Ford Probe Klub Polska

Mają mają... Gdzieś za 2 tysie komplet

Scyzor pisze:Dzwoniłem do serwisu Mazdy i... mają tylko z wahaczami. Koszt - nie pytajcie nawet

Ile chcą za wahacze?

No właśnie tyle co pisałem
Ale znalazłem w innym sklepie: tuleja razem z drążkiem 140 zł./strona.
Szukam taniej a jak nie będzie to kupuję i zakładam.

Aha: po próbach mechanika odkręcenia starych śrub auto nagle zaczęło mniej ściągać
Wniosek: wymiana i ustawienie na diagnostyce powinny sprawę załatwić.

A więc tak: skompletowałem i założyłem nowe wahacze poprzeczne i śruby z podkładkami do regulacji pochylenia koł.
Oznaczenia śrub i podkładek już podawałem.
Natomiast wahacze to:
jeden kupiłem firmy http://www.srline.com - oznaczenie 451638-3
Oznaczenia drugiego macie na fotce.
Nie pamiętam, który jest lewy a który prawy. Firma od tego z fotki to: http://www.auto-lampy.bydgoszcz.pl/

Śruby i podkładki kosztowały 140 zł. Jeden wahacz 125 zł. (w Auto Lampy) drugi 75 ale to po znajomości

Natomiast np. w InterCarsie wołali 240 za jeden...

Ze zalozyles wsio nowe to ci sie chwali, ale o o efektach tego przedsięwzięcia ani slowa , czy pomoglo czy nie itd itp bo to moglo byc przeciez calkiem cos innego.

Więc jest tak: niby ściąga w lewo. Cholera wie czemu. Może wahacz zgięty od czegoś - kiedy
Zapodam jutro skan ustawień może ktoś mi podpowie coś
Natomiast mimo, że dziś trochę ślisko było nic nie "myszkwało". Zobaczymy jak zrobi się jeszcze bardziej ślisko...
W każdym razie na pewno poprawili pochylenie prawego tyłu.
Tylko jak to się stało, że on w ogóle przestawił się sam na starych zardzewiałych śrubach

To się nie przestawia na śrubach tylko zmienia się dzięki rdzewieniu zbrojeń w tulejach

Romas pisze:To się nie przestawia na śrubach tylko zmienia się dzięki rdzewieniu zbrojeń w tulejach

A widzisz... i zagadka wyjaśniona
No nic, poczekam na prawdziwie śliską nawierzchnię to będę wiedział co i jak. Na pewno jest lepiej, tylko zastanawia mnie ściąganie

Jak ściąga to coś jeszcze z zawieszeniem, zbieżnością, albo oponami

No właśnie po zmianie na zimówki efekt jakby ustał.
Po zbieżności przejechaliśmy jeszcze 200 km na letnich (szerokich 205) i niestety 90% drogi było z koleinami. Więc ciężko wyczuć.
Na chwilę obecną jestem zadowolony. Czekam na prawdziwą zimę dla weryfikacji efektu. Ale z tym to w tym roku może być ciężko

Proszę bardzo - oto "wyniki"

No to jeszcze nie do końca jest ustawione

Powiedzieli, że to co na czerwono jest nieustawialne.
Ale: wczoraj mieliśmy mały atak zimy i nic nie myszkuje, nic nie ściąga.
Czyli to była raczej kwestia letnich opon, które i tak są już do wymiany

A tam nie. Pitolenie, o ile jeszcze tył by można olać jeśli chodzi o pochylenie to przód powinni ustawić, z tym że pewnie nie wiedzą jak

Dziś ślisko. Sprawdzone: nic nie pływa, nic nie myszkuje