Strona 4 z 4

Re: Wymiana sprzęgła

: 2009-02-13 10:23
autor: Jedrek
Bo podczas jazdy można wrzucac biegi nawet bez sprzęgła regulując tylko pedałem gazu obroty silnika przy zmianie biegu.

Na 100% coś ze sprzgłem. Możliwe że nieszczelność układu hydraulicznego, albo zły wysprzęglik.

Re: Wymiana sprzęgła

: 2009-02-13 12:47
autor: Achtung
Jeszcze jeden objaw jaki ostatnio zauważyłem to podczas wciśniętego sprzęgła i wrzuconej jedynki gdzieś po 5 sekundach słychać takie tarcie jak by metal o metal.Wraz z puszczeniem sprzęgła tarcie znika.Łożysko?

Re: Wymiana sprzęgła

: 2009-02-13 13:00
autor: Kocureq
Docisk lekko trze o tarczę sprzęgła?

Re: Wymiana sprzęgła

: 2009-02-14 00:19
autor: archeolog
Podczepka

Dzisiaj sie zabrałem za mojego probka stoi juz prawie metr nad ziemią i wsumie wszytko robie tak jak na foto relacji tej czerwonej mazdy ale okazało sie ze ja posiadam ukł chłodzenia oleju w skrzyni
i tutaj zagwostka jak mam sie tego pozbyc z belki prawej ? bo to uniemozliwia mi jej zdjęcie .Układ tzn pompa i mini chłodniczka sa tak umiejscowione ze dostęp do nich jest praktycznie nie mozliwy.... Prosze o poradę Mysle ze dla znawcy tematu foto nie potrzebne ...

Re: Wymiana sprzęgła

: 2009-02-15 21:06
autor: Achtung
Ja mam właśnie to samo :x

Re: Wymiana sprzęgła

: 2009-02-15 22:23
autor: archeolog
Radze traktować foto relacje z przymrużeniem oka postaram się zrobic foty auta tuż po wyciągnięciu skrzyni ... może pomogą kolejnym odważnym mi to zajeło (samo wyciągnięcie) ok 18-19 H roboczych bez kanału i srednimi narzędziami ....

Re: Wymiana sprzęgła

: 2009-02-15 23:09
autor: Pelot
Jak dużo spożywałeś alkoholu podczas wyjmowania skrzyni :shock:

No okey, bez jaj. Samej chłodniczki nie ma konieczności zdejmowania, wystarczy po uprzednim spuszczeniu oleju ją odczepić za pośrednictwem wężyków , które do niej dochodzą. Samo wyjęcie to pikuś dla jednej osoby to ok 3 godziny wachlowania kluczami. Oczywiście jeżeli po drodze nie wystąpią jakieś zonki typu: zapieczone śruby etc. ( ja kiedyś u Roberta ukręciłem śrubę od zacisku hamulcowego :lol: )

Gorzej natomiast jest póżniej z wcelowaniem na wałek, tutaj jest dobrze się położyć pod samochodem ze skrzynią na brzuchu. Bez obecności drugiej osoby nie polecam tego zabiegu...

Re: Wymiana sprzęgła

: 2009-02-16 00:21
autor: BALA
Witam jeśli już tak bardzo Ci zależy na wywaleniu skrzyni dołem,co jest oczywiście łatwiejsze i mniej uciążliwe,gdybyś miał to zrobić razem z silnikiem do góry,to doradzając dodam,że aby dobrze zacząc musisz rozebrać najpierw górę czyli przepływkę i filrt powietrza wraz z dojściem do gardzieli kolektora ssącego do tego wszystkie rury prowadzące do i z turbiny i interculera,póżniej rozłączyć przewód od sprzegła mocowanego na górze skrzyni aż do wyjęcia siłownika sprzedła mocowanego na boku bloku silnika o przewodach wiązki elektrycznej też nie można zapominać do tego dochodzi jeszcze rozrusznik,następnie w zależnoścci od tego czy chcesz zmieniać olej to lepiej go spuścic,bo i tak lewy przegób ze skrzyni trzeba wyjąć(wyszarpnąć go ze skrzyni zabezpieczenie powinno puścić),pomijając już że lewe koło już zdjąłeś i sworzeń wachacza,końcówka drązka i łącznik stabilizatora,no i łacżnik lewarka od biegów mocowanego do skrzyni,póżniej już podwieszasz silnik na jakimś wielokążku i odkęcasz dolną płoze wraz z wachaczem,wcześniej oczywiście odkręcasz śruby mocujące poduszki skrzyni przedniej i tylniej właśnie tych co są na płozie i podtrzymują skrzynie,a potem rozłącz przewody od chłodnicy oleju pod skrzynią z metalową końcówka i przy boku skrzyni od strony koła od pompy oleju,nie zapomnij o czujnikach,bo przewody lubią się tam łamać,więc delikanie odkęcaj,mocowanie chłodnicy skrzyni i tak musisz odkęcić jedną srubę,która przechodzi przez płozę,a druga kawałek dalej,a pózniej już będzie lepiej jak już bedzie płoza na dole to już jest dobrze,odkręcasz już wtedy wszystkie śruby mocujące skrzynie do silnika(pamiętaj miejsca śrub,bo są różne długości),zostaję Ci już tylko jedna poduszka górna co trzyma całość skrzyni,więc druga osoba do tego byłaby nieoceniona,bo już teraz możesz ją odsunąc od silnika i wyjąc skrzynie na dół,życzę powodzenia.

Re: Wymiana sprzęgła

: 2009-02-17 14:33
autor: archeolog
skrzynia już z powrotem na swoim miejscu dodałbym jeszcze ze zdjęcie piasty lewej jest sensowne a nawet calego maca ....

Re: Wymiana sprzęgła

: 2009-02-17 22:43
autor: tymooon
`..się podepnę` Ostatnio zauważyłem (usłyszałem), ze na postoju (biegi w pozycji `luz` obroty ok) obciera mi sprzęgło. Biegi wchodzą normalnie, sprzęgło łapie tak jak wcześniej (mam spory luz na pedale ale było tak zawsze) Czy jest jakaś możliwość regulacji..podciągnięcia itp., czy odkładać już z wypłaty na nowe sprzęgło? :(

Re: Wymiana sprzęgła

: 2009-02-18 07:44
autor: OLEY
Poszukaj sobie tematów o wysprzęgliku.

Re: Wymiana sprzęgła

: 2009-02-20 15:29
autor: archeolog
Ja mam śmieszny wrecz kuriozalny problem z wysprzęglikiem polega on na tym ze choć pompka ma full płyny nawet przy odkreconym wezyku przy samej pompie nic nie leci nie wspomne o próbach z odpowietrznikiem na dole nie idze zassac strzykawką ani dmuchając w zbiorniczek wszystko działało póki nie przerwałem wężyka metalowego który skróciłem i jakieś 10 cm . Udało się mi po wielkich kombinacjach uzyskać jakieś 15% pracy wysprzęglika ale to był max osiągnięty poprzez wstrzykiwanie płynu od odpowietrznika do góry .... ;/ i proszę już nie pisac ze to było juz na forum ...

Re: Wymiana sprzęgła

: 2009-02-20 18:53
autor: OLEY
A ja się jeszcze raz powtórzę. (obiecuję, że po raz ostatni, bo następnym razem wyrzucę bez ostrzegania... :evil: )

Poszukajcie sobie tematów o wysprzęgliku.

Re: Wymiana sprzęgła

: 2009-02-21 01:00
autor: archeolog
Żenada ... to wogle po co pisac nowe posty skoro to już wszystko jest opisane ...
Dzieki za pomoc prościej bedzie kupic 2 pompkę

Re: Wymiana sprzęgła

: 2009-02-21 19:28
autor: Destroyer
Widzisz i idziesz na łatwiznę. Zamiast poszukać w wyszukiwarce tematu traktującego o wysprzęgliku to spojrzałeś że 4 tematy niżej, ktoś napisał o sprzęgle. Wystarczy po prostu że poszukasz i zadasz swoje pytanie w odpowiednim wątku. A ty idziesz w zaparte, zakładasz nowy wątek, mówisz że żenujące jest że jeden z drugim mod zamyka ci temat. Żenujący jest twój totalny brak myślenia kolego. Gdybyś pomyślał trochę, to doszedł byś do wniosku, że skoro ci blokują tematy, tzn. że robisz coś niewłaściwego. A skoro jasne jest już co, no to ja nie widzę żadnego problemu żeby zadać pytanie w wątku mówiącym o wysprzęgliku.
A z resztą na co komu wyszukiwarka, toż to diabelstwo nie działa, skomplikowane jest jak skur... weź tu człowieku miej zdrowie do używania tego czegoś :evil: :evil: :evil:

Sorry za offa ale no powstrzymać się nie mogłem :slon:

Re: Wymiana sprzęgła

: 2009-02-22 10:19
autor: OLEY
archeolog pisze:Żenada ... to wogle po co pisac nowe posty skoro to już wszystko jest opisane ...
Dzieki za pomoc prościej bedzie kupic 2 pompkę

Żenadą jest Twoje zachowanie chłopie. :evil:
To może ja też założę nowy temat jaki olej mam wlać do probka, bo zbliża mi się wymiana?
Widzisz w tym logikę?
No ale skoro wolisz iść w zaparte i wydać szmal na nowa pompkę niż zadać
pytanie tam gdzie należy, to już Twój problem, Twoje pieniądze i Twój zmarnowany czas... :evil:

Re: Wymiana sprzęgła

: 2009-03-02 11:43
autor: Achtung
Witajcie.Czeka mnie wymiana sprzęgła mechanik już załatwiony teraz tylko kwestia części.Co sądzicie o czymś takim?Chyba że ktoś ma dostęp i może załatwić
http://moto.allegro.pl/item568422705_sp ... _nowe.html

Re: Wymiana sprzęgła

: 2009-03-04 00:07
autor: Maciucha
Wypytaj się jakiej firmy sprzęgło. Markowe z reguły są sporo droższe, ale to co gość ma, też może jest warte uwagi?

Re: Wymiana sprzęgła

: 2009-03-04 07:57
autor: OLEY
A po co on tam wcisnął na zdjęciu koło zamachowe?
Czyżby psychologia, że niby więcej tego jest za tę cenę? :D

Do tego zdjęcie jest tylko przykładowe, więc w ogóle nie wiadomo co to jest.

Re: Wymiana sprzęgła

: 2009-03-11 10:05
autor: iww20
Taniej wychodzi nabicie sprzegła niczym sie nie rózni od nowego mi tak naprawiono autko i jak narazie sprawuje sie dobrze

Re: Wymiana sprzęgła

: 2009-04-28 02:32
autor: archeolog
No ja też miałem zamiar nabić moja starą tarcze ale Pan z warsztatu rodem z PRL zaproponował 100zł i tydzień oczekiwania aż łaskawie wytrzeźwieje ... Więc postanowiłem pojechać w ten sam dzień do znanego gościa z Lubania i za 140 kupiłem nówkę 8) 8) 8) a różnica polega na tym ze Polscy rzeźbiarze zle regenerują te tarcze np słabe nity które pod wpływem temp puszczają i gorszej jakości okładziny cierne jesli różnica cenowa rzędu 40-60 zl to radze się nie zastanawiać bo nawet kiepskiej firmy ale produkt fabryczny trzyma określone normy i można być spokojnym 8) 8) 8) To tak z autopsji

Re: Wymiana sprzęgła

: 2009-09-08 11:36
autor: adrian_seki
A mój ma właśnie tak, że mogę zmieniać biegi lekko dotykając sprzęgło i jest tak samo jak wcisnę całe sprzęgło. Płyn do sprzęgła jest, na postoju jak pogazuję to nie ciągnie, kołami na piachu i trawie kręci, na 2 biegu sprzęgło trzyma jak turbo ciągnie, a na 1 piegu chyba się ślizga gdy turbo pełni swą kwestię "no to jazda". Gigantyczny luz gdy gdy dodaję i ujmuję gazu na 1-3 bieg. no i oczywiście 3 bieg wchodzi z dziwnym wkleszczeniem o którym była już mowa.

Docisk, sprzęgło, czy co jest zepsute/zużyte :D

Re: Wymiana sprzęgła

: 2009-09-12 01:47
autor: archeolog
u mnie tez 3 kleszczy i co ?

Re: Wymiana sprzęgła

: 2009-09-12 21:18
autor: makaron
mi zrobienie sprzęgła z kumplem zajęło ok 6 godz :) nic trudnego

Re: Wymiana sprzęgła

: 2009-09-12 22:03
autor: adrian_seki
W sumie nie wiem jak mam odebrać to, ale cóż. Dziś bez problemu zrobiłem kilka pisków na światłach czyli niby sprzęgło by trzymało. A że wciskam tylko 1cm pedał to zwiększają mi się szanse w skorzęcinie - czyż nie :D Tylko tłumik (po za końcowym) rurą zastąpię i będzie git malina :twisted: