Strona 3 z 7
					
				Re: MechanikCzasu
				: 2016-04-12 22:04
				autor: -michal-
				MechanikCzasu pisze: muszę jeszcze pomalować podszybie na czarno... Podobno taki spray od firmy K2 jest co poczernia plastik :]
pewnie chodzi ci o sprej strukturalny do zderzaków od K2 
Podszybie można też spróbować potraktować opalarką, posiwiałe zderzaki od Fiaciora wyglądały jak nowe po opalarkowym zabiegu, podszybie też powinno wrócić do czerni
 
			 
			
					
				Re: MechanikCzasu
				: 2016-04-12 22:06
				autor: wuka
				Tylko proponuje mieć mocne baczenie na szybę, zapewne może łatwo pstryknąć od naprężeń spowodowanych temperaturą   

 
			 
			
					
				Re: MechanikCzasu
				: 2016-04-12 22:53
				autor: -michal-
				dla spokojności zalecam demontaż plastikowego podszybia 

 
			 
			
					
				Re: MechanikCzasu
				: 2016-04-13 13:57
				autor: Lukas007
				Jezeli lakier czarny, strukturalny w sprayu to tylko Novol. K2 i Boll sie bardzo słabo kładą wedlug mnie.
			 
			
					
				Re: MechanikCzasu
				: 2016-04-13 17:30
				autor: KrecioPL
				Ja polakierowałem podszybie w kolor czarny mat lakierem Den Braven. Zmatowiłem, odtłuściłem, prysnąłem lakierem. 
Trzyma się już dwa lata, polecam.
Spray kosztował 12,99zł... Jak ktoś chce to podrzucę na zlot.
			 
			
					
				Re: MechanikCzasu
				: 2016-04-13 20:52
				autor: DanielPGT
				Novol czarny strukturalny pozostawia drobnoziarnistą powłokę matową według mnie nie wygląda to ciekawie na podszybiu..
Ja polecam podkład bezbarwny Novol Plastic Primer a na to Novol czarny połysk. Efekt i trwałość jest naprawdę super o ile ktoś chce mieć plastiki w połysku 

 
			 
			
					
				Re: MechanikCzasu
				: 2016-04-13 21:52
				autor: MechanikCzasu
				Dobra dzisiaj udało mi się odwrócić sprężyny zrobić przegub wewnętrzny, i łożysko podpory półosi 

 a i zmieniłem podświetlenie w nogach na kolor niebieski jutro dam zdjęcia 

 i teraz czekam aż pójdę do pracy i zmiana zawieszenia ;/
 
			 
			
					
				Re: MechanikCzasu
				: 2016-04-13 21:56
				autor: wuka
				
 
Oby tak dalej, trzymam kciuki.
 
			 
			
					
				Re: MechanikCzasu
				: 2016-04-14 09:00
				autor: MechanikCzasu
				A w jako sposób zmienić gumy na drązku stabilizatora 
?
			 
			
					
				Re: MechanikCzasu
				: 2016-04-14 09:13
				autor: Spider33
				Odkręcasz je i wymieniasz na nowe.
			 
			
					
				Re: MechanikCzasu
				: 2016-04-14 09:55
				autor: MechanikCzasu
				Ale w jako sposób się tam dostać bo nawet łapki nie odzie wsadzić?
			 
			
					
				Re: MechanikCzasu
				: 2016-04-14 13:20
				autor: Romas
				Opuścić sanki trochę
			 
			
					
				Re: MechanikCzasu
				: 2016-04-14 18:27
				autor: MechanikCzasu
				Tzn?  Czy na sankach trzyma się silnik czy jak 
? Może ktoś to rozwinąć?
			 
			
					
				Re: MechanikCzasu
				: 2016-04-14 18:33
				autor: DNF91
				Romas, to chyba masz rękę jak drwał 

 ja bez opuszczania sanek wymieniłem gumy stabilizatorów.
Było ciężko, trwało to ze 2h, miejsca na klucz tyle, że kręcisz 1/8 obr, ale da się 

MechanikCzasu, od razu weź pod uwagę rozwiercanie śrub oraz cięcie końcówek-to będzie bankowe.
Pamiętaj też, żebyś najpierw zmierzył średnicę stabilizatora, bo było kilka rodzajów. Ja mam 27 albo 28mm i nie było tak łatwo z doborem.
Pozdrawiam
 
			 
			
					
				Re: MechanikCzasu
				: 2016-04-14 18:49
				autor: infernoblade
				DNF91 pisze: ja bez opuszczania sanek wymieniłem gumy stabilizatorów.
Potwierdzam, da się bez problemu wymienić, bez opuszczania sanek. Przy odpowiednich kluczach 30 min roboty
DNF91 pisze:MechanikCzasu, od razu weź pod uwagę rozwiercanie śrub oraz cięcie końcówek-to będzie bankowe.
Dlaczego? Już parę sanek odkręcałem,, z czego jeden probek stał dłuższy czas przyrośnięty do ziemi, śruby bez problemu puściły. Nie twierdzę, że na bank będzie dobrze, ale jak nikt wcześniej nie mieszał, to powinny się odkręcić  

 
			 
			
					
				Re: MechanikCzasu
				: 2016-04-14 18:55
				autor: MechanikCzasu
				-- oryginalny post 2016-04-14 18:52 --
Kurcze to robota na inny piękny dzień kupie obrazu poiuretany żeby się nie bawić z tym 2 razy 
-- dodano 2016-04-14 18:55 --
A co te sanki trzymają wgl. Auto do góry i co muszę odkręcić zanim zacznę je opuszczać?  Czy muszę podstawic coś pod silnik itd?
 
			 
			
					
				Re: MechanikCzasu
				: 2016-04-14 19:11
				autor: DNF91
				Inferno, co do cięcia i wiercenia to chodziło mi o łapy gum stabilizatorów i śruby od końcówek stabilizatorów.
Jeśli końcówki nie były ruszane jakiś czas, to na bank idą do cięcia 

Ja mam to szczęście, że mam dremela z tarczami diamentowymi, więc cięcie końcówek zajęło mi z 30minut na komplet.
Z kątówką raczej tam nie wejdziesz. Co do kluczy przy gumach.. oj jakbym miał płaskie grzechotki to parę minut i po sprawie 

Przy wymianie gum, pamiętaj żeby je przesmarować choćby ludwikiem. Łatwiej wejdą na stabilizator i szybciej wciśniesz na nie łapę.
Sanki, to inaczej belka. Spina zawias itp.
Pozdrawiam
Edycja. 
Pamiętaj, że przy poliuretanach możesz zyskać dodatkowe odgłosy przy jeździe po nierównościach 

 piski to Twój nowy kumpel 

 
			 
			
					
				Re: MechanikCzasu
				: 2016-04-14 19:35
				autor: MechanikCzasu
				Mam klucze płaskie z grzechotka więc może się rusze i zobaczę co z tego będzie 

 
			 
			
					
				Re: MechanikCzasu
				: 2016-04-14 19:41
				autor: DNF91
				Śruby pewnie nie dadzą za wygraną, więc pierwsze ich ruszenie zwykłym płaski, potem grzechotka, bo inaczej ją zerwiesz.
			 
			
					
				Re: MechanikCzasu
				: 2016-04-14 19:42
				autor: Romas
				ja wole popuścić sanki i zrobić to w o wiele szybciej.
Sanki trzymają  silnik i magiel  

 
			 
			
					
				Re: MechanikCzasu
				: 2016-04-14 19:51
				autor: DNF91
				Popuszczenie sanek to też tak wiesz.. możesz 3 dni się cackać ze śrubami 

Ja bym się lekko zdenerwował jakbym miał zrzucać sanki dla dwóch gum 

 
			 
			
					
				Re: MechanikCzasu
				: 2016-04-14 20:06
				autor: MechanikCzasu
				Zobaczę co z tego będzie ale wezmę się za to w weekend 

 
			 
			
					
				Re: MechanikCzasu
				: 2016-04-14 20:54
				autor: infernoblade
				DNF91 pisze:Jeśli końcówki nie były ruszane jakiś czas, to na bank idą do cięcia 

 
No tak, w większości przypadków trzeba ciąć, ale skoro ściągasz belkę to lepiej je obciąć tam gdzie wygodniej ( na środku) a dokończyć operację już po ściągnięciu jak będzie więcej miejsca  

  Gorzej jak chcesz wymienić same łączniki wtedy dramat 

 
			 
			
					
				Re: MechanikCzasu
				: 2016-04-14 21:58
				autor: MechanikCzasu
				-- oryginalny post 2016-04-14 21:10 --
Końcówki wymieniłem ale udało mi się górę obciąć i zmieniałem wahacze więc Dolnego nie musiałem ciąć że wszystkiego została Mo tylko zmiana gum 

 a i ostatnie moje zmiany dotyczące oświetlenia stóp z żółtego na niebieski. Oceńcie czy wam się podoba 

 bo mi tak 

.
Żarówki Led niebieskie.
-- dodano 2016-04-14 21:58 -- 
			 
			
					
				Re: MechanikCzasu
				: 2016-04-14 22:21
				autor: LukaszProbe
				2 fast 2 furious