Ford Probe Klub Polska

No właśnie - puka tzn. ten trzpień , który wychodzi z silniczka elektr. sterującego a wchodzi w amorek (żeby go regulować) na wybojach stuka w niego

Umacnia się to w trybie "sport", na sofcie prawie wcale tego nie ma, a na normal czasem.
Próbowałem podłożyć podkładki pod silniczek,żeby go podwyższyć i w ten sposób ograniczyć to dobijanie w amorek ,ale bez żadnego efektu.

Cisza jest dopiero po całkowitym ściągnięciu silniczka, więc ten sposób odpada.

Jakieś szalone pomysły na ten problem?

Może odbój się wyrobił?

(dodałem schemat tyłu)

Masz na myśli Bump stopper z rysunku?

To raczej by stukało przy dobijaniu, a tu jest nawet na małych krótkich nierównościach. Dziś rozbiore to ponownie,może coś wykukam.

Następnym razem drugi post ulegnie autodestrukcji. Patrz FAQ.
Robert

Chyba doszedłem co to. Jednak guma , ale ta w górnym mocowaniu amorka ma luz i cały amor trzęsie na dziurach i wtedy zaczyna pukać w silniczek. Bez silniczka więc też puka,tyle że tak głucho.

Wymieniał ktoś może tą gumę w górnym mocowaniu tylnego amorka? Można ją kupić samą czy wchodzi w skład całego mocowania?

Dzięx

To stuka w amortyzatorze Też tak mam i ten stukot wydobywa sie wtedy jak amor wychodzi do końca. Jedyna rade wymienić amory

[quote="tarsar"]

Następnym razem drugi post ulegnie autodestrukcji. Patrz FAQ.
Robert

Nie widzę w tym nic dziwnego, ot analiza danej sytuacji...
Nie robie żadnych klonów itp, nie mówiąc o nabijaniu postów...

To lepiej nie odzywać się wcale tak?

Tersar przyzwyczaj sie , musisz sie stosować do zasad , ja to juz odczułem
Jak coś to mas temat skorika , o "ale " do modelatorów.

No masz rację davidlive.

Temat uważam za zamknięty - do wymiany nadaje sie górne mocowanie tylnego amorka prawego (na schemacie to MOUNTING BLOCK).

Tam był luz, który powodował skakanie (2-3mm) całego amorka i to powodowało to stukanie w strzpień silniczka do regulacji twardości.

Cena za sztukę od 100 do 300zł (np. Sachs).