Strona 4 z 5

Re: Rozrząd

: 2009-06-17 20:58
autor: Lisiu
Chwila ,ale Ty chcesz zakładać koło na wałek rozrządu z już napiętym paskiem :shock: Przecież koło powinieneś mieć założone na wałku, zakładasz pasek na koła i napinasz a nie zakładasz koła razem z założonym już paskiem. Nie bez powodu w rozrządzie jest napinacz paska :wink:

Re: Rozrząd

: 2009-06-17 22:09
autor: tymooon
No to wkońcu konkrety ;-) Zawsze nakładałem razem z kołem :newcolor: Ciężko troche, ale do wykonania heh. A coś odnośnie pozycji tzn. dziurka ma wchodzić pod numerek 1 ?

Re: Rozrząd

: 2009-06-17 22:21
autor: Lisiu
Zła kolejność :P
Koło na rozrządzie w pozycji "1", wał ustawiony na znaku. Zakładasz pasek na wał, później na koło rozrządu i napinasz :D Kontrolnie robisz dwa pełne obroty wałem, sprawdzasz czy znaki się pokrywają, jeżeli tak to odpalasz motor :D

Re: Rozrząd

: 2009-06-17 23:12
autor: Bendek
załóż kółko wałka rozrządu kołkiem na jedynke! później rolke prowadzącą, załóż pasek i później rolkę napinającą...cała filozofia... :|

Re: wymiana paska rozrządu

: 2009-09-21 12:23
autor: Prezes
Będę się niedługo przymierzał do wymiany paska rozrządu bo i pompa daje się już we znaki i mam takie pytanko: co z tą poduszką silnika po stronie napędu rozrządu, trzeba ją jakoś wykręcic czy da się i bez tego dotrzec bez problemu do napinacza i rolki prowadzącej? :roll: Może jakieś wskazówki na co trzeba uwarzac przy wymianie pompy wody? :roll: Z góry dzięki za rady :)

Re: Rozrząd

: 2009-11-13 23:20
autor: Prezes
Jestem świeżo po wymianie paska i pompy, robiłem to w tem sposób że na starym pasku kole rozrządu i na kole od wału zaznaczyłem korektorem miejsca gdzie pasek się styka z nimi potem wszystko zdjąłem ( koło na rozrządzie musi byc ustawione na 1, czytalem że takie położenie minimalizuje ryzyko przypadkowego przestawienia wałka rozrządu ), następnie policzyłem dla pewności ilośc zębów na nowym pasku, zaznaczyłem punkt początkowy, odliczyłem potrzebną odleglośc do punktu na wale, znowu zaznaczyłem, sprawdziłem jeszcze wszytsko z 5 razy czy jest ok i zakładałem tak że elegancko pasek wszedł i znaki się zgadzały tylko ciężko było założyc i to wcisnąc, na koniec rolka napinająca, 2 pełne obroty wałem i można składac. Nie wiem czy to najlepszy sposób ale u mnie jak na razie działa i nic nie tnie, chociaż po iluś tam kilometrach warto odkręcic przynajmniej górną osłonę i skontrolowac. Takie moje spostrzeżenie- zwrócic uwagę czy pasek leży równo na wszytkich kołach i rolkach, u mnie po pierwszej przymiarce lekko odstawał na tym kole od pompy wody i musiałem dokonac małej korekty. Nie wiem co by się z tym wiązało ale wolałem byc pewny na 100% przed odpaleniem.
I druga sprawa odnośnie odkręcania rolki napinającej - dużo osób a nawet w serwisówkach piszą, że trzeba odkręcac poduszkę silnika żeby dało się odkręcic tę rolkę. Nie wiem po co bo wiąże się to z dodatkową robotą i komplikacjami. U mnie dobra mała grzechotka i nasadka 14 załatwiły sprawę. Z rurki zrobiłem przedłużkę i elegancko nawet bez kanału można się tam dostac od spodu. (w stodole na klepisku wymieniłem :lol: )

Re: Rozrząd

: 2009-11-16 17:49
autor: Krzysiek P
Mozna i tak.
ja to w stodole na klepisku to robilem kapitalke silnika i tez wyszlo git, nawet niewiem czy nie lepiej niz fabryka.

Re: Rozrząd

: 2009-11-16 17:53
autor: Prezes
No tak jak w fabryce to już chyba nigdy motoru nie złożysz :wink: Ale klepisko też nie jest złe. :lol:

Re: Rozrząd

: 2010-01-23 14:34
autor: holi
Nie wiem czy na dobry temat trafilem ale mi sie wydaje ze to cos ma wspolnego :D

Dzis jak zwykly dzien odpalam probka z rana , tylko ciezko po tym mrozie odpalal a jak odpalil to klekoczal jak traktor. Myslalem ze zimny silnik itd bo mroz mocny byl dzis i ze przejdzie na cieplym. Przejechalem z 40 km i nie przestalo. Stracil na mocy i klekocze jak traktor z okolic rozrzadu, oraz sa wycieki oleju jakby posrodku obudowy rozrzadu. Teraz pytanie czy mi tylko rozrzad poszedl, czy i mogla mi pojsc uszczelka pod glowica? Bo kolega mnie nastraszyl i sie zalamalem juz tym probkiem.

Re: Rozrząd

: 2010-01-23 15:19
autor: Eli
Moze warto sprawdzic poziom oleju ? Dolac go czasem ? Jakby Ci poszedl rorzad to nigdzie bys nie pojechal...

Re: Rozrząd

: 2010-01-23 20:46
autor: Krzysiek P
Sory bardzo niechce nikogo obrazać ale
japierdziele jakie czasami są tu pierdoły pisane

Re: Rozrząd

: 2010-01-23 22:50
autor: Prezes
Krzysiek P napisał:
Sory bardzo niechce nikogo obrazać ale
japierdziele jakie czasami są tu pierdoły pisane
He he no może i czasem tak.. :)
Swoją drogą jak jeździłem prawie bez oleju to nie widac było odczuwalnych spadków w osiągach. A Ty holi z Wawy jesteś to mógłbyś czasem nas tu odwiedzic :arrow: Warszawa - Route 66 :roll: Jakiego koloru masz Probka bo ostatnio widziałem pare jedynek może bujasz się gdzieś w okolicach grochowa?

Re: Rozrząd

: 2010-01-24 02:43
autor: holi
No coz no bywa no to akurat moj pierwszy samochod wiec sie za bardzo nie znam. Bialy jest moj probek, ostatnio sie troche tam krecilem wiec moze widziales .

Re: Rozrząd

: 2010-01-24 09:35
autor: Prezes
Trzeba się kiedyś ustawic na mieście to zobaczymy co i jak z Twoim Probkiem. Nie przejmuj się na początku też byłem zielony :mrgreen:

Re: Rozrząd

: 2010-01-24 15:02
autor: K4mil
Prezes1986 pisze:Nie przejmuj się na początku też byłem zielony :mrgreen:
Jak każdy... i dlatego mamy to forum żeby się odzielenić :newcolor:

Re: Rozrząd

: 2010-01-27 17:12
autor: holi
jeszcze się upewnić chcialem, jeśli mi cieknie stąd ( na obrazku na czerwono zaznaczone ) to czy to uszczelka pod glowicą ? Cieknie mi olej tylko z tej strony przy rozrządzie.

Obrazek

Re: Rozrząd

: 2010-01-28 09:50
autor: Prezes
Na to wygląda. Ja bym uszczelke obstawial chociaż żeby dobrze zdiagnozowac trzebaby zdjąć koło rozrządu i ta obudowe metalową która jest między nim a silnikiem i wtedy miałbyś wszystko jak na dłoni bo możliwe że cieknie Ci z uszczelnienia wałka.

Re: Rozrząd

: 2010-04-07 18:05
autor: holi
-- oryginalny post 2010-01-28 13:50 --

ok, dzięki wielkie.

-- dodano 2010-04-07 18:05 --

Wiec sie okazalo ze kolo od walka rozrzadu lata co powoduje stukanie, mial ktos moze taki przypadek? Mechanik mowi ze glowica moze byc rozwalona, co by mnie dosc dziwilo bo nie palowalem probkiem ni nic.

Re: Rozrząd

: 2010-04-07 18:57
autor: Prezes
No ale to koło co pasek na nim jest czy cały wałek? :roll: . Próbowałeś dokręcic?. Zdejmij pokrywę i zobacz w jakim stanie łożyska ślizgowe (panewki) wałka. Jeżeli masz luz z całym wałkiem rozrządu od strony koła to pierwsza panewka od lewej licząc może byc zajechana i to spowodowało luz że Ci poszło uszczelnienie wałka i sadzi olej stamtąd. Spróbuj sprawdzic dokręcenie wałku rozrządu ( te 10 śrub co trzymają wałek razem z wałeczkami na których są dźwigienki od popychaczy. (pamiętac o odpowiedniej kolejności dokręcania śrub :wink: ). Jak zdejmiesz dekiel to zobaczysz od razu w jakim stanie popychacze i krzywki na wałku. A co do zajechanej głowicy to nie myśl, że trzeba pałowac silnik, jak Ci płyn wyleci z układu to nawet przy 100 - ce możesz ją przegżac, ja miałem farta bo jeszcze trochę i by mi uszczelkę wyssało spod głowicy. Napewno będzie do wymiany uszczelnienie wałka od strony koła jeżeli Ci stamtąd sadzi olej.
Byc może, że ktoś kiedyś coś grzebał pod pokrywą i zapomniał o odpowiedniej kolejności dokręcania wszystkich śrub czego naprawdę nie należy ignorowac bo nie bez potrzeby jest o tym pisane w serwisówkach. Albo ostatnie 2 po lewej stronie co trzymają panewkę dokręcił lżej niż pozostałe i problem gotowy. Tak czy inaczej ja obstawiam luz na panewkach wałku bez odkręcania dekla się nie obejdzie.
Jak chcesz to przyjedź w piątek rano albo w sobotę na grochów to popatrzę co tam mniej więcej jest.

Re: Rozrząd

: 2010-04-08 16:16
autor: Krzysiek P
Ten mechanik ma racje z tym ze glowica moze byc rozwalona ale w tym sensie ze jesli jest luz miedzy walkiem a panewkami rozrządu to moglo juz "wytłuc" sie co nieco i luzu nieskasujesz tam nawet dokrenceniem tych panewek(jesli sa poluzowane) bo to albo nic nieda albo na krutką mete cos tam sie poprawi ale i tak w tym przypadku to niejest za ciekawie. smarowanie itp.
A jesli to tylko koło poluzowane to powinno dac rade zrobic bez duzego problemu. ale z drugiej strony jak ci poszet uszczelniacz i walek lata to niema zabardzo innej opcji zeby niebyly wytluczone panewki bo jakas przyczyna musi byc ze ten uszczelniacz sie rozpad, albo ze starosci albo... jak wyzej.

Re: Rozrząd

: 2010-04-09 07:49
autor: Prezes
Też wątpię, żeby dokręcenie coś dało ale zobaczymy spróbujemy. A jakby co to mam jeszcze głowicę kompletną :) .

Re: wymiana paska rozrządu

: 2011-01-06 21:47
autor: pene_czw
Ile was kosztuje wymiana kompletnego rozrządu i co ile go wymieniacie?
Ja kupilem 2lata temu autko 240.000 wymieniłem rozrząd i teraz mam 298.500 i sie przymierzam do kolejnej wymiany.

Re: wymiana paska rozrządu

: 2011-01-06 21:54
autor: Prezes
Ja dałem razem z pompą wody coś chyba koło 350 zeta, pasek był ''mitsuboshi'' a rolki ''gmb''. Szczerze jak Ci wszystko dobrze hula to bym się jeszcze wstrzymał z wymianą. Ja w moim miałem naklejkę z serwisu Forda, że wymieniany był przy 150 tyś jak go kupiłem ( prawdopodobnie jeszcze u naszych zachodnich sąsiadów ) i podejrzewam, że w Polsce nikt tego już nie robił, rozrząd wymieniałem ok 230 tyś i to tylko profilaktycznie ze względu na cieknącą pompę i powiem Ci, że pasek wyglądał jak nowy ( żadnych widocznych pękniec, śladów zużycia itp ).

Re: wymiana paska rozrządu

: 2011-01-08 22:57
autor: pene_czw
Mi z koleii poradzili mechanicy zeby nie czekac nawet do ostatniej chwili bo "mozna balaganu narobic". Cos tez mowili ze tam jaeis koła zamachowe czy cos sie wyrabia i im wiekszy przebieg tym czesciej sie wymienia te rozne gadzety.
Wiec jelsi powiedzmy bym jezdzil jeszcze ze 20tys to co tam moze sie stac ze takiego balaganu zrobi?
ps. mojego autka uzywam do rpacy tzn, jezdze jako przedstawiciel handlowy;] wiec nie chcialbym tez zeby auto potem musialo stac kilka dni w warsztacie.

Re: wymiana paska rozrządu

: 2011-01-09 15:58
autor: Maxxum
pene_czw pisze:Ile was kosztuje wymiana kompletnego rozrządu i co ile go wymieniacie?
Ja kupilem 2lata temu autko 240.000 wymieniłem rozrząd i teraz mam 298.500 i sie przymierzam do kolejnej wymiany.
U mnie rok temu ceny przedstawiały sie tak:

Pasek rozrządu Gates - 46 Pln
Napinacz paska Nipparts - 52 Pln
Rolka prowadząca Nipparts - 56 Pln
Pompa wody Nipparts - 123 Pln

Na Twoim miejscu bym jednak wymienił cały zestawik.
Jeżeli jesteś przedstawicielem handlowym, to pewnie często spieszysz się 8)
Idąc tym tokiem myślenia, często przyśpieszasz gwałtownie i hamujesz. To wszystko sprawia, że rozrząd przenosi duże obciążenia i szybciej się zużywa. Dlatego chcesz spać spokojnie - wymień te rzeczy.
Z tego co słyszałem, pompę zaleca się wymieniać, powiedzmy co drugą zmianę paska, ale trzeba pamiętać, że jak ci siądzie którakolwiek z tych części, które wymieniłem powyżej - to skutki mogą być podobne.

Jeżeli interesują cię kody części, to wypisałem je w F.A.Q. jakiś czas temu.