Ford Probe Klub Polska

W tym roku nie będzie czym

Do grotnik pociąg dojeżdża, nie marudź. Przyjedź czymkolwiek - nie chodzi o auta, tylko o ludzi.

Wuka, na w marudz ja też raczej probkiem nie będę

Wiem Panowie, że to o ludzi chodzi, ale mam teraz strasznie dużo tematów do ogarnięcia i każdy dzień jest dla mnie na wagę złota.

A może?????

Że coś w ten deseń?? Raczej nie.

Wuka, porównanie mistrzowskie. Oplułem kawą klawiaturę

ten garbowlotek na mache jest do dostania za rozsądne pieniądze ??:)

Pajda16v pisze:ten garbowlotek na mache jest do dostania za rozsądne pieniądze ??:)

A niby do czego on ma powietrze doprowadzać?

Raczej schłodzić kolektor ssacy

Pajda16v pisze:ten garbowlotek na mache jest do dostania za rozsądne pieniądze ??:)

Obstawiam że to rzeźba.

oczywiście to był joke

Romas pisze:Raczej schłodzić kolektor ssacy

W sumie o tym nie pomyślałem.

Samego takiego wlotu nie kupisz. W Stanach są gotowe maski do kupienia

http://www.aerokits.net/cart/index.php? ... ts_id=1546
http://www.ebay.com/itm/Fiberglass-Type ... c9&vxp=mtr

Tylko, że ja nie chcę żeby moje wyglądało jak choinka, no może stop tego nie potwierdza ale jest to jedyny element z zewnątrz, który przerabiam.

hehe czyli zostaje glinka i ogień ;/

Pewnie zostanę zjechany za rzeźbę ale mimo wszystko pokażę to.
Tak mi się udało wcisnąć moje głośniki w miejsca oryginalnych tylnych jaj. Środek głośnika wychodzi dokładnie po środku maskownicy w boczku. Są to głośniczki, które posiadają twarde zawieszenie i nawet bez skrzyni dość przyjemnie grają. Ja teraz mając zrobioną taką ogromniastą dziurę miałem możliwość poprawienia wygłuszenia z tyłu, więc nie powinno być źle. Ten kawałek blachy, który zachodzi nad głośnik to jest punkt podparcia boczka. W ten sposób będę miał dość spore głośniczki, których w ogóle nie będzie widać. Są to głośniki basowe, więc nie powinno być problemu z ich słyszalnością, mają wibrować Ale to się okaże. Aż sam jestem ciekaw jak mi to zagra. Z przodu tak jak już pisałem, dwa zestawy odseparowane Blaupunkt 160 mm.

Mam tylko nadzieję, że nie masz szpachli na tylnych błotnikach bo jeśli jest to...
Druga sprawa, litraż
Trzecia sprawa, boczki tylne mogą skwirczeć i czeszczeć, mogą... one na pewno będą

Siłą rzeczy szpachli trochę się znajdzie, narożniki miałem wymieniane, jak popęka to będzie kolejna okazja do lekkiego remonciku . Litrażu nie liczyłem, przyznaję ale wewnątrz jest całkiem sporo miejsca, będą dwa głośniki, po jednym na każdą stronę. Z boczkami coś będę musiał zrobić, one mnie od początku drażniły.

Problem w tym, że głośniki "basowe" nie posiadają twardego zawieszenia. Twarde zawieszenia są albo w głośnikach szerokopasmowych, albo w głośnikach typowo estradowych gdzie liczy sie wysoka skuteczność głośnika, a sam głośnik gra od 60-70Hz wzwyż

To są głośniki estradowe, sam nie wiem jak to zagra i jestem tego mocno ciekawy. Tak jak pisałem, nawet bez obudowy grały przyjemnie, było czuć ich potencjał.

Ciężko było kupić 5x7 cala.....
szpachel na spawach z tyłu taśmą ta srebrną oklej żeby nie odpadł xD heh (żart żebyś się nie spinał)

Coś troszkę drgnęło. Głowica po planowaniu, dotarciu zaworów i sprawdzeniu szczelności. Tego ostatniego się najbardziej bałem po moich zabawach, ale jest wszystko ok. Teraz już jest ppskładana. Czeka tylko na dół silnika i miejsce gdzie zostanie całość zamontowana.

fajny patent żeś wymyślił do uginania sprężyn, to nie chwyt od starej celmy czasem ?

Lukasz pisze:fajny patent żeś wymyślił do uginania sprężyn, to nie chwyt od starej celmy czasem ?

A i owszem