Strona 1 z 1
Raz chodzi normalnie, raz gaśnie na jałowym...?!
: 2008-02-15 15:25
autor: farow
Witam! Mam problem z moim Probkiem.
Otóż czasem przez kilka dni jezdze i jest wszystko ok, czasem natomiast gdy zrzuce go na bieg jałowy obroty spadaja praktycznie na zero, potem troche skacza i albo sie unormuja albo samochód gaśnie. Problem wystepuje i na gazie i na benzynce, ale zdecydowanie czesciej na gazei.
Poza tymi objawami samochod chodzi łądnie, wkreca sie na obroty, rozpedza. Świece i kable nowe, dolot powietrza jest szczelny, sprawdzony.
Silnik to 2,5. Może ktos juz przerabiał taki problem i moze cos podpowiedziec?!
Sonda lambda?! silniczek krokowy?! inne sugestie?!
Z góry bardzo dziękuje!
: 2008-02-16 02:52
autor: 2Ya
sam dolot to nie wszystko - sprawdź też wszelkie wężyki podciśnień, korek oleju,miarke oleju,cały silnik musi być szczelny.
następna sprawa to zawór egr,który może ci się czasem wieszać w wyniku zapieczenia poprzez spaliny,które przez niego sa przepuszczane w wtórny obieg do kolektora ssącego.
zacznij,od sprawdzenia tych podstawowych rzeczy oraz ku ścisłości możesz sprawdzić ewentualnie kody błędów - tak dla pewności czy cos nie szwankuje z elektroniki.
wszystko co ci potrzebne do diag nozy znajdziesz na forum poza tym za pomocą opcyji "szukej" oż znajdzisz

: 2008-02-25 12:48
autor: farow
Zauważyłem że jak hamuje i zostawie silnik na biegu żeby wytracił obrotty, i dopiero na niskich obrotach erzucam luz to zazwyczaj jest ok z obrotami, nie gasnie, nie trzesie ani nic. A jak zrzuce na luz na wysokich obrotach i kulam sie na luzie to zazwyczaj wtedy obroty bardzo spadaja i lubi zgasnac! Moze to komuś nasunie jakis pomysl?! Z góry dzięki za wszelkie sugestie!
: 2008-02-25 13:05
autor: S_H_A_D_O_W
Ja mialem podobne objawy w swojej V winna okazala sie krokowka, po wymianie wszystko sie uspokoilo
: 2008-02-26 08:05
autor: farow
OK, więc bede musiał ja wyciagnąć i spróbować wyczyścić, może akurat coś sie poprawi! A jak nie to ile trzeba wyłożyć za krokowca?! Może ktoś ma
takowego na zbyciu?!

Z góry dzięki, pozdrawiam!

: 2008-02-27 15:24
autor: andrew
Tam nie ma silnika krokowego, jest bypas z bimetalem i elektrozawór.
Zazwyczaj przeczyszczenie i przesmarowanie pomaga.
Ale w Twoim przypadku, może śruba na przepustnicy jest źle ustawiona, dochodzi do tego zabrudzona przepustnica, która zaczyna czasem normalnie działać i wtedy spadają obroty. Spróbuj je najpierw podnieść śrubą.
Popatrz na moje posty tutaj
http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic ... ht=#176880
: 2008-02-28 17:42
autor: Pablo Med
To samo u mnie (tyle ze nie mam gazu bo to dla mnie profanacja ) zmienilem krokowy (kupilem na allegro za 50 zl) wszystko jak najbardziej ok

: 2008-02-28 21:30
autor: andrew
ehhh jeszcze raz tam nie ma krokowego.
: 2009-11-17 15:31
autor: farow
No to wychodzi na to że będe musiał zdemontować przepustnice, poczyścić wszystko i porządnie poskładać jeszcze raz!!

Mam nadzieje że to mu pomoże bo męczy sie kurcze i męczy
-- dodano 2009-11-17 15:31 --
Wróce do tematu po długim czasie, zapomniałem dopisać, że problem został rozwiązany troszke przypadkowo przy zmianie rozrządu!
Otóż przetarta była izolacja kabelków z czujnika położenia koła i musiały gdzies czasem robic zwarcie, po zaizolowaniu samochod jezdzil juz bez problemu!
