Ford Probe Klub Polska

Witam

Nie posiadam na przodzie haka, za co moge zaczepic linke tak zeby mozna pociagnac Probe i przy okzji nic nie urwac i polamac. Problem jest w tym ze samochod ma dosyc nisko zderzak przedni co troche w tej opercji mi przeszkadza, a z drugiej strony nie chce mi sie pchac ( i nie tylko mi ) samochodu do warsztatu ok 3 km.
Moze mi ktos podlsunac jakis pomysl? Byl bym bardzo wdzieczny

Pozdrawiam

Aha i pytanie kto sprawdza bledy ortograficzne ;> niech napisze jak powinno dobrze pisac

Janosik_pat pisze:> niech napisze jak powinno dobrze pisac

Skoro sam się domagasz.

Zaznaczyłem wszystkie słowa, które wyskoczyły w Twoim okienku ortografii.
Skoro wyskoczyły, to znaczy, że są niepoprawnie napisane.

I nie pisze się "jak powinno dobrze pisać", tylko:
"jak powinno być dobrze napisane"

Sam się prosiłeś. Hihi.

Pozdrowionka.

hehe brawo nie uzywam polskich znakow z przyzwyczajenia .. chodzi mi o bledy ortograficzne z pominieciem polskich znakow widze ze zapomnialem dodac "a" w jedym wyrazie..

Pozdrawiam

To ktoś ma jakiś pomysł?

no oryginalnie ten uchwyt do holowaniajest tam wkrecony na 3 sruby z przodu, wiec moze wkrecisz jakies 2 twarde sruby i przywiazesz do nich line holownicza i jakos doczlapiesz sie do mechaniora:] a w miedzyczasie niech ktos ci to sprzeda za browara z ludzi co rozbieraja proby na czesci

aha czyli powinno być widac miejsce na 3 śruby. Dzieki za info

a tak z ciekawości jak jest z tyłu?? bo takie wystające "ucho" do holowania troche psuje wygląd

tyl to raczej wydaje mi sie ze jest przyspawany na stale...

...a nie idzie tam wrazie czego za co innego zlapac, nawet sie nie przyglądałem specjalnie a z chęcią bym to zlikwidował bo wystaje prawie jak wydech

za wachacz można.

Albo tylną wycieraczkę

może za półoś,będzie coraz krócej ale może dojedziesz

Tylne ucho jest przykręcane na 3 śruby, więc jeśli nie będziesz tam wstawiał drugiej końcówki wydechu można zawsze wozic ze sobą i w razie czego przykręcac.

to ja mam dwa ucha i oba są na stałe przyspawane do podłużnicy ale to tylko może w tym zacnym modelu 89 tak jest

nie tylko w '89. wszystkie moje probe miały/mają dwoje uszu z przodu i z tyłu elegancko schowane. Czasem warto zajrzeć pod auto

W dwójkach taki element jest zbędny tylko jedynki trzeba holować

taa chciał byś jedynka jeździ dotąd aż sie na pół ze starości nie złamie ,jeden jedyny raz trzeba było mnie holować jak paliwa zabrakło.a ile się fur naciągałem uuu stary nie jeździłem tyloma w życiu

To prawda nieśmiertelna A co do holowania to zaczym coś będziemy holować czy też nas będą holować najlepiej wcześniej zerknąć pod auto jak wygląda wszystko dookoła Co by się potem nie okazało że tylko ucho się trzyma

U mnie się ucho trzymało jak należy, jak żuka z drzewem ciągnąłem pod górkę, ale sprzęgło już nie wytrzymało

wuka pisze:W dwójkach taki element jest zbędny tylko jedynki trzeba holować

Pogadamy o jakości dwójek za 6-7 lat, o ile jeszcze będziesz ją miał oczywiście