Strona 1 z 3
					
				po odkreceniu korka od oleju 2,5 V6
				: 2007-08-24 19:48
				autor: DUKE
				Witam
mam pytanie czy jak odkrecimy korek od oleju i dmucha powietrzem i wyrzuca olej co to znaczy??Obroty odrazu spadaja...
Pozdrawiam
			 
			
					
				Re: po odkreceniu korka od oleju 2,5 V6
				: 2007-08-24 19:53
				autor: Maciucha
				DUKE pisze:Witam
mam pytanie czy jak odkrecimy korek od oleju i dmucha powietrzem i wyrzuca olej co to znaczy??Obroty odrazu spadaja...
Pozdrawiam
Jak mocno dmucha to znaczy, że masz przedmuchy 

Albo na pierścieniach, albo spod uszczelki pod głowicą. To pierwsze pewniejsze.
 
			
					
				
				: 2007-08-24 19:57
				autor: MISIEK
				olejem to rzuca zebatka 

 
			
					
				
				: 2007-08-24 20:09
				autor: wingerman
				Pominawszy przedmuchy jakie masz, 
tu znajdziesz odpwoedz apropos gasniecia badz spadku obrotow.
 
			
					
				
				: 2007-08-24 20:14
				autor: Bogdan9999
				Czyli masz silnik do remontu nie ma bata  
 
  
 
			
					
				Re: po odkreceniu korka od oleju 2,5 V6
				: 2007-08-25 20:50
				autor: Sqad
				DUKE pisze:Witam
mam pytanie czy jak odkrecimy korek od oleju i dmucha powietrzem i wyrzuca olej co to znaczy??Obroty odrazu spadaja...
Pozdrawiam
Jak nie zgasnie to jest dziwne z reguły vki gasna
 
			
					
				
				: 2007-08-25 21:03
				autor: stiv
				a 2.0 też ma zgasnąć?
			 
			
					
				
				: 2007-08-25 21:07
				autor: MISIEK
				odkrecajac korek robisz dziure w dolocie - moze zgasnac a moga tylko spasc obroty 

 wszystko zalezy od tego jak masz osprzet ustawiony (silnik krokowy i zaplon)
 
			
					
				
				: 2007-08-26 01:39
				autor: stiv
				a u mnie niema żadnej reakcji o0
			 
			
					
				
				: 2007-08-26 11:21
				autor: Sqad
				2.0 nie gasna tylko falki , 2.2 tez nie gasna
			 
			
					
				
				: 2007-08-26 13:32
				autor: andrew
				U mnie też się nic nie dzieje jak odkręcę.
			 
			
					
				
				: 2007-08-26 20:26
				autor: MA-rek-6
				Bo na lpg II gen nie bedzie gasnąć, na PB powinien gasnąć
			 
			
					
				
				: 2007-08-27 08:12
				autor: MISIEK
				na LPG I i II generacji moze tylko przyfalowac obrotami bo zmieni sie podcisnienei zasysajace gaz z miksera ;]
			 
			
					
				
				: 2007-08-27 10:09
				autor: 2Ya
				A u mnie po odkręceniu korka gaśnie  

 
			
					
				
				: 2007-08-27 22:12
				autor: andrew
				U mnie jednak na benzynie też gaśnie, zasysa lewe powietrze i się zadusza. Na gazie prawie bez zmian.
			 
			
					
				
				: 2007-08-27 22:45
				autor: Sqad
				Prawidłowo 

 
			
					
				
				: 2008-03-16 16:57
				autor: longer1234
				Witam.
ogolnie jest ok. mysle ze to wina paliwa
			 
			
					
				
				: 2008-03-16 20:37
				autor: Sqad
				Pewnie moduł pada
			 
			
					
				
				: 2008-03-25 17:59
				autor: longer1234
				d... ci pada. wszyscy z tym modulem. modul nie mial nic do rzeczy, tak sie znacie, wina paliwa i czujnika temperatury
			 
			
					
				
				: 2008-03-25 18:26
				autor: Dee Jay
				Skoro tak się znamy to nie pytaj więcej  

 
			
					
				
				: 2008-03-26 01:51
				autor: Sqad
				longer1234 pisze:dupa ci pada. wszyscy z tym modulem. modul nie mial nic do rzeczy, tak sie znacie, wina paliwa i czujnika temperatury
A ty sie wyrażaj, chłopcze, z wioski rybackiej. Napisałem chyba bo jest to najczestsza przyczyna, a przyczyn moze być milion dwiescie i co mam je wszystkie wymieniac, dla takich ja ty na pewno nie warto
 
			
					
				
				: 2008-03-29 13:25
				autor: Pilich
				Na benie momentalnie gaśnie, na lpg spadają obroty ale jakoś kręci...
			 
			
					
				
				: 2008-03-30 10:54
				autor: rabull
				jak gaśnie to jest szrot ,mój nie gaśnie a olejem rzuca zębatka albo wałki i nie ma co rozkminiac
			 
			
					
				
				: 2008-03-30 15:26
				autor: Pilich
				Szrot powiadasz kolego... No tak widać, że jesteś tutaj nowy. Powodzenia 

 
			
					
				
				: 2008-03-30 19:16
				autor: HellHound
				rabull pisze:jak gaśnie to jest szrot ,mój nie gaśnie a olejem rzuca zębatka albo wałki i nie ma co rozkminiac
A ja powiedziałbym, że jest na odwrót, jak nie gaśnie to szrot. Więc miłej naprawy  
