Strona 1 z 2
Jak prawoidłowo wymienic płyn chłodniczy w GT1
: 2007-11-05 22:28
autor: kosmita
Witam jak w temacie jak to zrobic prawidlowo szukalem ale nie znalazlem na forum z tad nowy temat.
: 2007-11-05 22:47
autor: Sqad
Zlać stary na ciepłym silniku, zalać na zimnym, ewentualnie odpowietrzyć śrubką na kolektorze ssącym (jest na środku od góry)
: 2007-11-05 22:56
autor: kosmita
Jak spuscic z bloku silnika caly stary plyn
: 2007-11-05 23:11
autor: Sqad
nie da sie chyba że pompe odkręcisz
: 2007-11-06 08:51
autor: davidlive
Na ciepłym silniczku odkręcasz korek w chłodnicy, spuszczasz płyn do końca , zapalasz autko na dosłownie minutę , i powinno zlecieć to co masz w bloku no wiadome nie wszystko ale tak jak pisał sqad musiał byś pompę wykręcić.
Dalej , zakręcasz korek wlewasz płyn (na takiem letnim silniku), ile sie da przez korek , zapalasz i czekasz aż wciągnie sobie ten płyn (na zamkniętym korku) zanim sie silnik nagrzeje systematycznie dolewasz(oczywiście aby dolac musisz odkręcic korek - pisze to tylko dla tego bo robert zaraz by coś powycinał ) .
No wiadome po jakies 2 godzinkach możesz zajrzeć i tez dolać , potem jesli masz wszystko ok wlewasz trochce ponad norma płyn do zbiorniczka i sinik reszte sobie wciągnie
Ja tak robie zawsze i nie miałem nigdy problemów.
pozdro
: 2007-11-06 15:00
autor: Voodoo
davidlive pisze:zapalasz autko na dosłownie minutę
... a po upływie tej minuty, masz chwilkę na zastanowienie się gdzie oddać silnik do remontu z powodu przegrzania.
David, zastanów się kilka razy zanim coś znów głupiego napiszesz.

: 2007-11-06 16:23
autor: davidlive
nie tak to miało wyglądać
pozdro

: 2007-11-06 16:26
autor: Bogdan9999
Moi drodzy płyn z chłodnicy to nie olej spuszczasz go na zimnym i zlatuje na prawde wszystko tak jest zaprojektowany układ że wąż na dole chłodnicy to ostatnie miejsce w które moze zostać resztka płynu

I zalewasz nowy zapalasz z odkręconym korkiem na górze chłodnicy dolewasz w miare ubywania płynu aż przestanie ubywac zakręcasz korek i gotowe

Pozdro
: 2007-11-06 17:11
autor: Sqad
za pierwszym razem jak zlewałem to na zimnym było zelciały mi może dwa litry

: 2007-11-06 17:25
autor: Voodoo
Bo najlepiej zlewa się na ciepłym gdy otwarty jest już termostat. Płyn sam się powinien wtedy zassać i spłynąć w całości z bloku.
: 2007-11-06 17:34
autor: Ero
Nie wiem jak to jest w probe I ale ja czesto wymieniam w samochodach płyny oleje itp.
Sprawa 1:na ciepłym lub gorącym silniku to można sie tylko poparzyć.Płyny zlewa sie na zimno lub na letnim silniku(nie dotyczy oleju)
2:nie ma róznicy w ilosci zlanego płynu na zimno lub na ciepło róznice wynikają z tego że nieraz podciśnienie sie robi i dlatego zostaje wiecej płynu.
3:wiekszość silników ma w bloku zaworek do spuszczania z niego płynu w tych w których nie ma to sie nie da spuścić bez ściągania pompy.
4:zawsze odkręcamy najniżej położony waż lub jak to nieraz bywa czujnik temp. na chłodnicy zawsze to co najniżej
5:nigdy nie zapalamy silnika bez płynu niby nic sie nie dzieje ale tak to można tylko zaszkodzić.A nawet jak zostanie troszke wody gdzieś to w połaczeniu z nowym płynem to sie rozmyje i możliwe ze temp. zamarzania spadnie o 1 góra 2 stopnie(w nagrzewnicy prawie zawsze pozostaje płyn)
6:wlewamy płyn tak na 3/4 zbiorniczka zapalamy samochód i czekamy az termostat puści płyn na chłodnice,dolewamy i czekamy aż znów sie otworzy dla pewnosci czekamy aż sie właczy wentylator.Układy chłodnicze z termostatami same sie odpowietrzaja.
7.UWAGA nigdy nie robimy tak jak napisał Dawid nie zakrecamy korka po wlaniu płynu i czekajac az termostat pusci bo może sie skonczyć wyrzuceniem płynu przez ten korek.KOREK MUSI BYC ODKRECONY AZ DO MOMENTU KIEDY PŁYNU PRZESTANIE UBYWAĆ. wtedy dolewamy na 3/4 lub jak jest miarka to pomiedzy min a max i zakrecamy korek.
Vodoo termostat otwiera sie przy ok 90C wiec można sie niezle poparzyć płyn i tak zleci cofajac sie wezem powrotnym od chłodnicy układy tak sa zaprojektowane.
Uff to sie napisałem....
: 2007-11-06 17:55
autor: davidlive
Erofrog pisze:
7.UWAGA nigdy nie robimy tak jak napisał Dawid nie zakrecamy korka po wlaniu płynu i czekajac
no dobra moja wina tylko teraz czy możesz ta mysl jakos rozwinąć , bo nie do końca rozumie oco ci chodzi???
tzn co wleje płyn i mam korka nie zakręcać wcale ???
Ja robie tak że zakręcam korek , odpalam poczekam chwile gasze dolewam i tak ze 2 razy , potem wlewam troszke ponad maź płynu i zawsze było ok .
pozdro
: 2007-11-06 18:05
autor: Ero
Tak Dawid ale jak zakrecisz korek to płyn sie nagrzewa mimo ze widać ze jak termostat sie otworzy płyn ubywa to przy odkrecaniu potrafi paskudnie go wyrzucić zpowrotem.Przy odkreconym korku całe nadcisnienie ubywa i nie ma możliwości nagłego zwrotu płynu. Latwo to zauważyć jak bedziesz zmieniał płyn to nalej do zbiorniczka płynu prawie do pełna zapal silnik i zobaczysz że zanim otworzy sie termostat to Ci go troche wyrzuci przez zbiorniczek

A płyn dolewasz przy zapalonym silniku wtedy szybciej sie odpowietrzy.Nie gas silnika jak dolewasz bo musisz wiedzieć ile jest go w zbiorniczku jak silnik pracuje wtedy wlewasz do stanu jaki powinien być.Płyn zwieksza objetość jak jest nagrzany i silnik pracuje wiec jak go dolejesz za dużo to bedzie mógł na przykład w korku nie pomiescic do w układzie i wywali przez korek.
: 2007-11-06 18:17
autor: Robert
Erofrog pisze:4:zawsze odkręcamy najniżej położony waż lub jak to nieraz bywa czujnik temp. na chłodnicy zawsze to co najniżej
Jedynki mają kurek na dole chłodnicy:
: 2007-11-06 18:21
autor: Voodoo
Dwójki też
Mają wężyk i motylek do odkręcania, więc można spuszczać i gorący płyn

: 2007-11-06 18:22
autor: Ero
No to jeszcze lepiej.Odkrecamy to co najniżej.
Vodoo ale płynu nie wolno zlewać gdy jest gorący przecież silnik jest nagrzany a płyn go chłodzi. Blok cały czas oddaje ciepło i potrzebuje chłodzenia.
: 2007-11-06 18:43
autor: Voodoo
Erofrog pisze:Vodoo ale płynu nie wolno zlewać gdy jest gorący przecież silnik jest nagrzany a płyn go chłodzi. Blok cały czas oddaje ciepło i potrzebuje chłodzenia.
Nic mylnego.
Proponuję zrobić mały eksperyment.
Zagotuj w czajniku wodę, weź dwie szklanki i nalej do nich wrzątek. Zaczekaj minutkę aż szklanki się nagrzeją i z jednej wylej wodę. Odczekaj kolejną minutę i dotknij szklanki z wrzątkiem i pustej. Która szybciej oddała ciepło
Podobnie będzie zachowywał się aluminiowy blok silnika. Płyn jest jedynie medium odprowadzającym ciepło i niepozwalającym na znaczny wzrost temperatury w silniku w czasie jego pracy (wyłącznie w czasie pracy).

: 2007-11-06 18:49
autor: ZENiTH
Normalnie dyskusja na bardzo ciekawy temat, jak poprawnie zlać płyn. No normalnie niektórzy to powinni książkę napisać. Co już wcześniej zostało wspomniane układ jest tak zaprojektowany że po odkręceniu motylka na dole chłodnicy nawet z zimnego silnika wyleje się wszystko. Koledzy zaufajcie japońskiej myśli technicznej.
: 2007-11-06 18:55
autor: OLEY
A mnie nurtuje jedno pytanie.
Mianowicie, jak mocno różni się ten temat od:
Jak dobrze odpowietrzyć układ chłodzący.?
Ja wiem, że jest różnica między odpowietrzeniem układu, a wymianą płynu, ale moim zdaniem są ze sobą na tyle związane, że nie trzeba było zakładać nowego tematu.
Ale to tylko takie moje skromne zdanie.
Pozdrowionka.
: 2007-11-06 19:07
autor: Ero
Hehe tez tak mysle jak Zenith.Kazdy i tak zrobi jak uważa albo jak ktoś mu podpowie ale Vodoo porównywać Probe z czajnikiem

Płyn w samochodach krązy po układzie nawet przy zgaszonym silniku dlatego w niektórych modelach potrafi włączyć sie wentylator na postoju przy zgaszonym silniku.Jednostka nadal oddaje ciepło a przekroczenie danej wartości szkodzi silnikowi a szczególnie
uszczelką.Wiec moim skromnym zdaniem nie powinno sie zlewać gorącego płynu z układu.Tym bardziej ze jest to bez sensu.Tyle samo płynu zleci jak bedzie zimny i tyle samo jak gorący.
: 2007-11-06 19:27
autor: Sqad
Przy zgaszonym silniku ciepło nie jest nadal produkowane więc nic nie zaszkodzisz, zresztą patrz wyżej przykład voodoo pomyśl że szklanka to blok silnika
: 2007-11-06 19:32
autor: Ero
Ja nie twierdze ze mam na 100% racje.Silnik nie produkuje ciepła ale oddaje jeszcze to które wyprodukował.Po to własnie włancza sie wentylator przy wyłaczonym silniku takie zabezpieczenie prawda?
: 2007-11-06 19:34
autor: Sqad
Ale masz plyn.
W naszym przypadku płynu nie ma. Na zgaszonym silniku płyn chłodniczy spełnia role utrzymywacza ciepła - jest dużo wieksza powierzchnia do wystudzenia, niż bez płynu

: 2007-11-06 19:42
autor: Ero
: 2007-11-06 19:43
autor: Voodoo
Erofrog pisze:Ja nie twierdze ze mam na 100% racje.Silnik nie produkuje ciepła ale oddaje jeszcze to które wyprodukował.Po to własnie włancza sie wentylator przy wyłaczonym silniku takie zabezpieczenie prawda?
Co do wentylatora, to jeszcze inna historia. Jeśli chcesz to wyłożę Ci teorię termostatyki i bezwładności takiego elementu. Jest to układ który posiada coś takiego jak "differential" (różnicowe) i potrzebuje pewnego spadku temperatury aby mógł się wyłączyć. Dlatego czasami nadal pracuje wentylator na zgaszonym silnik.
Niestety, a może stety w tym konkretnym aucie nie ma takiego układu. Wyłaczasz zapłon - wyłączasz wiatrak.