Ford Probe Klub Polska

Kable dziś wymieniłem kupiłem NGK dedykowane do probe 2.0 dałem 200 zł, niestety 3 są za długie a z tego co wiem to kabli nie wolno skracać a strasznie mam ochotę to zrobić. Auto stało ze 3-4 miesiące zapaliło bez problemu, z tym ze wpierw zgasło parę razy potem jak chodziło to miało nierówne obroty raz większe raz mniejsze i tak na przemian. Zamierzam jeszcze wymienić filtr paliwa może jest zatkany.

Xp pisze:co powiecie na temat modulow zewnetrznych??mam okazje taki kupic za 150zl od klubowicza(praktycznie juz kupilem).co napiszecie na ten temat.drogo ?tanio?
pzdr

Powiem tylko tyle że koszt takiego modułu to 10-15 zł

Podłącze się do tematu tylko informacyjnie.
Miałem taki przypadek jadę sobie do roboty a tu samochód zgasł na ulicy. Kręce nic, po chwili znowu nic, więc zostawiłem go. Po powrocie z roboty po 8 godzinach kręce też nie pali.Zacholowałem do domu i zacząłem po kolei sprawdzac iskra była, pompa paliwo podawała ale świece były suche (kręcony był w sumie 20-30 razy powinno je dawno zalac).Dodam, że immo wywalone, cewka nowa, kable WN, świece, palec i kopułka, mam również naprawiony aparat zapłonowy z zewnętrznym modułem.
Zaprowadziłem więc Proba do elektromechanika, powiedziałem jaki mam problem. On wywalił moduł zewnętrzny, zmienił rezystor na nowy w module zapłonowym.Odpalił samochod i po chwili mu zgasł. Przy kręceniu silnikiem wiatrak mi się włączał cały czas. Gośc więc odłączył czujnik temp wody - podobno przerywał. Probek bez czujnika chodził.Elektromechanik powiedział, że czujnik (numer IC 1.830.177 cena 70 zł) do wymiany to powiedziałem niech zmienią i następnego dnia odbiore Proba. Po robocie przyjeżdzam do warsztatu zadowolony kręce i znowu nie odpala.Więc następnego dnia gośc posprawdzał mi wiązke, kable itp. - zdiagnozował że w module zapłonowym jeden styk,kabel (czasem załapie, czasem nie) nie wysyła sygnału do kompa i dlatego wtryskiwacze nie podają paliwa do silnika.Czyli do wymiany moduł zapłonowy (zamiennik IG-M021 E2368B firma MOBILETRON cena 350 zł). Na wieczór przyjeżdzam po odbiór pale i jest git. Teraz mam odłączony zewnętrzny moduł, ale jeździ w Probku w razie co.
Rada taka jak komuś padnie Probek z modułem zewnętrznym może to byc moduł zapłonowy w aparacie zapłonowym.

Dorzuce swoje 3 grosze do tematu, tydzien temu padł mi moduł zapłonu, dużo nerwów ale naprawa prosta nawet dla laika trzeba tylko zrozumiec schemat dorabianego zewnetrznego modułu Bez pomocy wskazówek innego forumowicza (tak sie składa ze tez Basfa) nie udałoby mi sie własciwie połączyc elementów, no moze metodą prób i błędów bym do tego doszedł ale nie wiadomo czy by sie coś nie spaliło wczesniej... W kazdy razie aparat zapł. S1 pasuje do schemat naprawy wg Voodoo (http://www.ford-probe.net)
Ja miałem taki objaw ze gasł mi chwile po odpaleniu na zimnym silniku, potem odpałał po 1,2 godzinach... na ciepłym silniku za to nie gasł.
Troche sie pomęczyłem ale wózek śmiga znowu, jakby co to służe informacją w tym temacie.
Aha,ważne zeby nie demontowac aparatu z bloku silnika bo potem ciężko zapłon ustawić. Ew. dokładnie zaznaczyc polozenie.....Jak to fajnie miec znowu sprawne autko

To i ja dorzuce swoje trzy grosze. Mój probek stoi z padniętym aparatem już dwa miesiące, więc temat nie jest mi obcy. Napewno nie radzę nikomu wyciągać aparatu zapłonowego i go rozkręcać, można w ten sposób uszkodzić wszyskie części typu moduł, cewka, jakiś czujnik Halla i inne. Potem jeszcze trezba ustawić zapłon .Jeżeli to moduł, trzeba założyć moduł zewnętrzny. Jeżeli jednak nie ma wyjścia i padła cewka, trzeba wymontować cały aparat. Gdyby ktoś potrzebował naprawy modułu wewnątrz, cewki itp. podam namiary firmy do której wysyła się aparat zapłonowy i oni regenerują cały aparat za 220zł.
Co do modułu zewnętrznego- napewno skuteczny i działa, ale trzeba bardzo uważać przy podłączaniu, bo można spalić cewkę.
Mówię to po wymianie dwóch modułów zewnętrznych i dwóch cewek. Masakra, więc proście klubowiczy o pomoc jeżeli sami nie bardzo wiecie o co kaman.

Edyta pisze: Co do modułu zewnętrznego- napewno skuteczny i działa, ale trzeba bardzo uważać przy podłączaniu, bo można spalić cewkę.
Mówię to po wymianie dwóch modułów zewnętrznych i dwóch cewek. Masakra, więc proście klubowiczy o pomoc jeżeli sami nie bardzo wiecie o co kaman.

Schemat modułu z "ford-probe.net" dla laika jest troche niejasny ale podałem kilka moich spostrzeżeń ktore moze ułatwią komuś w przyszłosci poprawny montaż http://ford-probe.net/forum/topics13/na ... ht=#110320

A myslalem Edyta ze już śmigasz bezproblemowo... no to niezłe przejścia. Mam nadzieje ze u mnie bedzie juz spokój, bo chyba zwątpie w ten wózek i reaktywuje mojego starego Escorta jako samochód zastępczy.

witam wszystkich.
mam problem z odpaleniem probe wogole nie kreci i nie ma zadnej reakcji mimo ze wymienilem rozrusznik na nowy dalej nic. jest to probe 2.0 16V z 95r (na przyciski jezeli ma to znaczenie ) jest to anglik i mam drugiego w polsce europejskiego i sa to te same modele ale roznia sie jedna kwestia znajduje sie ona przy filtrze paliwa ktory jest umieszczony z lewej strony przy uchwycie do amortyzatora i jest to w ksztalcie prostokata do ktorego dochodzi linka a z tego urzadzenia wychodza juz kable elektryczne i nie wiem do czego to sluzy. jezeli kots jest mi wstanie pomoc prosze o odpowiedz. z gory dziekuje


ps: jestem uzytkownikiem probe od 6 miesiecy. pozdrawiam

jak nie kreci to nie wina modułu... Predzej immo ale poczytaj na forum bo jest duzo w tym temacie. Przy filtrze powietrza jest przepływomierz ale on tez nie bedzie powodem nie-krecenia rozrusznika. Zobacz przekazniki w skrzynce, jeden duży jest od zasilania rozrusznika, bezpiecznik, poza tym kable idace do rozrusznika,stacyjka...rozumiem ze akumulator sprawny i prąd w aucie jest-kontrolki swiecą

Mój probek nadal stoi. Cały aparat zapłonowy jest po regeneracji. Sprawny.Cewka nowa, moduł zrobiony. Autko odpala, nawet jeździ, ale....no właśnie pierwszy lepszy dołek, nierówność na drodze, krawężnik czy cokolwiek, auto gaśnie. Czy to wina jakiegoś kabla? Gdzie szukać przyczyny jakiegoś spięcia, które przepala moduł i cewkę? Czy ktoś miał już taki przypadek?
pzdr

Droga Edyto nie wiem jaki masz rocznik auta. Masz immo bosha ?

Hey,

To jest 1994.
Basf a może to jest wina wyłącznika wstrząsowego?

5,

A może nie ?

RX pisze: może to jest wina wyłącznika wstrząsowego?

chyba by nie palił cewki, ew. gasłby... ale łatwo mozna to sprawdzic: odkrecic wylacznik z bagaznika ale zostawic na kabelku,odpalic silnik i poruszać wylacznikiem ...byle nie za mocno bo wtedy sie wylączy jak przy zwykłej kolizji

Albo odpal go i ruszaj po kolei kablami, przekaźnikami itd. moze trafisz w ten sposób (zgaśnie) gdzie jest jakies przebicie czy cos źle odizolowane...

Witam,

Zgadza się, nie paliłby cewki, ale staram się szukać jakiejś przyczyny gaśnięcia, czegoś innego... już sam nie wiem.

5,

mlody pisze:witam wszystkich.
mam problem z odpaleniem probe wogole nie kreci i nie ma zadnej reakcji mimo ze wymienilem rozrusznik na nowy dalej nic. jest to probe 2.0 16V z 95r (na przyciski jezeli ma to znaczenie ) jest to anglik i mam drugiego w polsce europejskiego i sa to te same modele ale roznia sie jedna kwestia znajduje sie ona przy filtrze paliwa ktory jest umieszczony z lewej strony przy uchwycie do amortyzatora i jest to w ksztalcie prostokata do ktorego dochodzi linka a z tego urzadzenia wychodza juz kable elektryczne i nie wiem do czego to sluzy. jezeli kots jest mi wstanie pomoc prosze o odpowiedz. z gory dziekuje


ps: jestem uzytkownikiem probe od 6 miesiecy. pozdrawiam

A masz immobiliser ? Masz 95 więc już masz (zakładając,że masz) ten nowszy z pestką/chipem w kluczyku - może masz kluczyk bez pestki Ale rozrusznik powinien kręcić.
Na stacyjce powinienes mieć koronkę/czytnik służący do sczytywania kodu blokady .
Jeśli to jest wszystko ok,a nie chce zakręcić ( ja przez to rozumiem,iż nie ma żadnej reakcji ze strony rozrusznika),to może być uwalona stacyjka lub coś z prądami - za mało szczegółów podajesz.
Jeździł wcześniej normalnie czy jak ? zgasł ,ot tak i finito ?

To o co pytasz - to urządzenie to tempomat.

RX pisze:Witam,

Zgadza się, nie paliłby cewki, ale staram się szukać jakiejś przyczyny gaśnięcia, czegoś innego... już sam nie wiem.

5,

Skupcie się na tym immo warto sprawdzic czy jest,bo jesli nawet nie ma pilota do immo,to immo może być imoże kiedyś ktoś już je "obchodził" i jest coś namieszane w instalce do immo lub w samym immo (puściły jakies luty itd.)


Pzdr. & c ya..

Hej,
Mój jest 94 i nie ma immo.
pzdr

Edyta pisze:Hej,
Mój jest 94 i nie ma immo.
pzdr

Tak głupio zapytam : czy na pewno "fizycznie" nie ma ? Ja miałem 1 probasa,i też myslałem (notabene 2.0),iż nie ma - ale był,ktoś tylko zrobił obejście w instalce i w ten sposób go nie było
Jesli faktycznie nie ma to ,znów głupio zasugeruje - świece lub przewody WN liche ?

A wyłącznik wstrząsowy jak dobrze pamiętam w mojej zawalonej głowie ,odcina tylko pompę paliwa.
Pozostaje jeszcze opcja,że gdzieś w instalacji elektrycznej może się zwara robić i cewka strzela (jakies przetarcie itd.)

Pzdr. & c ya..

Ja tez sie podlacze bo problem podobny choc wersja silnikowa proba inna. Po odpaleniu udalo mi sie przejechac doslownie 2 metry po czym probek zgasl. Probowalem zakrecic i nic. Zalozylem modolzewnetrzny i jest iskra. Paliwo rowniez podaje a mimo to probek nadal nie odpala. Macie jakies pomysly? Moja wersja probaka to 2.5 93r.

Padł ci CID albo CKP (w aparacie) - jeśli to ci padło niestety tylko nowy cały "moduł" albo naprawa ,sprawdź też CKP przy kole pasowym Chaos .

Pzdr. & c ya..

Wlasnie dzisiaj sprawdze ale dziwne dla mnie jest zeby 2 czujniki rownoczesnie padly. Dodam ze bledow mi zadnych komp nie wyswietla

Dziwne nie znaczy niemożliwe Powracając do mojej starej historii tak w skrócie - najpierw padł moduł,zrobiłem dokładkę chwile ok i potem albo zapalał albo nie itd.,założyłem cały inny "zespół modułowy" z uwalonym modułem,wpiąłem dokładke (moduł) i chodził na tym bardzo długo bez problemu.
Zreszta ostatnio taki przypadek Basf przerabiał i podmieniał właśnie "halle" i z tego co pamiętam się udało
Z tym,że raczej jakies błędy powinny wywalić
Pzdr. & c ya..

Bledow juz niestety nie zczytam bo akumulator mi sie wyladowal wiec zresetowalo to kompa. Sprawdzalem wg stronki z neta napiecia na pinach i CKP1 mial normalne wartosci Natomiast Cid nie mial napiecia w ogole. Dodam ze sprawdzalem na wlaczonym zaplonie przy odpietej kostce. Odpialem tez moduli podlaczylem normalnie aparat i iskra jest. Paliwo też ochodzi z tym ze nie moglem za cholere znalezc klucza do swiec wiec ich nie wykrecalem a sprawdzilem tylko odkrecajac przewod ktory idzie do wtryskow. Juz mi sie powoli pomysly koncza

witam panowie podłączę się z takim tematem a mianowicie: mam prbe II gener. 2,5 V6 24V z 95r wydaje mi się że umnie nie ma immo ponieważ : kluczyk nie rozbieralny czyli nie ma w nim żadnych pestek ,pilota nie mam .jak sprawdzić czy jest immo chcę założyć alarm tan ktory wybrałem ma pilota z kluczykiam który trzeba dorobić z tego którym teraz odpalam auto bez problemu . jeśli jest immo w aucie to może być problem tak myślę a może nie może ktoś pomoże w tej sprawie dzięki i pozdro.

U mnie problem zdiagnozowany. Padl CID. Dzieki 2ya za porady miales nosa co do tego Pozostaje mi szukac jakiegos uszkodzonego modulu ze sprawnym czujnikiem.

witam. czyżby nikt nie umiał mi pomuc w moim problemem