zonk mnie zlapal, pomocy (nie odpala)

Awatar użytkownika
bogdano
Posty: 469
Rejestracja: 2010-07-01 13:02
Samochód: Probe 2.0 16V 1994 wersja Hamerykańska i V6 granat EURO 96'
Galeria: viewtopic.php?t=19509
Lokalizacja: Jaworzno

Re: 2.0 16V zgasł i nie pali

Post autor: bogdano »

W przypadku uszkodzenia lub odłączenia czujnika ECT komputer też Ci się przełączy w tryb awaryjny tak jak w przypadku uszkodzonego czy odpiętego przepływomierza. Silnik moim zdaniem powinien zapalić.
Lepsze dwa Probki w garażu niż Porsche w kalendarzu ;)
roman197002
Posty: 89
Rejestracja: 2008-12-24 22:38
Samochód: PROBE 2.5 92r USA
Lokalizacja: KOWIESY LODZKIE

Re: 2.0 16V zgasł i nie pali

Post autor: roman197002 »

Wyglada na żle ustawiony zaplon , przy kreceniu rozrusznikiem pokrec aparatem w lewo lub w prawo .
Awatar użytkownika
avel
Posty: 466
Rejestracja: 2009-04-26 17:16
Samochód: Probe II 2.0 1994
Galeria: viewtopic.php?t=20438
Lokalizacja: Unisław, kujawsko-pomorskie

Re: 2.0 16V zgasł i nie pali

Post autor: avel »

Kody sprawdzałeś? Załaduj zworę w złącze diag i zobacz czy zapali / pochodzi dłużej, komp pracuje wtedy inaczej i ignoruje większość czujników.
Stare i zardzewiałe! Probe II 2.0 1994, było :(
Audi A3 2.0TDI 170km quattro 2007, jest
Szparag86
Posty: 37
Rejestracja: 2007-10-30 13:09
Galeria: viewtopic.php?t=13227
Lokalizacja: Września

Re: 2.0 16V zgasł i nie pali

Post autor: Szparag86 »

tak jak pisałem wcześniej pokazuje tylko 8 czyli przepływka, nie pali ze zworką
No Probe No Fun.
Bez młota to .... a nie robota.
Był: Ford Probe IIgen. 2,0 16V, 96 rok,
Będzie:...?????
Awatar użytkownika
bogdano
Posty: 469
Rejestracja: 2010-07-01 13:02
Samochód: Probe 2.0 16V 1994 wersja Hamerykańska i V6 granat EURO 96'
Galeria: viewtopic.php?t=19509
Lokalizacja: Jaworzno

Re: 2.0 16V zgasł i nie pali

Post autor: bogdano »

Sprawdź dobrze ten zapłon. Przy uszkodzonej przepływce powinien Ci zapalać bez problemu. Przepływomierz pewnie też masz uwalony bo jak były problemy z zapłonem to na pewno strzeliło w dolot i pręcik poszedł się [censored]. Ale powinnien Ci zapalić więc przepływomierz nie jest bezpośrednią przyczyną, że Ci nie chce zapalić, tak samo czujnik temperatury, sonda lambda itp.

Kolejna sprawa to sprawdź sobie czy nie masz przeskoczonego paska rozrządu bo jak rozrząd będziesz miał przeskoczony, to też Ci nie będzie palił.
Lepsze dwa Probki w garażu niż Porsche w kalendarzu ;)
Szparag86
Posty: 37
Rejestracja: 2007-10-30 13:09
Galeria: viewtopic.php?t=13227
Lokalizacja: Września

Re: 2.0 16V zgasł i nie pali

Post autor: Szparag86 »

-- oryginalny post 2012-11-07 21:24 --

na rozrzadzie wszystkie cechy są jak należy, kompresja tez ok, po weekendzie sprawdzam dogłębnie aparat

Panowie... tragedia.
Właśnie wróciłem z garażu i ręce opadają.
Rozebrałem aparat pomierzyłem wszystko poczyściłem założyłem aparat na miejsce,
Ustawiłęm aparat od początku z precyzją jak nigdy. Wsiadłem i...
Probe zapaliło na dotyk.
Pochodziło 30 sekund po czym zaczęło szarpać prychać i zgasło. Po tym już nie szło rozrusznikiem obrócić. Założyłem klucz 22 na wał i kręcę. Idzie przekręcić dosłownie z centymetr w jedną i drugą stronę po czym coś blokuje słychać w tym momencie metaliczny stuk z silnika. Rozrząd na cechach nadal pasuje jak wcześniej.
Mam kilka pomysłów wypięty zawór?? mało realne.
Prędzej nazbierało się benzyny w komorze spalania i przyszła kompresja i korba się zgięła??
Nie będę od razu zdejmował głowicy. Odkręcę wałki rozrządu, zawory się podniosą i wtedy zakręcę wałem. Jeśli ruszy gładko znaczy głowica z...ana. Jeśli będzie blokował nadal znaczy coś z układem korbowo-tłokowym nie tak. Lepiej remontować czy szukać nowego motorka?? Jutro rozbieram więc będę pewnie więcej wiedział. Auto na dzień dzisiejszy kosztowało mnie 1500 zł 94 rok bez klimy. Wizualnie trochę podrapany bez większej korozji. Stylizowany na V6. Środek zadbany gaz sprawny po wymianie wielu elementów. Czy warto to wogóle ruszać?? Czy sprzedać w całości lub na części?? I kupić za 3000 coś jeżdżącego.
Pozdrawiam

-- dodano 2012-11-13 17:16 --

Witam. Zdjąłem dziś głowicę i wizualnie wszystko z nią w porządku. Jednak płyn chłodniczy czuć benzyną, podobnie jak olej spuszczony z silnika. Po zdjęciu głowicy nadal nie idzie przekręcić wałem korbowym. I tu jest problem, zdjąłem stalową miskę olejową, a nie mogę zdjąć aluminiowej części. Jak wiecie żeby ją odkręcić trzeba ustawić koło zamachowe w odpowiedniej pozycji żeby odkręcić dwie śruby poprzez otwory z zaślepkami w obudowie skrzyni ( na łączeniu z silnikiem). Niestety zblokowany wał nie pozwala mi obrócić koła w pozycję. Ma ktoś jakiś inny pomysł poza odkręcaniem skrzyni i demontażem koła zamachowego??
Pozdrawiam
No Probe No Fun.
Bez młota to .... a nie robota.
Był: Ford Probe IIgen. 2,0 16V, 96 rok,
Będzie:...?????
Awatar użytkownika
bogdano
Posty: 469
Rejestracja: 2010-07-01 13:02
Samochód: Probe 2.0 16V 1994 wersja Hamerykańska i V6 granat EURO 96'
Galeria: viewtopic.php?t=19509
Lokalizacja: Jaworzno

Re: 2.0 16V zgasł i nie pali

Post autor: bogdano »

Ja C i powiem ze swojego ostatniego doświadczenia. Jak chcesz kupić Probka za 3000 to kupisz takiego jak masz teraz. Może będzie jeździł ale silnik też będzie do remontu z pewnością. Jak chcesz kupić coś sensownego, to raczej coś koło 6.000 bez gazu proponuje Ci kupić bo w innym przypadku będzie to padaka. :)
Kolejna sprawa auta, w których jest zamontowany gaz praktycznie mają wywalone silniki bo ktoś dużo nimi jeździł a wiadomo jak jest z gazem. Jak nie zachowujesz pewnych zasad to później silnik jest zmasakrowany. Lepiej kupić bez gazu i samemu sobie ten gaz założyć.
Co do silnika to remont jak chcesz porządnie zrobić to koło 3.000 trzeba dać. Silnik kupisz już za parę stówek. Jak Ci sie uda to Ci będzie działać. Ja do 2.0 kupiłem niby po remoncie a i tak mi olej żarł ale jeździ. :) Jak chcesz tanim kosztem odpalic Probka to moim zdaniem kup sobie jakiś silnik z małym przebiegiem niekoniecznie z Probka ale może z Mazdy a najlepiej z jakiegoś anglika.
Co do Twojego silnika to rzeczywiście dziwna sprawa. Tym bardziej, że chodził jednak przez te 30 sekund więc znaczy że się obracał. :)
Lepsze dwa Probki w garażu niż Porsche w kalendarzu ;)
Szparag86
Posty: 37
Rejestracja: 2007-10-30 13:09
Galeria: viewtopic.php?t=13227
Lokalizacja: Września

Re: 2.0 16V zgasł i nie pali

Post autor: Szparag86 »

-- oryginalny post 2012-11-14 15:20 --

Podejrzewam, że poprzedni właściciel mi ściemnił i auto od dawna nie chodziło na benzynie tylko na samym gazie. W momencie gdy zatankowałem benzyny i założyłem nowa pompkę paliwa wtryski się zawiesiły i cały czas podawały benzynę i albo korba się zgięła albo jest pęknięty wał. W sobotę od rana wyjmuję skrzynię to będzie coś wiadomo. Gdyby ktoś miał w dobrych pieniądzach sprawdzony silnik lub sam dół to możemy się dogadać. Najgorsze jest to że być może wystarczyło gazu zatankować i odpalić na gazie i auto już by śmigało a tak... kiszka i koszty.

-- dodano 2012-11-17 16:23 --

Witam. Udało się bez wyjmowania skrzyni, przy zdjętej głowicy zmierzyłem odległości od denka tłoka do krawędzi górnej cylindra. Wiadomo że tłoki chodzą parami i w jednej parze ( zewnętrzne tłoki) jeden tłok był niżej o ok. 4 mm od drugiego, ten od strony rozrządu. Udało mi się wykręcić korbę bez zdejmowania miski pośredniej i wyjąć górą. Efekt widoczny na zdjęciu. Od razu wałem idzie kręcić bez problemu i zdjąłem miskę. Reszta OK. Jeśli ktoś ma do sprzedania dobry korbowód to chętnie odkupię. Najlepiej żeby miał takie same oznaczenia tzn z jednej strony nr 6 a z drugiej literka S. Czyli wychodzi że mocno leje jeden wtrysk i przez to nie pali na benzynie. Czy na to jest jakaś rada czy trzeba wtryski na inne podmienić??
Pozdrawiam
2012-11-17 14.50.36.jpg
No Probe No Fun.
Bez młota to .... a nie robota.
Był: Ford Probe IIgen. 2,0 16V, 96 rok,
Będzie:...?????
vanadium
Posty: 19
Rejestracja: 2013-04-28 10:28

2.0 16V 94r LPG dławi się na benzynie nie odpala na benzynie

Post autor: vanadium »

Witam serdecznie.

Chciałbym opisać problem który był już poruszany na forum,

Mam probe 2.0 16V 94r LPG . Auto odpala tylko na gazie (gaz II generacji). Na benzynie nie odpala, natomiast jak już odpali na LPG i zakopci na biało jak silnik zimny (przelotowy tłumik i końcowy jakiś sportowy), to gdy przełączę przycisk zmiany gazu z "0" na "I" zaczyna chodzić na benzynie na biegu jałowym w zakresie około 1500rpm. Po dodaniu gazu dławi się, nie wkręca się na obroty, delikatnie dodając gazu to powoli się wkręca. Nie da się ujechać w ogóle na benzynie. Auto ma założony stożek.

(Na LPG bardzo ładnie chodzi i wkręca się na obroty)

Sprawdziłem:

Benzyna: jest

Ciśnienie paliwa: OK (pompka ładnie podaje)

wtryski: pracują (napięcie jest 14,5 V) test sprawdzenia polegał na odpięciu wtyczki każdego wtryskiwacza po kolei. (słychać było zmianę pracy silnika na biegu jałowym)

czytanie błędów metoda spinaczowa: (mostek TEN z GND) nie działa po podłączeniu spinacza kontrolka check engine nie mruga, wentylator załącza się.

(po podłączeniu w te miejsce miernika pokazuje 12V z diodą nie próbowałem.)

Czujnik wstrząsowy w bagażniku: wciśnięty

przepływomierz: bez siatki dziwnie wygląda nie wiem jak oryginalnie za siatką powinien wyglądać (napięcie na biegu jałowym 2.7V po dodaniu gazu delikatnie na benzynie nie wiele się zmienia 2.8V)

hmm Jeśli to możliwe chciałbym spotkać się z którymś z klubowiczów teraz na dniach aby móc podmienić na chwilę przepływomierz i sprawdzić czy coś się zmieniło.(Jeśli to on padł)

No i zostaje ECU. Nie wiadomo czy działa poprawnie czy w awaryjnym trybie

Jeszcze zastanawia mnie czy emulator LPG nie robi problemu ale tego już nie doczytałem.(nawet nie wiem czy go mam) :)

Jeśli chciałby ktoś pomóc a jestem z Poznania to proszę napisać na priv wymienimy telefony i może coś da się zrobić 6 opak piwka gwarantowany :mrgreen:

pozdrawiam serdecznie wszystkich !!!
Awatar użytkownika
Luna
Posty: 297
Rejestracja: 2009-12-07 03:41
Samochód: v
Lokalizacja: Łódź

Re: Nie odpala na benzynie.

Post autor: Luna »

-- oryginalny post 2013-05-02 22:35 --

Klimat dobry widzę tego tematu :lol:

-- dodano 2013-05-02 22:46 --

Nie doczytalem do końca posta vanadium... Kiedyś, dawno temu, gdy nie znalem jeszcze takiego cuda techniki jak Probe to miałem bardzo podobny problem jak Ty w innym aucie. Też się głowiłem, kombinowałem i okazało się, że świece były już tak stare, że nie dawały rady palić mieszanki na benzynie. Na gazie było ok bo tu wystarczała słabsza iskra. Skończyło sie na wymianie świec. Co do przeplywki to też może być, nie upieram się oczywiście przy swoim. Co to jest gaz II generacji? Czy to jest po prostu zwykły gaz, wtryskiwany przez dolot?
Taka sytuacja...
vanadium
Posty: 19
Rejestracja: 2013-04-28 10:28

Re: Nie odpala na benzynie.

Post autor: vanadium »

Tak jest to gaz II generacji. A świece ostatnio chciałem wykręcić i ukręciłem klucz hehe taki z TESCO do świec nie mam jak odkręcić albo kupie mocniejszy klucz.
Awatar użytkownika
quarth
Posty: 958
Rejestracja: 2011-09-02 19:52
Samochód: '93 USDM KL-DE
Lokalizacja: Łódź

Re: Nie odpala na benzynie.

Post autor: quarth »

przeplywomierz ma tu malo do roboty. bez niego nie pojedziesz i bedzie trudniej odpalic silnik, ale bedzie chodzil.
life's 2 short 4 seals                                                         ~~~~~~ ‹=====|=======|-----]
     only ziligon
Awatar użytkownika
Romas
Klubowicz
Posty: 5242
Rejestracja: 2009-12-23 22:35
Samochód: PROBE '94 2.5V6 GT MTX
Galeria: viewtopic.php?t=19226
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nie odpala na benzynie.

Post autor: Romas »

Przepływomierz w momencie odpalania zimnego silnika jest kompletnie olewany przez komputer, wiec możesz go odpiąć i i tak odpalisz :wink:
vanadium
Posty: 19
Rejestracja: 2013-04-28 10:28

Re: Nie odpala na benzynie.

Post autor: vanadium »

Próbowałem błędy czytać diodą, miernikiem, dioda świeci, miernik 12V wskazuje. Wiem że LPG olewa przepływomierz. jak ręcznie przełączę z gazu na benzynę to chodzi, wcisnę gaz a on du dudu dławi się. Odłączyłem przepływomierz tak samo się dzieje. nie odpala na benzynie. Na gazie TAK i jak przełączę to działa na benzynie, a jak dodam gazu to się dławii :/
Awatar użytkownika
quarth
Posty: 958
Rejestracja: 2011-09-02 19:52
Samochód: '93 USDM KL-DE
Lokalizacja: Łódź

Re: Nie odpala na benzynie.

Post autor: quarth »

no to podobnie jak przy odlaczonym przeplywomierzu, odpalisz, ale jak dodasz gazu to zdechnie
life's 2 short 4 seals                                                         ~~~~~~ ‹=====|=======|-----]
     only ziligon
Awatar użytkownika
Romas
Klubowicz
Posty: 5242
Rejestracja: 2009-12-23 22:35
Samochód: PROBE '94 2.5V6 GT MTX
Galeria: viewtopic.php?t=19226
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nie odpala na benzynie.

Post autor: Romas »

quarth pisze:no to podobnie jak przy odlaczonym przeplywomierzu, odpalisz, ale jak dodasz gazu to zdechnie
Mylisz sie :wink: na odłączonym wolne obroty będą wariować, a po dodaniu gazu będzie się wkręcał na obroty i "normalnie jeździł" choć z oporem i spalanie bedzie duże :wink:
I powtarzam:
Romas pisze:Przepływomierz w momencie odpalania zimnego silnika jest kompletnie olewany przez komputer, wiec możesz go odpiąć i i tak odpalisz :wink:
Czy to na Pb czy LPG :wink:
Awatar użytkownika
bogdano
Posty: 469
Rejestracja: 2010-07-01 13:02
Samochód: Probe 2.0 16V 1994 wersja Hamerykańska i V6 granat EURO 96'
Galeria: viewtopic.php?t=19509
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Nie odpala na benzynie.

Post autor: bogdano »

Przy okazji sobie sprawdź ustawienie zapłonu bo ja ostatnio jak miałem źle ustawiony to na gazie jako tako chodził a na benie się dławił i strzelał w dolot :) 3 milimetry przekręciłem aparat i 100% poprawy.
Lepsze dwa Probki w garażu niż Porsche w kalendarzu ;)
vanadium
Posty: 19
Rejestracja: 2013-04-28 10:28

Re: Nie odpala na benzynie.

Post autor: vanadium »

hmm wpadłem na inny pomysł. Myślę że jest to immo, gdyż mam diodę czerwoną przed zegarami. Napotkałem też idący kabel od stacyjki, który nigdzie nie jest podłączony.Również koło stacyjki jest okrągła niebieska pleksa Mam kluczyk dorabiany i tylko jeden. Taki mi dał poprzedni właściciel. Co dalej robić?? nie wiadomo :)
Załączniki
dioda podłączona była do stacyjki.
dioda podłączona była do stacyjki.
tu te kółko po lewej małe, tam była dioda(nigdy nie świeciła).
tu te kółko po lewej małe, tam była dioda(nigdy nie świeciła).
kabel który nie wiadomo gdzie prowadził, obecnie przypięty do stacyjki w małej zabudowie.
kabel który nie wiadomo gdzie prowadził, obecnie przypięty do stacyjki w małej zabudowie.
Awatar użytkownika
Romas
Klubowicz
Posty: 5242
Rejestracja: 2009-12-23 22:35
Samochód: PROBE '94 2.5V6 GT MTX
Galeria: viewtopic.php?t=19226
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nie odpala na benzynie.

Post autor: Romas »

Skoro tak jeździłeś to znaczy że immo jest odłączone, a ta pleksa to podświetlenie stacyjki, bo z tego co sie domyślam masz 94 rok. i w tych latach właśnie immo wychodziło nie jako pestka w kluczyku(bo by nie było diody) a działało na zasadzie pilota, on rozłączał immo( i po to właśnie jest dioda by było wiadomo czy został rozbrojony)
Awatar użytkownika
arturos
Posty: 115
Rejestracja: 2011-02-17 18:56
Samochód: probe 1995r,2.0
Galeria: viewtopic.php?t=21299

Re: Nie odpala na benzynie.

Post autor: arturos »

Dobrze Romas prawi,w 94 pilotem rozbrajasz immo,dioda przestaje wtedy migać i można odpalać auto.
vanadium
Posty: 19
Rejestracja: 2013-04-28 10:28

Re: Nie odpala na benzynie.

Post autor: vanadium »

ok dzięki, przynajmniej już coś wiem więcej. Tak jest to 94rok. dioda czerwona jest przy zegarach wbudowana.W ogóle nie miga ani nie świeci. Niestety pilota nie mam. Więc jeśli jeżdżę na LPG to rozumiem że mam immo. rozbrojone tak?
Awatar użytkownika
Romas
Klubowicz
Posty: 5242
Rejestracja: 2009-12-23 22:35
Samochód: PROBE '94 2.5V6 GT MTX
Galeria: viewtopic.php?t=19226
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nie odpala na benzynie.

Post autor: Romas »

Nie ma różnicy na czym jeździsz bo jak by immo działało to byś nie odpalił :wink:
vanadium
Posty: 19
Rejestracja: 2013-04-28 10:28

Re: Nie odpala na benzynie.

Post autor: vanadium »

Super dziękuję bardzo koledzy :D jeden problem mniej. Właśnie będę sprawdzał ABS bo świeci. Tzn zgaśnie a po odpaleni po chwili świeci.Sprawdzę błędy, skasuję,pojeżdżę i znowu sprawdzę i zobaczymy co pokaże :D
A no i ta kwestia nie działania na paliwie. Hmm może wtryski? kusi aby rozebrać ale czym przeczyścić heh.No nic, na razie idę zobaczyć co z tym ABS. pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Romas
Klubowicz
Posty: 5242
Rejestracja: 2009-12-23 22:35
Samochód: PROBE '94 2.5V6 GT MTX
Galeria: viewtopic.php?t=19226
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nie odpala na benzynie.

Post autor: Romas »

vanadium pisze: Hmm może wtryski? kusi aby rozebrać ale czym przeczyścić heh
Wtryski czyści sie w myjce ultradźwiękowej :wink:
vanadium
Posty: 19
Rejestracja: 2013-04-28 10:28

Re: Nie odpala na benzynie.

Post autor: vanadium »

-- oryginalny post 2013-05-11 13:11 --

Sprawdziłem błędy ABS:

13 tylny prawy czujnik obrotów koła lub zębatka

22 Elektryka rozdzielacza/elektrozawór prawy przód (gdzie to się znajduje)?

24 Elektrozawór lewy przód (??)

53 Przekaźnik silnika lub pompy (też nie wiem gdzie to jest dokładnie)

skasowałem błędy i teraz pokazuje tylko błąd numer 53 Przekaźnik silnika lub pompy

Jak dojść do rozwiązania problemu od czego zacząć hmm.

-- dodano 2013-05-11 13:39 --

mam pytanie jeszcze co to za odłączony kabelek na zdjęciu? jaką spełnia funkcję? oraz do czego służy ten zbiorniczek z korkiem z wykrzyknikiem.
Załączniki
odłączony kabelek, co to jest?
odłączony kabelek, co to jest?
mały zbiorniczek
mały zbiorniczek
ODPOWIEDZ

Wróć do „2.5 V6 KL”