawilem zapłon na 10 stopni i dzwoniły mi zawory przy przyspieszaniu...dopiero po przestawieniu na 12 jest OK, wiec wynika ze w silniku 2.0 ma byc 12 stopni

Witam! Wymieniałem aparat zapłonowy w swoim probe II 2.0 94r. Jak go wyjmowałem pierwszy raz to zobaczyłem jak jest ułożony palec i wkładając go ułożyłem tak samo, ale za drugim razem zamyśliłem się i wyciągnąłem go nie zwracając uwagi na palec w aparacie. Myślę że minimum o jeden ząbek przestawiłem zapłon. Samochód odpala i jeździ nie wiem czy lepiej czy gorzej ponieważ wcześniej nim nie jeździłem ale ma obroty ok 0.6tyś. Chciałem ustawić ten zapłon, lampę stroboskopową do tego mam i wiem jak się nią posługiwać. Tylko w 2.0 też trzeba robić tą zworkę we gnieździe diagnostycznym jak w 2.5?? Jeśli tak to zwieramy te same piny i to gniazdo wygląda tak samo w moim 2.0 jak w 2.5?
I czy znaki w 2.0 są w tym samym miejscu co na obrazku kilka postów wyżej??
Pozdrawiam

-- dodano 2009-09-08 13:28 --

Koledzy już wiem gdzie są znaki, znalazłem je. Rozumiem że na znakach tam gdzie jest cyfra 10 to jest 10 stopni. Ale nikt nie wie jak to jest z tą zworką w gnieździe diagnostycznym??

Ten + Grd? na fordprobe.net jest

W moim probku śp. jak ustawiałem zapłon to podnosiły się jałowe obroty silnika. Był z roku 95. Aparaty zapłonowe mogą mieć inny numerek. Natomiast w moim nowym probe z 97r. zmiana zapłonu nie skutkuje zmianą obrotów silnika. Czy w ogóle działa u mnie poprawnie aparat zapłonowy? Wszytko ustawiam w trybie diagnostycznym, silnik 2.0

Użyj lampy stroboskopowej. Bez niej nie ruszaj zapłonu.

Basf_Wrocław pisze:Użyj lampy stroboskopowej. Bez niej nie ruszaj zapłonu.

użyłem

I co nie widzisz czy Twoje działania przynoszą efekt ?

Basf_Wrocław pisze:I co nie widzisz czy Twoje działania przynoszą efekt ?

powiem tak, nie widzę, bo różnice są na tyle małe, że nie czuć, chyba sobię daruję
Basf, jaki kąt wyprzedzenia ustawić? 10 stopni czy 12? strona http://www.performanceprobe.com/ wydaje mi się że dotyczy aut z USA a nie z Europy, tam jest mniej oktanowe paliwo na stacjach w porównaniu do Europy.

To jest tylko punkt wyjściowy zapłonu. Ja mam 11 stopni i nie narzekam

sawmaster pisze:strona http://www.performanceprobe.com/ wydaje mi się że dotyczy aut z USA a nie z Europy, tam jest mniej oktanowe paliwo na stacjach w porównaniu do Europy.

Nieprawda - tam są tylko inne oktany: http://fordprobe.pl/forum/viewtopic.php ... 07#p239007