Ford Probe Klub Polska

Po wymianie oleju nie pokazuje mi ciśnienia od turbo,wcześniej miałem zalany syntetyk teraz pół-syntetyk,a turbina kreci.

Nie wiem może się nie znam za bardzo na tym ale skoro turbina pompuje a wskaźnik się nie rusza to może jakiś czujnik niechcący odłączyłeś albo coś.
Poprawcie mnie jeśli gadam bzdury

Moim zdaniem jedno z drugim nie ma nic wspólnego.
Prawdopodobnie "grzebiąc" w autku coś wypiąłeś.

Na początku sprawdź, czy elementy zaznaczone na zielono są na swoim miejscu. Z lewej strony kostka, z prawej - gumowa rurka.



Jeżeli to nie to, będziemy myśleć dalej.

Oley, dałeś nie najlepsze zdjęcie, bo chłopak nie będzie wiedzieć co jest pod maską (Bogdanowe FE3)

Hehe, akurat to zdjęcie wpadło mi pierwsze w ręce przeglądając galerię.
Poza tym, nie ma patrzeć na silnik, a na zaznaczony element, który jest w każdym GT.

Już to przerabiałem kostki,węże i dupa,może czujnik walnął bądz wskazówka mnie robi w hu.....

Rozumiem, że dokładnie sprawdziłeś miejsce, które Ci pokazałem i wiesz gdzie jest ta rurka i kostka.
A nie rozbierałeś ostatnimi czasy liczników?
Może inaczej, powiedz czy i co robiłeś ostatnio przy samochodzie (oprócz wymiany oleju oczywiście), bo nie jest to jakaś często występująca przypadłość.

Oprócz wymiany oleju absolutnie nic! Bo przecież ten wątek nie ma nic, powtarzam: absolutnie nic wspólnego z opisanym powyżej problemem:
Jak się ściąga turbinę?

No tak.
To ja tu wytężam mózg, a Lucjan sobie normalnie jaja robi.
Ech.., że jakoś nie dane mi było wpaść na tamten temat.

Jaja to moge dopiero zrobić,ten temat niema nic wspolnego z tym co jest teraz,po sciagnieciu turbo było wszystko ok cisnienie dochodziło do 12psi(przed wymiana oleju)po wymianie dupa, wskazówka ani drgnie a turbo kreci.A mogłem kupic Supre(i tak ja kupie)

lucjan pisze:Jaja to moge dopiero zrobić...

Tzn?

Nie odpowiedziałeś na moje wcześniejsze pytania.
Kombinujemy dalej, co się mogło stać, czy mam olać temat, bo i tak kupisz sobie Suprę?

lucjan pisze:Jaja to moge dopiero zrobić,ten temat niema nic wspolnego z tym co jest teraz,po sciagnieciu turbo było wszystko ok ...

I wszystko jasne!
Czekamy na wątek zatytułowany "Jak się zakłada turbinę?" i wtedy pewnie wskaźnik ponownie ożyje!

ja sam powtarzam sam zmieniałem olej i uszczelniałem misę olejową i to bez kanału, zdejmowałem turbinę i kolektor wydechowy, bo musiałem nagwintować nowy gwint na szpilki 14mm i po złożeniu i zalaniu olejem wszystko działa jak należy, morze odwrotnie podłączyłeś wężyki te cienkie przy czujniku od turbiny czy co to tam jest przykręcone na 2 śrubki na klucz 10mm

Dlatego cały czas do tego zmierzam. Niech sprawdzi dokładnie miejsca, które pokazałem za zdjęciu, niech sprawdzi wszystkie połączenia, bo jeżeli to wszystko jest należycie podłączone, to pozostaje według mnie, tylko wskaźnik. Może rozbierał, może wymieniał podświetlenie, nie wiem.
Nie raczy odpowiedzieć. No ale cóż, to nie my mamy problem prawda?

Problem z głowy!!!!!Wymieniłem cały obrotomierz z razem z wskazówka i działa TURBO ZNOWU pokazuje(dobrze ze miałem stary licznik)Wszystkim dzięki za rady szczególnie OLEYOWI

No to się cieszę .
I nie zrażaj się tak szybko w przyszłości.

a propo oley twój probek też ma v-max grubo ponad licznik? Bo mi na max wskazówka patrzy pionowo w dół. pozdr

Co prawda nie ma to związku z tematem, ale Ci odpowiem.
Leci w dół poza maxV, mało tego - wskazówka od turbo też leci poza skalę.

mi też poza skale leci wskazówka od turbo. ale to od niedawna bo mam przełącznik on/off i gdy jest na off chyba to pompuje ponad skale ale ten przełącznik został po niemieckim właścicielu. jest przecięcy kabel od kompa i podłączony do masy poprzez przełącznik.

Mi wskaźnik turbo leci do 2/3 skali...

...

...skalę mam do 25PSI

Zmieniłem trochę tytuł, aby był sens dalszej rozmowy i Waszych przechwałek.

Witam dołączę się ,bo mam też problem z tym wskażnikiem A mianowicie jak przekręcę kluczyk to wskazówka się ruszy Ale jak odpalę silnik to stoi tak jak stała Żadnej reakcji Bo piszecie że wskażnik walnięty Ale czy by się ruszał po włączeniu zapłonu ??Hmmmmmmmm no chyba że mam turbo walnięte Proszę o pomoc

Ten wskaźnik nie może Ci pokazywać nic, dopóki nie uruchomisz turbiny.

Rusz z miejsca, przejedź kawałeczek na jedynce, lub dwójce i wtedy ostro wciśnij pedał gazu.

Wtedy powinieneś zauważyć ruch wskazówki.

Na postoju ona nie powinna się ruszać, czasem, jak zdrowo przegazujesz (na luzie), to może delikatnie się ruszyć, ale nic poza tym.

Przy odpalaniu, też może się ruszyć, ale tylko tyci, tyci, więc to normalne.

Że tak powiem - zdrowy odruch.

OLEY pisze:Rusz z miejsca, przejedź kawałeczek na jedynce, lub dwójce i wtedy ostro wciśnij pedał gazu.

Troszkę więcej, niż "kawałeczek", bo szkoda turbiny, że tak powiem...

No zrobiłem jak napisałeś I działa jest ok Ale zauważyłem że się przez moment zapaliła jakaś czerwona kontrolka .Co to mogło być Nie mogłem patrzeć bo szybko jechałem i jeszcze w mieście