Strona 1 z 1

padł mi przepływomierz

: 2007-01-28 20:06
autor: black_martines
no i stało się. po kolejnym strzale (zawsze po tankowaniu "do pełna" mam strzał) rozleciał się przepływomierz. tzn. ruchoma część zniekształciła sie i zablokowała się w pozycji zamkniętej. pech to pech - stało się to w trasie. zdemontowałem i na siłe (niestety okazał sie potrzebny młotek) przesunęłem całą łopatę w pozycję otwarte. dojechałem do domku. zastanawiam się tylko jak tak naprawdę pracuje silnik w przypadku całkowicie otwartego przepływomierza przez cały czas... czy ktos to wie?

: 2007-01-29 06:19
autor: maciej
Przy nowej przepływce załóż klape przeciw wybuchową i mocno nie dociągzj opasek od rury powietrznej.Jak był pierwszy strzał to trzeba było szukać przyczyny dlaczego to strzela a nie zlewać tego tematu.
Pozdrawiam

: 2007-01-29 09:01
autor: black_martines
ale jakoś trzeba było dojechać. kiedyś już miałem taką sytuację ale w sierrze
na gazie jeździłem normalnie (super swoją drogą) na benzynie nie było wolnych obrotów. interesuje mnie tylko jak taka sytuacja wygląda ze strony komputerka? jak on widzi cały czas otwarty przepływomierz np. w czasie rozruchu. nie zlewam tematu a dążę do poszerzenia mojej wiedzy. a to chyba nie jest wada?

: 2007-01-29 12:54
autor: Ronin
Jak masz uszkodzoną przepływkę to komp jej nie widzi. Tzn. widzi ale wali Ci błąd. Bez przepływki nie jest w stanie dobrać odpowiedniej dawki paliwa bo nie wie jak dużo jest powietrza. Np. na wolnych obrotach wali Ci zbyt dużo paliwa w stosunku do ilości powietrza, przez co mieszanka jest zbyt bogata. O ile na zimnym silniku jeszcze jakoś pracuje, bo korzysta z mapy "ssania" to na ciepłym lipa. Polecam poszukać sprawnej przepływki i zminimalizować ryzyko jej uszkodzenia poprzez wymianę świec (zobacz czy nie masz ich w oleju), kabli, palca i kopułki - problem wystrzałów powinien już więcej nie powracać (i sprawdz regulację junkersa). Dodatkowo możesz na dolocie jak Maciej pisał dać klapkę antyrozpizdzieniową :wink:

EDIT: Jeśli masz prostą instalkę(np. śruba) to możesz jechać na gazie - min. pomijany jest przepływomierz.

Pozdrawiam.

: 2007-01-30 16:04
autor: BALA
Witam,prosta podpowiedz co do klapy przeciw wybuchowej,pomiędzy gardzielą a przepływomierzem jest rura do której w dolnej części jest dołączony zbiornik plastikowy jako ostojnik,ten zbiorniczek demontujesz i w jego miejsce,otworu wkładasz nakrętkę od bańki po 5 litrowym płynie od spryskiwacza i na to zakładasz obejmę i ściskasz w momencie wybuchu tylko jego wypchnie,(najlepiej jeśli ją przymocujesz do obejmy czymś w rodzaju sznurka tak,aby korek przy wybuchu nie uciekł) tak miałem u siebie zrobione i za każdym razem się sprawdzało,to tyle,zrobisz jak będziesz chciał,a też miałem klapę przeciw wybuchową,która nie zdawała egzaminu. :D,to tylko mój pogląd i proszę mnie nie krytykować,u mnie działało.

: 2007-01-30 17:56
autor: maciej
BALA pisze:Witam,prosta podpowiedz co do klapy przeciw wybuchowej,pomiędzy gardzielą a przepływomierzem jest rura do której w dolnej części jest dołączony zbiornik plastikowy jako ostojnik,ten zbiorniczek demontujesz i w jego miejsce,otworu wkładasz nakrętkę od bańki po 5 litrowym płynie od spryskiwacza i na to zakładasz obejmę i ściskasz w momencie wybuchu tylko jego wypchnie,(najlepiej jeśli ją przymocujesz do obejmy czymś w rodzaju sznurka tak,aby korek przy wybuchu nie uciekł) tak miałem u siebie zrobione i za każdym razem się sprawdzało,to tyle,zrobisz jak będziesz chciał,a też miałem klapę przeciw wybuchową,która nie zdawała egzaminu. :D,to tylko mój pogląd i proszę mnie nie krytykować,u mnie działało.
:1111_ok:

: 2007-01-31 09:59
autor: black_martines
dzięki bala. u mnie nakrętki czasem rozwala w drzazgi - w tej chwili jest srebrna taśma - jest lepiej. klapa się nie sprawdza. teraz idzie do wstawienia komputer do gazu. przepływkę chyba wymienię - poszukam przyczyny strzałów - mam ich dość. kable i świece nówki. kopułka też świeża ale chyba pójdzie wont! i palec. potem zobaczymy. miałem sierrę w której też rozwaliło przepływkę i miałem otwartą cały czas na maksa. na benzynie nie dawało rady jeździć ale na gazie było ok.

: 2007-02-01 11:36
autor: BALA
PROSZĘ,jak coś to wal na priwat,mam parę części do LX :D

: 2007-02-02 19:40
autor: black_martines
dzięki. dzisiaj kolejny strzał i co? spłonął filtr powietrza obudowa i trochę innych rzeczy. tracę cierpliwość!!!!! :evil: a jak sie wk... to ....

: 2007-03-01 10:16
autor: davidlive
Cze
Więc czytając wasze postu zauważyłem że obiaw strzału .
To samo ostatnio mnie sie coraz czesciej zdaża i właśnie w sobote miałem taki strzał że aż zdarło mi rure od intercoolera .
I teraz nie moge jezdzić na gazie nie mam pojecia czego to może być przyczyna??
Więc sie chce zapytać od czego zacząć do czego zajrzeć po wystrzale cobym sie zabardzo nie orobił .

Przepływka jest ok niby mikser jteż ,na gaz przełączy ,ale ni huhu nie pojedzie odrazu gasnie , nie mam pojecia juz co robic , parownik jest ok bo go rozbierałem i niema uszkodzeń . prosze o pomoc

: 2007-03-01 13:23
autor: black_martines
niestety przepływka... to objaw niepodłączonej przepływki. sprawdź wtyczkę - lubi padać - dociśnij ją.[/img]

: 2007-03-01 14:32
autor: davidlive
Jak to nie podłączonej nie czaje ??? przecież na benzynie wszystko gra

: 2007-03-01 18:24
autor: Ronin
Najpierw pozbądz się wystrzałów bo problemy będą się powtarzały.

Co do gazu - sprawdz mixer.

: 2007-03-02 11:26
autor: davidlive
Ale mixer jest ok po prostu zaworek w butli sie załącza i autko od razu gaśnie tyle , nacisne gaz on tak jakby palika nic nie dostawal nie wiem co to moze byc.