Ford Probe Klub Polska

To widze wujosex ze sie nie certolisz ze idzie Ci to nawet sprawnie
Oby tak dalej ..............

Ano jakoś to idzie
Dzisiaj poszło na tyle, że jutro będę wkładał wszystko już poskładane do Probasa:

Pozostanie wlanie wszystkich płynów (olej skrzyni, olej silnika, płyn chłodnicy, płyn hamulcowy), podłączenie elektryki, aparat zapłonowy (i jego ustawienie), półosie, nagrzewnica, powietrze, belki, dolot i wydech.
Na jutro planuję pierwszy rozruch.

Tak czy inaczej w poniedziałek Probek musi już śmigać, bo w środę przeprowadzam się i będzie mi potrzebny

Super, świetna robota! Probek będzie śmigał jak ta lala

Na pewno będzie śmigał .Wujcio a gdzie się przeprowadzasz jeśli można wiedzieć?

Do Poznania

Raczej do Stargardu

Do Stargardu się przeprowadziłem.
Może w najbliższym tygodniu ogarnę się trochę i będę miał czas nadrobić zaległości na forum , a trochę się tego nazbierało.


Probas jeździ, ale bez wspomagania, bo na którejś pompie łożysko strasznie piszczy, albo klima, albo wspomaganie. Zrzuciłem pasek i na razie tak jeżdżę .

Andriusza, Ty żyjesz...

A już się bałem, że po przeprowadzce zniknąłeś na wieki...

Odezwij się czasem. Czas na spotkanie.

Podsumowanie remontu:
Śruby głowicy Elring - 92 zł
Pierścienie TP - 391 zł
Pompa wody Termotec - 97 zł
Rozrząd kompletny JCPremium - 441 zł
Zestaw uszczelek głowicy(w tym uszczelniacze zaworowe i uszczelniacze wałków rozrządu) Elring - 277 zł
Zestaw sprzęgła Exedy - 566 zł
Prowadnice zaworowe komplet(16 szt) Dokuro - 92 zł
+ 22% VAT - 353 zł
Wyżej wymienione części kupowałem w Inter Cars z 20% zniżką i ceny podane przeze mnie są ze zniżką.

Szlif wału + zestaw panewek - 400 zł
Planowanie głowicy + wymiana uszczelniaczy - 160 zł
Uszczelniacz wału od strony rozrządu JCPremium - 46 zł
Uszczelniacz wału od strony sprzęgła Mazda - 65 zł

Narzędzia potrzebne do przeprowadzenia remontu - około 510 zł

Oleje, smary i płyny:
Elf Excellium 5W40 - 138 zł
Statoil GearWay 75W90 3szt - 144 zł
Petrygo 2 szt - 69 zł
Smar do połączeń elektrycznych Motor Life - 7 zł

Nie licząc paliwa, piwa, kawy i fajek na remont poszło 3571 zł.
Czas remontu niecałe 3 tygodnie.

Najważniejsze, że Probas jeździ .
Zrobiłem około 200 km i silnik pracuje coraz ciszej.

No i elegancko Wujek , jestem pełen podziwu, że udało Ci się wszystko ogarnąc. Kasy włożonej na pewno nie będziesz żałował. Szacuken .

ja to muszę zobaczyć na żywo. Jak jutro pracujesz? Bo będę przejeżdżał niedaleko po południu

Teraz pracuję od 14.
Jakbyś był w sobotę w Stargardzie z rana, to zapraszam na kawę.

Endru gratuluje

Prezes nie żałuję ani jednej złotówki jaka poszła na ten remont.
Teraz przydałby się nowy lakier i wszystko byłoby w stanie idealnym .


Kurczę teraz tak sobie przypomniałem, że Probas 25 sierpnia miał 18 urodziny i tak się złożyło, że dostał w prezencie kapitalny remont silnika .

Piękny prezent urodzinowy wujcio robota godna naśladowania

-- oryginalny post 2010-11-07 10:13 --



-- dodano 2011-03-21 18:54 --

Probas już po przeglądzie. Przeszedł bez problemów i teoretycznie do zrobienia nic nie ma .

Jutro wymieniam tarcze, klocki, łączniki stabilizatorów przód (już rok w bagażniku jeżdżą ) i olej.

Gość na przeglądzie sprawia wrażenie, że Probki mu się podobają. Mówił, że fajnie by było jakby nadal były w produkcji, bo to bardzo fajne autka.
Spojrzał tylko czy wszystkie światła działają (do obrysówek się nie czepiał, nie patrzył w lampy czy to nie USA), wlazł w kanał i stwierdził, że całe podwozie jest w lepszym stanie niż niejeden samochód po 2005.
Jak spojrzał pod maskę, to powiedział tylko, żebym zrobił polerkę lakieru i tak na wszelki wypadek wysmarował podwozie bitexem, bo szkoda by było, żeby takie autko miało zacząć niszczeć

-- oryginalny post 2011-03-22 08:05 --



-- dodano 2011-03-22 08:09 --

Hm....

wujeksex pisze:Przeguby moą nie wytrzymać drogi, a w tym miesiącu brakuje mi już środków na zakup

Na przeglądzie nie sprawdzają przegubów
No chrupią sobie troszeczkę na zakrętach, ale ten miesiąc jeszcze wytrzymają Chyba

wujeksex pisze:Na przeglądzie nie sprawdzają przegubów
No chrupią sobie troszeczkę na zakrętach, ale ten miesiąc jeszcze wytrzymają Chyba

Jest duża szansa że wytrzymają
Kolega miał w golfie chrupiące (to nawet mało powiedziane ) przeguby chyba z pół roku i jeszcze ruszał z piskiem opon codziennie .
Takiego Golfika też sprzedał .

pozdr

U mnie chrupią tylko na mocniejszych zakrętach i nie tak strasznie mocno.

Ważne, że tarcze i klocki wymienione, bo te stare były tak pogięte, że przy 80 km/h i 130 km/h telepało całym autem jakby się jechało po brukowej drodze

fajne tarcze - mam te same
Odnośnie przegubów to pewnie trochę jeszcze pożyją... u mnie w lewym pękła osłona i tak z miesiąc jeździłem, potem rozebrałem i całego wyczyściłem i złożyłem z nowym smarem i osłoną jednak terkocze... i tak już ok. pół roku bo nie mam kiedy się tym zająć - czyli tak ok. 10 000km

Hamulec prezentuje się elegancko ,tez by mi się przydał taki nawiercany/nacinany zestawik,choć mam oryginał jeszcze w dobrym stanie Test hamowania zrobiony? A co do przegubów kiedyś w jednym aucie jeździłem całą zimę, lato i jesień z dziurawymi osłonami przegubów , piłowałem na skręconych kołach i ani jednego stuku Nie wierze ,że nie dostało się tam błoto i nie wypłukał smar,jednakże była cisza Pzdr.

Co to za tarcze( jaka firma)??
Pozdro

Pisze na tarczach jak byk ATM Mikoda

Qki G pisze:Co to za tarcze( jaka firma)??

S.H.A.R.K pisze:ATM Mikoda

Dobre i tanie. 163 zł sztuka na Allegro.
Klocki Breck. Polska firma i podobno są dobre.

pe3lwroc pisze:Test hamowania zrobiony?

Z wyższych prędkości hamuje lepiej, ale tak przy 30 km/h jakoś słabo. Może jak się trochę dotrą będzie lepiej.