He , komfort

Samochód ma pneumatyczne , samopoziomujące zawieszenie , nie mam jak porównać np do mercedesa , ale czasem jedzie się tak , jakby drogi nie było. Fotele przepastne i miękkie , więc co zawias nie wytłumi , to fotel sobie z tym poradzi. Wyposażenie ? Hm ... jest chyba wszystko: automatyczna klima , również na tył , fotele z pamięcią 2 ustawień i odsuwające się po odchyleniu oparcia - to przeważyło o kupnie

, fotochromatyczne lusterka , audio JBL 10 głośników , czujnik zmierzchu , opóźnienie wył. reflektorów , system diagnozujący autko - poziom wszystkich płynów włącznie z tym od spryskiwaczy , napięcia , ciśnienia , zamki , żarówki nawet

, komputer pokładowy - czasem denerwuje , bo przy 80 km do przejechania pokazuje low fuel level , kontrola trakcji , zamek cyfrowy w drzwiach kierowcy , telefon z zestawem głośnomówiącym , kompas elektroniczny , szyberdach ( w instrukcji nazywa się to moonroof) , tempomat oczywiście. A jak się jeździ ? Wspomaganie chodzi leciutko , kierownicę można jednym paluszkiem obracać. Promień skrętu zabójczy , najmniejszy z samochodów , którymi jeździłem. Autko ma ponad 1,9 m szerokości - na początku wrażenie , jakbyś prowadził autobus , ale potem jak się przyzwyczaisz , to jest ok.
