Strona 4 z 6

Re: Muli na niskich obrotach

: 2009-12-29 16:29
autor: holi
Efekt wymiany termostatu jest taki ze wkoncu jest cieplutko :D ale nadal cos ma z obrotami. Raz jest dobrze, raz za niskie a teraz doszlo jeszcze ze bywaja za wysokie ok. 2000. Wiec nie wiem juz co z tym samochodem.

Re: Muli na niskich obrotach

: 2009-12-29 16:42
autor: adrian_seki
Zalej go dobrze płynem żeby miał maxna zimnym pochodzi to dolej i zakręć. Podczas nagrzewania wyrzuci to co zbędne do zbiorniczka może przestanie falować :D

Re: Muli na niskich obrotach

: 2010-01-03 11:55
autor: holi
Niestety nie pomoglo, poza tym jeszcze mi sie zaczela swiecic czasami kontrolka LOW OIL, i przestaje swiecic kiedy przygazuje.

Re: Muli na niskich obrotach

: 2010-01-03 16:53
autor: adrian_seki
Też mam ten low oil czasem

Ja już słyszałem takie dwie opcje:

- za rzadki olej w silniku.
- alternator słabo ładuje lub regulator napięcia siada

Nie wiem bo nie wnikałem w to głębiej czasem sie zapala czasem nie ale jak przegazujesz do 2tyś to przechodzi.

Re: Muli na niskich obrotach

: 2010-01-03 23:47
autor: holi
To sprawdze jakos na dniach alternatora. Zauwazylem ze zrobila sie dziura w wydechu posrodku samochodu, czy to moze miec wplyw jakis na te obroty? :D

Re: Muli na niskich obrotach

: 2010-01-04 09:06
autor: adrian_seki
nie wiem ja mam niedkrecony kolektor wydechowy do bloku wiec to prawie to samo a mi nie faluja znacznie. jak miałem dziurawy tłumik to tak kicha troche

Re: Muli na niskich obrotach

: 2010-01-05 00:13
autor: holi
No i znalazlem klopot, kolanko do kolektora ssacego juz sie ... do konca, peklo i dziura jest. Wezme to jutro tymczasowo skleje i mysle ze bedzie po klopocie chwilowo bo juz przestalo walic wysokie obroty na biegu jalowym. Czy oplaca sie bardziej kupic kolanko takie uzywane czy kupic kolanko silikonowe? i czy bedzie sie nadawalo do gazu bo mam 2 weze wpiete w kolanko z czyms metalowym w tym kolanku? :roll: :wink:

Re: Muli na niskich obrotach

: 2010-01-06 12:45
autor: kwiatek8902
tez mam problem z niskimi obrotami a mianowicie jechałem sobie jak co rano do pracy i wjechałem w kałuze (dosc spora) i ujechałem moze z 300 metrow i auto zgasło akumulator sie rozładował całkowicie włozyłem 2 akumulator po chwili zapalił ale strasznie przerywał i silnik jak by głosno kichnoł kilka razy az wyskoczyła odma tam z pokrywy zaworow wtedy to juz zupełnie zaczoł przerywac ale załozyłem to spowrotem doczłapałem sie do domu. iskra była na kazdej swiecy ale jak go odpalałem to musiałem gazu dodawac bo inaczej czałym silnikiem az trzepało jak go rozpedziłem było ok i tak jezdziłem az zabraklło mi gazu i wtedy stwierdziłem ze po tym incydencie z kałuza zaczoł palic prawie 2 razy tyle i nie wiem co z nim jest porsze o jakies poradyyyyy :cry: :cry: :cry:

Re: Muli na niskich obrotach

: 2010-01-06 13:47
autor: Lisiu
ujechałem moze z 300 metrow i auto zgasło akumulator sie rozładował
Rozładował się sam z siebie czy wyładowałeś go kręcąc silnikiem? Jeżeli sam z siebie to musiało gdzieś powstać zwarcie i to duże.
W jakim stanie masz układ WN( kopułka, kable świece)? Jeżeli silnik zalało wodą to kable lub kopułka mogły dostać przebicia.

Re: Muli na niskich obrotach

: 2010-01-06 15:10
autor: kwiatek8902
rozładował sie po tym jak wjechałem w ta kałuze na 2 akumulatorze odpalił od razu tylko przerywał i szarpało jak jechałem kable przełozyłem od innego probe i to samo było kopułki nie zmieniałem tylko ja troche wysuszułem ale nadal do samo było. a czy to moze miec cos wspólnego z filtrem powietrza??? bo jak zatkam reka ten otwór w obudowie filtra to jak by lepiej chodził i obroty rowniejsze sie robia co to moze byc??

Re: Muli na niskich obrotach

: 2010-01-06 18:04
autor: Lisiu
Który otwór zatykasz ręką? Oryginalny wlot powietrza do obudowy filtra, czy masz jakieś inne otwory w obudowie? Jeżeli masz jakieś dodatkowe niezabezpieczone dziury w układzie dolotowym to przy przejechaniu przez kałużę silnik mógł zaciągnąć wodę do cylindrów. Podobne objawy jak Ty miałem kiedyś po umyciu silnika, woda gdzieś weszła i silnik nierówno chodził, strzelał w wydech itp. Zostawiłem go na wolnych oborotach dłuższy czas i objawy same znikły.

Re: Muli na niskich obrotach

: 2010-01-06 18:11
autor: kwiatek8902
zatykałem ten oryginalny wlot powietrza w obudowie filtra nie miałem zadnych dodatkowych otworów, ale musze sie jeszcze do czegos przyznac :roll: jakis czas wczesniej przed spotkaniem z kałuza wyjołem całkiem filtr powietrza i jezdziłem bez czy to moze miec cos z tym wspolnego???

Re: Muli na niskich obrotach

: 2010-01-06 18:34
autor: adrian_seki
kwiatek8902 pisze:jakis czas wczesniej przed spotkaniem z kałuza wyjołem całkiem filtr powietrza i jezdziłem bez czy to moze miec cos z tym wspolnego???
Nie wierze - wy też to widzicie ? :evil:

Re: Muli na niskich obrotach

: 2010-01-06 19:20
autor: kwiatek8902
cos nie tak??? :shock:

Re: Muli na niskich obrotach

: 2010-01-06 21:11
autor: Maxxum
Może przepływke uszkodziłeś, albo zalałeś wodą kable od niej i świruje ?

Re: Muli na niskich obrotach

: 2010-01-06 22:41
autor: kwiatek8902
a powiedzcie mi czy to moze spowodowac jakies powazniejsze uszkodzenia ???

Re: Muli na niskich obrotach

: 2010-01-06 23:06
autor: adrian_seki
Nie wiem jak koledzy ale według mnie piasek w rejonach pierścieni i cylindra no to chyba niezbyt dobrze wróży no ale cóż :D :twisted: :slon: :1111_bicz:

Re: Muli na niskich obrotach

: 2010-01-07 09:21
autor: kwiatek8902
to faktycznie nie zbyt dobrze wrozy ale długo tak nie jezdziłem i jak wyjołem ten filter to zatkałem wlot powietrza ten w obudowie gaza(wiem to smieszne jest) kolega mi powiedział ze wtedy bedzie miał bogatsza mieszanke i bedzie mocniejszy a ja głupi mu uwierzyłem :1111_bicz: no ale to chyba faktycznie nie było madre posuniecie koniec z takimi eksperymentami :cry: zaprowadze go do mechanika i niech on sie martwi co zrobic probek ma chodzic i tyle hehe

Re: Muli na niskich obrotach

: 2010-01-08 15:20
autor: Eli
Jesli jezdziles bez filtra to watpie, zeby po otwarciu silnika skonczylo sie na piersionkach i uszczelniaczach... :roll:

Re: Muli na niskich obrotach

: 2010-01-08 15:56
autor: Taxon
kwiatek8902 pisze:to faktycznie nie zbyt dobrze wrozy ale długo tak nie jezdziłem i jak wyjołem ten filter to zatkałem wlot powietrza ten w obudowie gaza(wiem to smieszne jest) kolega mi powiedział ze wtedy bedzie miał bogatsza mieszanke i bedzie mocniejszy a ja głupi mu uwierzyłem :1111_bicz: no ale to chyba faktycznie nie było madre posuniecie koniec z takimi eksperymentami :cry: zaprowadze go do mechanika i niech on sie martwi co zrobic probek ma chodzic i tyle hehe

Musisz pogadać z OLEYem. Z tego co słyszałem, to uprawiał podobne sporty... :D
A swoją drogą - na Twoim miejscu temu koledze tez bym napchał piachu tu i ówdzie za takie "mądre" rady...

Re: Muli na niskich obrotach

: 2010-01-08 16:44
autor: adrian_seki
ja nakleiłem motylki na przednie lampy mówię ci odczułem wzrost mocy jakieś 15% :twisted:

hehe nie mogę wyjął filtr i sie dziwi że coś nie tak :D


Zajmę się lepiej tym zderzakiem i rdzą. Dzięki za poprawę humoru mimo wszystko :P

PS chcesz mieć silniejsze auto? Wymiń filtr paliwa i powietrza a nie je wyjmuj :D

Re: Muli na niskich obrotach

: 2010-01-08 19:55
autor: kwiatek8902
hehe kolego łatwo ci sie smiac a ja mam tu powarzny problem kazdy popełnia błedy a ze to jest moje pierwsze auto no to nie posiadam takiego doswiadczenia jak ty czy starsi klubowicze wiec prosze sie nie wysmiewac :x

Re: Muli na niskich obrotach

: 2010-01-08 20:40
autor: adrian_seki
To też moje pierwsze auto od niecałego roku no, ale nie żebym bez filtra śmigał i szukał przyrostu mocy :P

Hehehe - nie mogę przepraszam :D :D :D :D lol

Re: Muli na niskich obrotach

: 2010-01-09 15:16
autor: kwiatek8902
ok luz to faktycznie madre nie było wiec teraz to nawet sam z siebie sie smieje ale juz po fakcie niestety:( no ok przyjmijmy ze do silnika dostały sie jakies drobiny piasku i porysowały cylindry i co teraz?? co prawda nie mam zamiaru tego sam robic, ale chciałbym sie troche zorientowac jak to mozna maprawic zeby mnie mechanik w niepotrzebne koszta nie naciagał :D :D

Re: Muli na niskich obrotach

: 2010-01-09 15:38
autor: Taxon
Szlifowanie cylindrów i wymiana pierścieni. Jakbym już miał się za to brać, to od razy zrobiłbym głowicę na cacy - masz wtedy praktycznie "świeży" silnik. Tyle, że musisz się liczyć, że za całość zabulisz więcej niż za używany motor w całości.