Ford Probe Klub Polska

Wydaje mi sie, ze mam cos za zimno w autku. Powietrze wydobywajace sie z dmuchawy jest letnie i to po przejechaniu znacznej odleglosci. Rano jade do pracy jakies 7-8 km i dopiero po jakis 6 km mam wskaznik temperatury w dolnym zakresie skali "NORMAL".
Jak u was z grzaniem ? Chce porownac, bo byc moze mi termostat siada lub przy wymianie plynu zapowietrzylem uklad chlodzenia.
No pozostaje jeszcze sprawa, ze moge miec wersje eksportowa samochodu dla afryki poludniowej

U mnie wskazówka odrywa się od zera i zaczyna lecieć ciepłe powietrze po ok 2km, po 3km silnik ma normalną temperaturę pracy (~90 C), po 4km powietrze z nadmuchu zaczyna parzyć i trzeba przykręcać.
Przy ostrej jeździe temperatura rośnie znacznie szybciej ale staram się nie szarżować na zimnym .

To ja chyba zmienie ten termostat.

Ostatnio w te mrozy probiak rozgrzewał się do temperatury docelowej po około 7 minutach chodzenia na wolnych obrotach

Sprawdz ilość płynu. Jak odkręcisz korek i na zapalonym silniku będzie wyrzucało płyn to masz walniętą uszczelkę pod głowicą i dmucha do układu. Na zakręconym korku wyrzuci około litr i wszystko ok tylko nie chce grzac bo robi się poduszka. Miałem to u siebie i właśnie to naprawiam, rozgrzewał się dopiero po 6 - 8 km. Jak jest wszystko dobrze to po minucie w środku jest ciepło.

Jak odkrece korek od chlodnicy, to nic mi nie wyrzuca (chyba o to ci chodzilo). Zmienialem plyn w chlodnicy przed zima i moze po prostu zapowietrzylem uklad. Prawde mowiac nie wiem jak sie to odpowietrza.
Ale moze to byc tez sprawa termostatu. Juz sam nie wiem
Dokladnie tak jak u ciebie nagrzewa mi sie wlasnie po 6-7 km. Jednak wskazowka temperatury jest co prawda w polu NORMAL, ale na samym jego dole i dla tego myslalem o termostacie.

Witam
Sprawdź czy po zapaleniu silnika od razu nagrzewa się górny wąż od chłodnicy jeżeli tak to masz walnięty termostat.
Niewielki koszt i po sprawie.
Pozdrawiam Grzegorz.

Syrenk pisze:Witam
Sprawdź czy po zapaleniu silnika od razu nagrzewa się górny wąż od chłodnicy jeżeli tak to masz walnięty termostat.
Niewielki koszt i po sprawie.
Pozdrawiam Grzegorz.

Qrcze, ze ja o tym nie pomyslalem! Dzieki!

Sprawdzilem. Zaraz po odpaleniu nagrzewa mi sie waz gorny od chlodnicy. Ba! sprawdzilem to nawet trzymajac palec we wlewie chlodnicy i musze powiedziec, ze grzeje sie caly plyn jednoczesnie. Nie ma podzialu na maly i duzy obieg. Wyglada na to, ze termostat jest caly czas otwarty.
Dzwonilem do Japan Car i powiedziano mi, ze na jutro moge miec termostat od Mazdy 626 2.2l. Tylko nie wiedza, czy to pasuje do Probe 2.2 GT i co najgorsze to ja tez nie wiem . Co prawda to nie wydatek, bo kosztuje 58 zl. tylko po co dwa razy to samo rozbierac. Zmiana termostatu chyba nie jest dla wyczynowcow i sam to zrobie
Podpowiedzcie mi czy ten termostat od 626 2.2l bedzie pasowal
Potrzebuje szybkiej odpowiedzi, bo musze go zamowic gdyz nie maja na stanie.

"U mnie wskazówka odrywa się od zera i zaczyna lecieć ciepłe powietrze po ok 2km, po 3km silnik ma normalną temperaturę pracy (~90 C), po 4km powietrze z nadmuchu zaczyna parzyć i trzeba przykręcać.
Przy ostrej jeździe temperatura rośnie znacznie szybciej ale staram się nie szarżować na zimnym"

Raf - Co ty masz jakieś webasto od ciężarówki - do pracy mam akurat 4 km i zawsze ledwo wskazówka temperatury drgnęła i szyby zdążyły odparować - nie mówiąc żeby leciało mocno gorące powietrze. ???

U mnie powietrze nie chce parzyc
Zamowilem juz termostat. Zobaczymy czy bedzie pasowal.

Dzieki, ulzylo mi
Zamowilem razem z uszczelkami. Jak szalec to szalec

BLACK PROBE pisze:Raf - Co ty masz jakieś webasto od ciężarówki - do pracy mam akurat 4 km i zawsze ledwo wskazówka temperatury drgnęła i szyby zdążyły odparować - nie mówiąc żeby leciało mocno gorące powietrze. ???

W końcu mam sześć kotłów !
Do pracy mam 4.5 km przez miasto, przejazd zajmuje mi średnio 8..15 min.
A jak szybko nagrzewają się wasze auta ?

Trzeba było tak od razu - zapomniałem, że to Kraków i korki.
Ja te swoje 4 km jadę 5 minut (i po drodze mam tylko 1 światła)

Ja tez mam korki po drodze i gdy dojezdzam do pracy te 7 km to dopiero sciagam rekawiczki
Zobaczymy jutro. O 12:00 odbieram termostat z Japan Car, a jak dojade do domu to go natychmiast zmieniam.
Jezeli to pomoze, to opisze to wam. Ale dopiero wieczorem, bo do wieczora bede siedzial w _cieplym_ samochodzie

Jeżeli przy pracy silnika, wyrzuca płyn z korka po odkreceniu to uszczelka pod glowica ?

A gdzie ma się wydostawać płyn pod ciśnieniem skoro odkrecasz korek? Tak ma właśnie być.

Wolałem się upewnić, bardzo dziekuje za odpowiedź.

Na logikę - układ chłodzenia jest układem zamkniętym w którym elementem generującym ciśnienie(przepływ) jest pompa wody.
Na odpalonym silniku pompa wody DZIAŁA więc odkręcając korek natykamy się na przepływający płyn pod ciśnieniem.
Jestem tylko niezmiernie ciekaw czy odkręciłeś ten korek na ciepłym silniku czy na zimnym

Pytam bo nie mam pełnego obiegu i wydaje mi się ze pompa wody może nie działać, od strony termostatu, woda jest ciepła ale w chłodnicy niestety nie dolatuje woda...

Kuli - przepraszam, ale Twoje zdolności do dedukcji (sztuki wyciągania wniosków) oraz czytania ze zrozumieniem mnie poraziły.

Uszkodzona pompa wody mogłaby narobić dużo szkód, jednakże mam podstawy twierdzić, że nie tu przyczyna.
1. Pompa wody raczej nie dokonuje żywota "ot tak", najpierw byś ją słyszał. Kończąca się pompa wody bardzo hałasuje.
2. Każdy z elementów rozrządu stawia opór i np. gdyby pompa stanęła słyszał byś pisk, poczułbyś smród i finalnie skończył na poboczu bez paska rozrządu.
3. Jeśli odkręcając korek podczas pracy silnika i leje się woda, to znaczy że pompa wody generuje przepływ cieczy... tym samym DZIAŁA.

Obstawiam termostat.

Krecik, widze że chcesz dobrze ale chyba sam się motasz w tym co mówisz albo nie wiesz dokładnie
Pompa wody wcale nie musi huczeć, jak stanie owszem będzie słychać pisk paska, ale wielorowkowego i to on strzeli a nie ten od rozrządu, jak zagotuje motor to prędzej uszczelki pod głowicą wydmucha niż pęknie pasek rozrządu
a jak by tego było mało to nawet pasek nie musi piszczeć żeby pompa nie pracowała, wystarczy że kółko od pompy się kręci a wirnik stoi

Co do ciśnienia w układzie, to owszem tworzy go pompa wody, ale jest to też sprawka temperatury cieczy



Kolego kuli, pompe raczej masz sprawną tylko za krótko grzałeś pewnie samochód i nie puścił termostat jeszcze, dlatego miałeś z jednej strony ciepłe, a z drugiej zimne .

Kuli94 pisze:od strony termostatu, woda jest ciepła ale w chłodnicy niestety nie dolatuje woda...

Ale "chyba" wejście ciepłej wody do chłodnicy jest od górnego węża z prawej strony
Ciężko zgadnąć co Pan Kuli94 miał na myśli... może po prostu ma za mało wody?
1:0 dla Romka

Własnie piszczy mi jak choleraaa.... Myślę czy to napinacz, a to może koło z pompy..... Wszystko się dowiem w sobote, przyjedzie do mnie Infernoblade i się dowiem.
Myśle ze sami byście przy mojej usterce nie wiedzieli co to może byc, teraz mam kolejny problem taki żeniby chce zapalic, kreci ale jak by nie chcial zapalić....

No to może pompa stanęła...