Strona 4 z 6
					
				Re: Problem z alarmem
				: 2010-11-09 01:34
				autor: 2Ya
				Masz dwa rozwiązania ,a w sumie trzy - albo pojedziesz do fachowca i sczyści ci imo z ecu albo wymienisz ecu na bez imo co graniczy z cudem w wersji euro raczej ale z wersji usa jak najbardziej albo wyciągniesz 
tą białą pestkę z tego złamanego kluczyka i w odpowiednim ułożeniu ją przykleisz do koronko/czytnika/transpondera imo - tu musisz troche pokombinować z ułożeniem tej pestki względem tej koronki,a najlepiej jeszcze dorobić sobie kluczyk,który będzie miał miejsce w uchwycie na pestkę - np. popularny "scyzoryk" i powinno grać.
Aaaa i jeszcze czwarte rozwiązanie to kupić stacyjkę z kluczykiem oryginalnym co ma miejsce na pestkę i przekładasz pestkę do nowego kluczyka,zmieniasz stacyjkę i śmigasz 
 
Tylko nie pisz,że to za mało rozwiązań i nie krzycz hilfe 

 
			
					
				Re: Problem z alarmem
				: 2010-11-09 20:43
				autor: sitek
				jakas opcje napewno wybiore dzieki wielkie
			 
			
					
				Re: Problem z alarmem
				: 2010-12-14 08:15
				autor: kocurro
				u mnie jak ten fabryczny alarm zaczyna wyć to jedyna metoda na rozbrojenia tego dziadostwa to odłączyć aku. kombinowałem już na różne sposoby i nic. dzisiaj w nocy jakieś gnoje mi się wpakowały do samochodu rozwalając zamek. o dziwo nic nie zgineło oprócz elektrycznej dmuchawy o wwartości ok 30 zł. wywalili wszystko ze schowka a tam był panel od radia i dalej tam jest, a mój cudowny alarm zaczą wyć dopiero jak otworzyłem drzwi pociągając za klamkę.
			 
			
					
				Re: Problem z alarmem
				: 2010-12-14 12:47
				autor: Sam
				to jak oni ci otwarli drzwi ? nie ciągnęli za klamkę :/
			 
			
					
				Re: Problem z alarmem
				: 2010-12-14 12:52
				autor: kocurro
				nie mam pojęcia jak oni to zrobili i o co chodzi z tym śmiesznym pseudo alarmem, ale ciśnienie mam wysokie
			 
			
					
				Re: Problem z alarmem
				: 2010-12-14 14:04
				autor: Robert
				Przecież choćby Arko dał im jednoznaczną wskazówkę 
 
 
arko pisze:Złamany kluczyk nie ma wpływu na alarm , przekręcenie kluczyka rozłącza i załącza alarm fabryczny  
 
  
Mądrej głowie dość dwie słowie - złodziejaszkom wystarczyło, Wam nie. 
 
 
kocurro pisze:to wie ktoś jak wyłaczyć ten seryjny fordowski alarm bo i mi sie to kilka razy zdarzyło i w tym raz o 4 nad ranem na polu namiotowym. cieszę się że mnie nikt nie zabił:):):)
Najpierw obśmiewacie, czemu robić z różnych rzeczy tajemnicę i chcecie dokładnego opisania na publicznym forum, jak znieczulić i obejść fabryczny alarm, a potem wielkie zaskoczenie, że ktoś inny wiedział, jak z tego skorzystać. 

 
			
					
				Re: Problem z alarmem
				: 2010-12-14 14:15
				autor: OLEY
				Robert pisze:Najpierw obśmiewacie, czemu robić z różnych rzeczy tajemnicę i chcecie dokładnego opisania na publicznym forum, jak znieczulić i obejść fabryczny alarm, a potem wielkie zaskoczenie, że ktoś inny wiedział, jak z tego skorzystać. 

 
Dokładnie!!!
Tyle razy również powtarzałem, żeby nie pisać na forum nic o rozbrojeniach alarmów, ani 
nie dawać wskazówek nieznajomym, nawet na PW.
Ale co tam... Przecież robimy wielką tajemnicę z niczego, bo kto dziś ukradnie Probe...
OLEY pisze:[o]A ja bym proponował (dla Waszego dobra) nie pisać o takich szczegółach w miejscach, gdzie dostęp ma każda przypadkowa osoba.
Złodzieje nie śpią i mimo, że wartość Probe nie jest zbyt duża, to zapewne szkoda by Wam było
stracić autko, bo jakiś małolat przeczyta i będzie chciał sobie pojeździć prawda?
Pomyślcie o tym...[/o]
Szkoda, że nasze słowa muszą się sprawdzać...
 
			
					
				Re: Problem z alarmem
				: 2010-12-14 14:27
				autor: kocurro
				może i taka jest prawda ale mnie ciekawi czemu ten alarm nie zadziałał? nie był odcinany ani nic z tych spraw. złodziej miał własny kluczyk??
			 
			
					
				Re: Problem z alarmem
				: 2010-12-14 14:53
				autor: OLEY
				kocurro pisze:złodziej miał własny kluczyk??
Nie musiał, ale nie napisze Ci tutaj dlaczego nie musiał. 

 
			
					
				Re: Problem z alarmem
				: 2010-12-14 15:29
				autor: kocurro
				spoko. Robert już mnie z deka oświecił, ale na PW możesz coś napisać
			 
			
					
				Re: Problem z alarmem
				: 2010-12-14 22:38
				autor: 2Ya
				kocurro pisze:się wpakowały do samochodu rozwalając zamek
Tu masz sedno sprawy .
 
			
					
				Re: Problem z alarmem
				: 2010-12-14 23:33
				autor: OLEY
				
			 
			
					
				Re: Problem z alarmem
				: 2010-12-15 09:04
				autor: Sam
				To zakładajcie sobie dodatkowe alarmy, będziecie spać spokojniej. Swoja drogą to myślicie że takim złodziejom to potrzebna instrukcja obsługi do fabrycznych alarmów ? Większość z was wpadła sama na to że wystarczy [o][ciach][/o], myślicie że oni na to by nie wpadli ;D tak samo jest z tym [o][ciach][/o]. Nie ważne czym zabezpieczasz auto, jak ktoś będzie chciał to i tak ci je buchnie albo wejdzie do środka. Poza tym zastanówcie się ile razy wam alarm wyje i go nie słyszycie albo nie chce się wam wstać sprawdzić co się stało. U mnie na osiedlu ktoś postawił raz golfa który wył przez 3-4 dni aż padł mu akumulator ;D
			 
			
					
				Re: Problem z alarmem
				: 2010-12-15 11:15
				autor: OLEY
				Sam pisze:To zakładajcie sobie dodatkowe alarmy, będziecie spać spokojniej. 
Sam pisze: Nie ważne czym zabezpieczasz auto, jak ktoś będzie chciał to i tak ci je buchnie albo wejdzie do środka. 
Trochę się te stwierdzenia gryzą ze sobą... 
 
 
Sam - zrozum, że tu nie chodzi o prawdziwych złodziei aut, bo na takich nie ma zabezpieczeń.
Zobacz, pajace włamali się do auta kocurro nie po to, żeby je ukraść, a tylko obrobić.
Myślisz, że to byli wytrawni złodzieje, czy tylko naćpane małolaty, które mogły sobie 
poczytać na forum jak wejść do auta i chcieli sprawdzić, czy sposób działa.
A może chcieli ukraść i auto, ale nie znaleźli na forum, jak odpalić Probe bez kluczyka,
bo pewnie jak by to wyczytali, to i kocurro byłby jeszcze bardzie zdziwiony...
Podanie jakiejkolwiek informacji rodzi coraz większe prawdopodobieństwo do takich włamań.
 
			
					
				Re: Problem z alarmem
				: 2011-09-14 17:29
				autor: meping
				-- oryginalny post 2011-09-14 17:28 --
U mnie problem z alarmem wygląda trochę inaczej.
Na 7 razy gdy otwierałem auto kluczykiem (drzwi kierowcy) 3 razy załączył się fabryczny alarm.
Skąd taka wybiórczość? Swoją drogą po przeczytaniu tego wątku niewiele się wyjaśnia.
Prośba o info na PW.
			 
			
					
				Re: Problem z alarmem
				: 2011-09-15 08:16
				autor: Robert
				Alarm aktywuje się przez zamknięcie przyciskiem na drzwiach, kluczykiem lub z pilota. Widocznie 4 razy zamykając wcisnąłeś "grzybek" w drzwiach.
			 
			
					
				Re: Problem z alarmem
				: 2011-09-15 10:05
				autor: Romas
				Robert dobrze mowi, tylko ze od wcisniecia grzybka tez powinien sie załączyć 
 
 
Tylko czasami ciegno nie obraca do konca takiego ślimaka i nie zwieraja styki, dlatego raz sie załączy a raz nie 
 
Dodam jeszcze w ramach ciekawostki ze w roczniku '93 byla jedna ściezka i sterowana 2 kabelkami a w '94 i powyzej byly juz 2 i sterowane 4 kabelkami 

 
			
					
				Re: Problem z alarmem
				: 2011-09-18 16:36
				autor: meping
				Zamknąłem auto kluczykiem,a za drugim razem guzikami od wewnątrz, w obydwu przypadkach wył przy otwarciu...
Kiedy wkładam kluczyk już jestem przygotowany do zdjęcia klemy, wycie jest jak sygnał startowy... 

Zauważyłem też, że gdy zamykam drzwi kierowcy kluczykiem (nie mam pilota) nie zamykają się te pasażera, może w tym tkwi problem.
Znowu wyło, można zamknąć tak, żeby nie uaktywniać?
Info proszę na pw.
 
			
					
				Re: Problem z alarmem
				: 2011-09-18 19:40
				autor: arek591
				miałem ten sam problem jak chcesz otwierać z pilota to musisz zamknąć z pilota i otworzyć z pilota w ciągu 20 sekund  i z powrotem zamknąć i jak teraz otworzysz nie będzię wył fabryczny to tyle pozdro
			 
			
					
				Re: Problem z alarmem
				: 2011-09-18 22:14
				autor: Romas
				
			 
			
					
				Re: Problem z alarmem
				: 2011-09-19 11:10
				autor: meping
				-- oryginalny post 2011-09-19 11:07 --
arek591 pisze:miałem ten sam problem jak chcesz otwierać z pilota to musisz zamknąć z pilota i otworzyć z pilota w ciągu 20 sekund  i z powrotem zamknąć i jak teraz otworzysz nie będzię wył fabryczny to tyle pozdro
Mam tylko kluczyk, zwykły dorabiany.
Niezależnie czy zamknę kluczykiem czy guzikami wewnątrz, czy centralnym na drzwiach kierowcy, kiedy otwieram kluczykiem zaczyna wyć.
-- dodano 2011-09-19 11:09 --
Jaśniej chłopie, jaśniej...
Uszkodzony centralny czy co?..
 
			 
			
					
				Re: Problem z alarmem
				: 2011-09-19 14:43
				autor: Romas
				meping pisze:
Jaśniej chłopie, jaśniej...
Uszkodzony centralny czy co?..
 
Chodzilo mi o to co arek591 napisał 
 
   
 
arek591 pisze:miałem ten sam problem jak chcesz otwierać z pilota to musisz zamknąć z pilota i otworzyć z pilota w ciągu 20 sekund  i z powrotem zamknąć i jak teraz otworzysz nie będzię wył fabryczny to tyle pozdro
[/quote]
 
			
					
				Re: Problem z alarmem
				: 2011-09-22 22:57
				autor: 2Ya
				Kolego,moduł/przekaźnik centralnego zamka - na forum było to wiele razy poruszane,dość często umierał w probasach.
pzdr.
			 
			
					
				Re: Problem z alarmem
				: 2011-10-20 22:33
				autor: meping
				2Ya pisze:Kolego,moduł/przekaźnik centralnego zamka - na forum było to wiele razy poruszane,dość często umierał w probasach.
pzdr.
A gdzie dokładnie znajduje się ten moduł, mam szanse wyjąć z przeznaczonego na części.
Nie wiem gdzie tego szukać.
 
			
					
				Re: Problem z alarmem
				: 2011-10-26 22:52
				autor: quarth
				meping pisze:2Ya pisze:Kolego,moduł/przekaźnik centralnego zamka - na forum było to wiele razy poruszane,dość często umierał w probasach.
pzdr.
A gdzie dokładnie znajduje się ten moduł, mam szanse wyjąć z przeznaczonego na części.
Nie wiem gdzie tego szukać.
 
 
Jesli na feliksinskiej to juz wyjalem, wystarczy pojechac- moge ci dorzucic do tego antenke od niego 
