Ford Probe Klub Polska

Witam. Moj gazownik zalecił mi zebym zalozyl sobie stożek. On ma przy VR6 z gazem i mowi ze rewelacja. Jak ktoś by miał info jaki jest najlepszy, i co najwazniejsze - odpowiedni, i cos o cenach to bym poprosił. Moze ktos ma u siebie zalozony?

Ja miałem w swojej V6 3.0
Zresztą widziałeś Ważne żebyś miał dolot zrobiotny tak, aby nie brał powietrza ciepłego. Polecam filter z siatką osłonną bo jak Ci się gazik cofnie i zrobi bum to bedziesz filter zbierał po całym silniku (ja już to przeżyłem) Generalnie najlepszy jest K&N ale ja miałem niefirmowy ale dobrej jakości i brzmiał rewelacyjnie!
Dobrze jest też obudować filter tak by się nie nagrzewał od silnika... Pozdrawiam!

Ale moj gazownik wlasnie zaleca zeby filtr brał ciepłe powietrze. Podobno do gazu jest lepiej. a co do wystrzałów - mam klape antywybuchową.

hmm... Ja mialem zilmny dolot. Poza tym jak masz mixer (jezeli tradycyjna instalacja) to i tak masz ograniczony dolot. Ja u siebie zwiekszylem srednice mixera prawie do pelnego otwarcia. gazownicy stwierdzili, ze nie zadziala a moj Probe szalal tak, ze hey!
Jedyny problem to spalanie 20l/100 przy ciezkiej nodze. Pzoa tym przy benzynce na cieplym powietrzu bedzie zanizal. Ja mialem swego czasu tak zaprogramowany, ze przsy 5000 obrotow przelaczal sie na benzynke! Kop byl niesamowity! Polecam tylko silnik troche obrywa

Co do filtra - popieram flankera.
Jak dla mnie to ten gazownik to jakiś ewenement, jak twierdzi że ciepłe powietrze dobrze robi. Jak dla mnie to po prostu chce odwalić robote jak najszybciej i tyle. Zima jest, zimno jest to i Probiak będzie dobrze jeździł.
Ale poczekaj do lata.
Ja już to przerabiałem. Kupiłem Probiaka z LPG i stożkiem.
Właściciel twierdził że tak gazownik kazał - myśle oki, super.
Było super przez 10 minut.
A potem tylko szarpanie,szarpanie i dopiero jak się troszeczke silnik ochłodziło powietrzem to można było jechać - czyli tak od 60km/h w góre.

A dlaczego założył stożek - bo był leniem. Nie chciało mu się troszeczke popracować nad instalacją miksera w orginalnej puszcze filtra powietrza to powiem brzydko wpier***** stożek.
Ładnie to brzmiało tylko wogóle nie jeździło.
Musiałem przerabiać instalacje a zamiast filtra mam wkładke i od 2000obr/min też pięknie ją słychać.

Jeżeli stożek to tylko z odpowiednim dolotem i w osłonie termicznej
Tak uważam.
Załączam fotke mojego super hiper tuningowego stożka (sie prosze nie nabijać tylko )

PROBE 2.5 V6, GAZ I STOŻEK - efekt rewelacyjny pod warunkiem, że wiesz jaki stożek dać, od kogo kupić, jak założyć i co jeszcze zrobić. GG 2649394

powiedz cos wiecej o tym stozku,
wielu bedzie wdziecznych

trudno cos tu opisywac na pałę ;] lepiej konkretne pytania i wtedy konkretnie odpowiem. zabawa jest prosta. maska do góry, bierzemy komplet kluczy, odpinamy filtr powietrza i wyjmujemy całą obudowę z auta, odkrecamy wąż, wykrecamy przeplywomierz z obudowy filtra, montujemy go bezposrdnio w miejsce z którego go wyjelismy (kolano dolotowe kolektora ssącego, potem należy użyć rur 75mm pcv i głowy, umieścić stożek w jak najlepszym miejscu... i zrobic dolot zimnego powietrza... po szczegóły zapraszam na gg2649394

Przyszedł czas na założenie instalacji. Sekwencja jest poza zasięgiem, więc nie pozostaje mi nic innego jak założenie zwykłej instalacji. Gazole uparli, abym zamienił orginalny filtr pow. na stożek. Tłumaczą to tym, że nie są w stanie na tak krótkim odcinku między przepływomierzem, kolektorem zamontować skutecznej klapy antywybuchowej. Zdaje sobie z tego sprawę, że ram air direct nie będzie tłoczył świeżego powietrza. Forum to prawdziwa skarbnica brutalnej wiedzy. Jeżeli macie stożki w Waszych silnikach (2,0 ; 2,5) z LPG, chciałbym poznać Waszą opinię na ten temat i wrażenia z jazdy.

Stożek w 2,5 ma założony Konrad - niestety nie ma go w naszych szeregach obecnie. Zapowiedział jednak swoją obecność na zlocie w Borkach, wiec będziesz mógł skonfrontować z nim swoje wrażenia. Ogólnie Konrad twierdzi że nie odczuł żadnych ujemnych skutków założenia stożka.

A może tak stożek z obudową? Albo przebudować całą puchę filtra?

Poza tym idzie zamontować stożek tak, że będzie brał chłodne powietrze. Kwestia izolacji od silnika i przebudowanie tego plastikowego dolotu...

Rury dolotowej zdejmować nie zamierzam. Niech chłodzi stożek. Gazownicy z Czakramu twierdzą , że w wypadku stożka potrzebna jest precyzyjna regulacja.

a to na pewno. W ogóle w Czakramie to strojenie robią na hamowni pod obciązeniem.

Witam.
Stożka nie mam ale z tego co wiem to gaz nie przepada za zimnym powietrzem, u mnie zamontowali klapę na tym krótkim odcinku. Dodatkowo usunęli dolot, niby powodem jest to że instalacja jest podciśnieniowa i może się zdarzyć że gdy wyciśniesz sprzęgło przy dużej prędkości to doładowanie dynamiczne może spowodować zanik podciśnienia i zgaśnięcie silnika. Ale skoro Konrad tak ma to chyba nie jest tak do końca.

no i to jest wiedza gazoli. Przy silnikach o pojemności 2 i więcej litrów ilość zasysanego powietrza jest dużo większa niż ilość wtłaczanego pędem auta powietrza do dolotu. Po prostu ręce opadają. Jedynym efektem mogą być drobne nierówności pracy na biegu jałowym.

Wiem. Nie chodzi tu o dolot do filtra, a o prawidłowe odprężenie przepływomierza na wypadek strzału. Uparcie twierdzą, żę nie da sie zamontować klapy na tak krótkim odcinku miedzy filtrem, a kolektorem. Ma ktoś jakieś foto?

Ja Ci zrobię fotkę swojego klapomiksera.

Cześć Wszystkim !!!
Dzisiaj założyłem do swojego 2.2 GT + instalacja LPG zwykła, sportowy wład filtra powietrza, nie zauwazyłem narazie różnicy jedynie zasysając powietrze wkład daje fajny dzwię. Moje pytanie jest takie, czy po założeniu takiego sportowego wkładu auto może palić więcej gazu ?????

Z góry dzięki za odpowiedzi ?????

mi na stożku łyka więcej troszkę

Lukas21 pisze:Cześć Wszystkim !!!
Dzisiaj założyłem do swojego 2.2 GT + instalacja LPG zwykła, sportowy wład filtra powietrza, nie zauwazyłem narazie różnicy jedynie zasysając powietrze wkład daje fajny dzwię. Moje pytanie jest takie, czy po założeniu takiego sportowego wkładu auto może palić więcej gazu ?????

Z góry dzięki za odpowiedzi ?????

pali więcej, ma za uboga mieszankę bo zasysa więcej powietrza i nie ma siły zassać gazu i wówczas może strzelić....generalnie jak już wyżej napisano gaz nie przepada za stożkiem...właściwie, w I gen nie ma skierowanego nawiewu powietrza na stożek tzn jest go bardzo mało i nie daje on nic poza jak piszesz dziwiękiem, dwa to stożki po nagrzaniu się działają jak zwykłe filtry dlatego sie je powinno umieszczac niżej np gdzies w okolicy zderzaka,żeby miały chłodzenie dobre....reasumując, ładnie to wyglada, brzmi i tyle....

Ok dzięki ale ja mam tylko wkład a nie stożek. Więc lepiej go zostawić czy zdjąć ????

Aha i jeszcze jedno czy jak dostaje teraz więcej powietrz to nie powinien mniej palić bo przecież jak jest brudny filtr powietrza to auto wiecej pali a jak czysty to dostaje więcej powietrza i wtedy pali mniej ??? Jak to z tym jest ????? Dlaczego będzie palił więcej na sportowym wkładzie ????

Lukas21 pisze:Aha i jeszcze jedno czy jak dostaje teraz więcej powietrz to nie powinien mniej palić bo przecież jak jest brudny filtr powietrza to auto wiecej pali a jak czysty to dostaje więcej powietrza i wtedy pali mniej ??? Jak to z tym jest ????? Dlaczego będzie palił więcej na sportowym wkładzie ????

no tego fachowo nie potrafie wytłumaczyc a nie chce strzelić gafy bo mi tak towarzystwo wszechwiedzace na tym forum pojedzie,ze sie zamknę w sobie ale tak wydaje mnie sie, ze to zalezy od mieszanki, jak jest za duzo powietrza jest za uboga,jak jest brudny filtr jest pewnie za bogata i w tym i w tym przypadku wpływa to na spalanie,musi to byc na prawde precyzyjnie wyregulowane przy gazie na srubę w GT-ku. U mnie na przykład jak sie skręci srubę i ma uboga mieszanke to znacznie wiecej pali niż przy rozkręconej śrubie

Zmiana filtra zmienia warunki pracy gazu a więc jeśli nie masz strowania sondą lambda to powinieneś dla spokojnego snu udać się na strojenie (uboga mieszanka niszczy silnik).

Stożek oczywiście wpływa znacząco na parametry pracy gazu. Zmniejsza się znacząco opór powietrza zasysanego przez silnik - co powoduje mniejsze ciśnienie ssania - mniejsze ciśnienie zasysania gazu - a co za tym idzie przesunięcie charakterystyki (nie do końca tak wprost proporcjonalnie bo jest przecież kompensacja). Skutek jest taki - mieszanka jest uboższa, ale dużo łatwiej silnik ją zasysa. Efekt - dla uzyskania tej samej mocy spalamy więcej ubogiej mieszanki. Więcej w tym wypadku oznacza więcej gazu. Po wyregulowaniu powinny wzrosnąć osiągi a i przy spokojnej nodze - spalanie gazu.

PS. Przy ciężkiej nodze wręcz przeciwnie...

Aha ale ja mam chyba sterowanie sondą lambda bo jest pod maską mała puszka z napisem LAMBDA GAS. Czyli przy normalnej jeżdzie spalanie wzrośnie a przy ciężkiej spadnie ???