Strona 33 z 39
Re: OLEJ
: 2011-03-18 14:33
autor: Romas
byc moze i jest wyzsza bo ja zalatwialem przez znajomego ktory to rozprowadza to pewnie bylo taniej
Re: OLEJ
: 2011-05-19 18:06
autor: mysz
Witam,
panowie, pilna sprawa. Nie wiem czy nie zostałem oszukany.
Kupiłem olej elfa evolution srx 5w30 i nie ma na nim daty produkcji (przynajmniej tak mi się wydaje). Czy data produkcji jest "zakodowana" w numerze partii?
Poniżej wklejam zdjęcia mojego elfa i opakowanie elfa z innej aukcji, które to nieco się różni od tego mojego.

numer na opakowaniu:
oraz inny elf:

Żadnego innego numeru nie mam na baniaku.
Prawdę mówiąc po raz pierwszy się z czymś takim spotykam, bo w innych olejach normalnie data produkcji zawsze była podana.
Z góry dzięki za szybką odpowiedź- jutro mam wymianę, a jeśli się okaże, że ten olej to bubel, to pojadę do sklepu i go zwrócę.
Pozdrawiam.
ps. kolejna sprawa- czy na szczycie szyjki nie powinno być "błony dziewiczej" do przerwania?
Re: OLEJ
: 2011-05-19 20:01
autor: Romas
raczej powinna być. A co do elfa to go nie lej do silnika bo to ogólnie jest chłam. wlej sobie jepiej mobila 10W40 bo mobil dodatkowo ładnie płuka i czyści silnik

Re: OLEJ
: 2011-05-19 21:23
autor: mysz
Dzięki za odpowiedź.
Jeszcze jutro do elfa zadzwonie. Byłem specjalnie w wola parku obadać oleje elfa jak wyglądają. No i opakowanie się nieco różni, a co najważniejsze- mają nabitą datę produkcji. Jeśli okaże się podróbką, to niech sk....syny zwracają kasę i wtedy kupię w innym sklepie.
Kurna, co za kraj, na okrągło człowieka chcą w ch.ja robić.
Re: OLEJ
: 2011-05-19 21:28
autor: Romas
no niestety to tylko Polska. ale tak jak mówie olej elfa kup mobila, a bedziesz zadowolony

Re: OLEJ
: 2011-05-20 11:01
autor: mysz
Dzwoniłem dziś do elf'a i oni stwierdzili, że olej importowany nie musi być zalakowany. Data produkcji jest podobno "ukryta" w numerze serii/partii.
Jestem obecnie po jego wymianie i (odpukać w niemalowane) silnik pracuje

.
Jednakże, ostrzegam przed sklepem "cobrizo" znajdującym się na ul. powstańców śląskich 124 (link do allegro:
http://allegro.pl/show_user.php?search=cobrizo), gdzie zakupiłem ten olej. Nie warto dla zaoszczędzonych paru złotych się później stresować.
Pozdrawiam.
Re: OLEJ
: 2011-05-20 18:24
autor: HellHound
Ale dlaczego? Przecież olej okazał się dobry

Re: OLEJ
: 2011-05-20 20:51
autor: mysz
HellHound pisze:Ale dlaczego? Przecież olej okazał się dobry

Tego na 100% nadal nie wiem. Musiałbym oddać próbkę oleju do badania i dopiero wtedy by wyszło, czy to faktycznie jest elf sxr 5w30, a nie np. minerał texaco (chociaż minerała to bym raczej poznał po pracy silnika).
myszs pisze: Nie warto dla zaoszczędzonych paru złotych się później stresować.
Moim zdaniem warto wydać 10zł więcej i mieć spokój. Ja wiem, że więcej tam oleju nie kupię. Jakoś nie mam zaufania do niezalakowanych olei.
Pozdrawiam.
Re: OLEJ
: 2011-05-20 21:16
autor: HellHound
No ale dzwoniłeś do Elfa i sami potwierdzili że tak może być

Re: OLEJ
: 2011-05-20 21:20
autor: mysz
Tak może być, ale nie dali mi gwarancji, że ktoś tam nie nalał jakiegoś innego "gluta". Nie wiem, może jestem przewrażliwiony.
Re: OLEJ
: 2011-05-20 22:55
autor: Robert
myszs pisze:...więcej tam oleju nie kupię. Jakoś nie mam zaufania do niezalakowanych...
myszs pisze:Tak może być, ale nie dali mi gwarancji, że ktoś tam nie nalał jakiegoś innego "gluta".
Więc miej pretensje do szemranego producenta, który sam podważa oryginalność swojego produktu - nie do sprzedawcy.
Re: OLEJ
: 2011-05-21 17:07
autor: mysz
Nie do końca o to mi chodziło. Dzwoniąc do elfa dostałem wskazówkę, że olej powinno się kupować u dystrybutora. To tak w dużym skrócie, jakoś dziś nie mam siły na przekomarzania, t-a-k-ż-e darujmy sobie tą dyskusję

.
Pozdrawiam.
ps. dlaczego jak napisałem słowo"t-a-k-ż-e" po wysłaniu postu pojawiło się zamiast niego "też"??

Re: OLEJ
: 2011-05-22 11:24
autor: Robert
Wpisz
dlaczego także w wyszukiwarkę, to się dowiesz.

Re: OLEJ
: 2011-08-25 23:33
autor: Pawel_-5
Witajcie!
Byłem ostatnio na wymianie oleju i filtra oleju i powietrza. Przed wymianą starego dolałem środek na płukanie "Liqui Moly Engine flush" przy rozgrzanym silniku, pochodził 10 min. Mechanik zlał starannie stary i wymienił filtr i zalał nowy olej(Valvoline MaxLife 10w40).
Dziś jak zrobiłem 5km silnik cały czas klekotał jak jakiś diesel a silnik był ciepły

Ogólnie silnik pracuje równe i elegancko. Zaznaczam że mechanik zalał olej do kreski full

I tu moje pytanie czy mam się czym martwić? Czy przejdzie mu to z czasem to klekotanie? Kiedyś to klekotanie pojawiało się jak silnik był zimny ale szybko znikało.
Pozdro!
Re: OLEJ
: 2011-08-26 00:16
autor: Maxxum
Jak przepłukałeś takim środkiem silnik, to obstawiam popyhacze.
Muszą się teraz "napoić" olejkiem i powinny przestać za jakiś czas klekotać.
Jak nie - to wypłukało osady i klekocze.
Zakładam, że wcześniej też miałeś zalany 10W40.
Re: OLEJ
: 2011-08-27 20:36
autor: Pawel_-5
-- oryginalny post 2011-08-26 17:01 --
Tak, wcześniej też miałem 10w40, dziś pojadę na obwodnice i tam dam trochę po garach i zobaczymy czy przestanie
Pozdrawiam!
-- dodano 2011-08-27 20:36 --
Już przestało klekotać i silnik chodzi jak złoto

Niepotrzebnie się martwiłem.
Re: OLEJ
: 2012-01-14 17:32
autor: moric6666ziemia
Nie wiem jaki mam olej Chcę wymienić I mam zamiar na mineralny Bo jak na tak stary samochód myślę że syntetyk by za bardzo go wyczyścił i bym miał kłopot w postaci wycieków Co myślicie ?????Ps pracowałem w serwisie wymiany oleju i tak nas uczono Syntetyki tylko do nowych lub po remoncie silników
Re: OLEJ
: 2012-01-14 17:58
autor: Pawel_-5
Ja Ci poradzę abyś nie schodził na minerał !! Zrób płukanie silnika najlepiej płukanka liqui moly engine flush i zalej mu dobrego pół-syntetyka i nie słuchaj rad typu: "po przepłukaniu silnika będziesz miał wycieki, olej będzie Ci brał" bo prawda jest taka że jak masz sprawny silnik(chodzi równo, nie kopci) to nie masz się czego obawiać! Ja tak zrobiłem i jestem bardzo zadowolony. A nagaru miałem dość sporo, teraz po odkręceniu pokrywy zaworów silnik jest jak z fabryki, zero najmniejszej grudki! Silnik chodzi idealnie i trzyma ładnie ciśnienie
Jeśli chodzi o olej to bardzo polecam Valvoline MaxLife 10W40.
Pozdro.
Re: OLEJ
: 2012-01-15 03:18
autor: kicker
Moim zdaniem wlanie oleju mineralnego do silnika z hydraulicznymi popychaczami i doładowaniem to baardzo
nie dobry pomysł.. popychacze zaczną klepać bo po prostu nie są w stanie normalnie pracować przy takiej lepkości, a turbo może nie być odpowiednio smarowane zwłaszcza przy pałowaniu no i pomijam, że przy niższych temperaturach silnik jeszcze bardziej będzie dostawał przy zimnym rozruchu, a kanały olejowe mogą się zapchać totalnie.. taki olej do kosiary albo do trabanta, nie do auta
Kolega dobrze radzi z valvolinem, u mnie też jest wlany dokładnie taki sam

Re: OLEJ
: 2012-01-19 23:16
autor: pusher1
A ja polecam Havoline Texaco 10w40

Myśle że też byłbyś zadowolony

Re: OLEJ
: 2012-02-10 01:06
autor: joktryb
Witam, ostatnio kupiłem "Probówke" 2.2GT '91r 199 tys. km i chciałem wymienić olej - najchętniej na Valvoline, ale za bardzo nie wiem jaki. Czytałem wyżej, że niby vr1 10w60, albo maxlife 10w40 ale oba są syntetyczne chyba? Nie wiem jaki teraz jest w nim olej - chyba półsyntetyk. Boje się tylko że jak jest mineralny a wleje półsyntetyk, albo syntetyk po spuszczeniu starego to coś się może zj...bać.... Minerala chyba nie warto lać w takim przypadku?
Ogólnie silnik chodzi cichutko, równo nic nie stuka,puka dobrze się zbiera. Przy odpaleniu zimnego lekki biały dymek na początku się pokazuje. Zabardzo się na tym nie znam a nie chcę czegoś spieprzyć. Piszecie też coś o płukaniu silnika jakimś liqui-moly? To bezpieczne jest? Poradźcie, proszę.
To moja pierwsza fura, wcześniej ( i z resztą dalej) jeździłem na moto (Suzuki GS 500 '91r:) ale że silnik wyruchany i bierze na maxa oleju to poradził mi w warsztacie żeby 20w50 mineralny zalać - jak na razie ok - ale od razu się silnik przymulił i teraz na 6tce 80km/h robi przy 4500 obr/min a robił przy 4000 gdy było 10w40. Ale to taka dygrasja tylko...
Re: OLEJ
: 2012-02-10 08:25
autor: Robert
joktryb pisze:... ale od razu się silnik przymulił i teraz na 6tce 80km/h robi przy 4500 obr/min a robił przy 4000 gdy było 10w40. Ale to taka dygrasja tylko...
Relacja obroty - prędkość nie zależy od oleju. Widać oprócz niego, mechanik wymienił Ci i skrzynię biegów.

Re: OLEJ
: 2012-02-10 08:33
autor: Pawel_-5
10W40 to są oleje półsyntetyczne. Jeśli chodzi o płukanie silnika, to jest to bezpieczne jeśli silnik jest sprawny.
http://allegro.pl/liqui-moly-engine-flu ... 13985.html to masz ten dodatek, robisz tak podjeżdżasz pod serwis z rozgrzanym silnikiem, wyłączasz go wlewasz ten płyn do starego oleju, odpalasz silnik na 10 minut aby chodził na luzie. Po 10 minutach wjeżdżasz do serwisu i tam Ci zlewają stary olej i zalewają nowym. Cała filozofia

Tylko czasem warto upomnieć mechanika aby dokładnie zlał stary olej, bo niektórym się śpieszy
Jeśli nigdy nie miałeś płukania, to założę się że masz tam mnóstwo nagaru/syfu.
Pozdro!
Re: OLEJ
: 2012-02-10 16:58
autor: joktryb
Dzięki! Chyba faktycznie w takim razie sie zdecyduje na to płukanie.
No i olej ten chyba wleje:
http://www.valvolinepolska.pl/pr,9,maxlife_10w-40.html , chociaż jak wchodzę w dobór oleju na stronce valvoline to pokazuje mi że te 2 niby powinienem:
http://www.valvolineeurope.com/english/ ... nformation
albo
http://www.valvolineeurope.com/english/ ... nformation
A co do moto to faktycznie okazało się, że razem za zmianą oleju wymieniali mi goście żebatki i łańcuch i okazało się że mniejsze przełożenie dali. Czyli teoretycznie lepiej na koło będzie szedł

Muszę sprawdzić!
Re: OLEJ
: 2012-07-28 22:33
autor: Kocureq
Hehe - szyderczy komentarz Roberta okazał się prawdą
