Strona 1 z 2

całkowity brak mocy - co mu może być?

: 2008-03-12 18:27
autor: enduro
od kilu dni mój Probek całkiem oszalał...objawy to:całkowity brak mocy, nierówna praca silnika,oraz kolosalne spalanie.przeglądałem chyba wszystkie tematy w których występowały podobne problemy, posprawdzałem wszystko, i nic-żadnych efektów.

-świece - nowe
-kable WN-nowe
-filtr powietrza- nowy
-filtr paliwa-nowy
-filterek gazu-nowy
-kopułka-nowa
-palec-nowy

z drugiego silnika podmienione:

-aparat zapłonowy
-przepływomierz
-komputer
-czujniki od temperatury(te wkręcane w obudowę termostatu)

sprawdzony:

-zapłon
-kolejność kabli
-ustawienie rozrządu
-szczelnosc dolotu
-podłączenia wszystkich podciśnień
-lambda
-żadnych wycieków wody do oleju-czy na odwrót



teoretycznie wszystko jest ok, ale teraz chodzi tylko z odłączoną przepływką, kiedy ją podłączę natychmiast gaśnie, bez względu na to czy jest akurat na niskich obrotach, czy też trzymam go na wysokich.dodam jeszcze tylko że cały ten problem wystąpił nagle.jednego dnia wróciłem do domu, i Probek śmigał aż miło, a następnego dnia już nie chciał zapalić.dopiero odłączenie kabla od przepływomierza spowodowało że zapalił.więc mając drugi przepływomierz, który na 100% chodził do końca(tzn.aż poprzedni Probek nie został rozebrany na części)podmieniłem go, bez żadnego efektu.następnie było przeszukiwanie forum, i wymiana oraz wykonanie powyższych czynności...dzisiaj się załamałem, po przeliczeniu spalania.. wychodzi na to że pali-(to chyba będzie rekord klubowy)
39,1l/100km!!!!!!!!!gazu, i niewiele mniej bo 35l benzyny...acha-nie ma żadnej różnicy w pracy na benzynie czy gazie...gaz sekwencja.ja osobiście stawiałem na przepływkę-nawet wstępnie się umówiłem z Lisiem, że w niedzielę zrobimy podmiankę,ale ja już jedną podmieniłem-bez efektów .może ktoś z Was cos jeszcze wymyśli...może jakiś czujnik, czy inne ustrojstwo, które zakłóca pracę silnika...

: 2008-03-12 19:07
autor: Lisiu
A ta przepływka to nie była czasem od GL'a?

: 2008-03-12 19:16
autor: enduro
obie przepływki maja takie same oznaczenia, wiec chyba różnicy nie ma czy od GL, czy od GT...możliwe że w poprzednim Probku była założona od GT.

: 2008-03-12 19:48
autor: piotrek
no nie wiem tak czytam i tak myśle czy to nie czujnik temperatury kompa
wtyk 2 pinowy
jaki to rocznik ?

: 2008-03-12 20:05
autor: OLEY
Kurde faktycznie ciężka sprawa.
A może coś z ciśnieniem? Sprawdź jakie masz ciśnienie na poszczególnych cylindrach.

: 2008-03-12 20:29
autor: enduro
Piotrek-który dokładnie czujnik temperatury? rocznik 91
Oleyku - ciśnienie jest na garach niskie, ale to na 100% nie to...on do ostatniej chwili pięknie ciągnął...postawiony przed domem, i na drugi dzień zonk...gdyby to była sprawa ciśnienia, to zaczęły by sie problemy z rozruchem,i byłby coraz słabszy...

: 2008-03-12 20:47
autor: mika_vixen
Dziwny objaw nie powiem,jak by ci palił tylko tyle benzyny to bym obstawiał wtryski.Gaz i benzyna naraz to chyba rzadki przypadek.Jak masz sekwencję to może coś na kompie pokaże,jak byś go zabrał do gazownika.Przepływki są takie same,a czujnik ten dwu pinowy może się różnic wartościami ale takie spalanie od tego czujnika nie powinno być.Zobacz sobie jeszcze silnik krokowy bo może się zaciął i chodzi cały czas tak jak by było ssanie, u mnie było ok 20 l i dopiero podmianka załatwiła sprawę

: 2008-03-12 20:49
autor: piotrek
czujnik temperatury kompa tam gdzie termostat 2 pinowy

: 2008-03-12 21:01
autor: enduro
zmieniłem oba czujniki wkręcane w termostat.nie zmianiłem tylko tego trzeciego-wkręconego ukosnie,ale on jest od załączenia wentylatora

: 2008-03-12 21:22
autor: Robert
A chodzi w trybie diagnostycznym (ze zworką)?

: 2008-03-12 22:22
autor: enduro
Robert- tryb diagnostyczny jest jak ten czerwony kabelek jest zwarty z masą tak? no to w takim układzie nie chodzi, jeszcze bardziej "przebiera"

: 2008-03-12 23:47
autor: Robert
Diagnostyczny jest czarny - mam nadzieję, że to przejęzyczenie i o tym kolorze myślałeś pisząc "czerwony", bo najbliższy czerwony masz przy plusie w aku - jego bym raczej nie masował. ;)

: 2008-03-13 08:34
autor: enduro
to nie było "przejęzyczenie"myślałem o czerwonym kabelku,ale teraz wiem że ten jest od sprawdzania kodów.a ten "diagnostyczny"gdzie jest?

: 2008-03-13 10:05
autor: Robert
Przepraszam - mea culpa - pamięć już nie ta.
Kabelek (właśnie ten) jest rzeczywiście czerwony. :oops:

: 2008-03-13 10:51
autor: enduro
no to po zmasowaniu tego kabelka, chodzi jeszcze gorzej... :cry:

: 2008-03-13 11:42
autor: Maciucha
enduro pisze:no to po zmasowaniu tego kabelka, chodzi jeszcze gorzej... :cry:
Kabel czerwony, Robert zielony :D

Ewidentnie Ci go zalewa. Może sprawdź jeszcze ciśnienie na listwie? Może regulator ciśnienia padł? Bo w to, że padł sterownik to nie bardzo wierzę, nie w ten sposób. Jeśli przepływka i sonda są ok to nie za bardzo ma co wpływać na ilość paliwa. Chyba tylko jeszcze czujnik temperatury.

: 2008-03-13 12:00
autor: enduro
Maciej, ale to samo dzieje się na gazie...

: 2008-03-13 12:21
autor: Robert
A wszystkie świece palą?

: 2008-03-13 12:48
autor: enduro
wszystkie palą...

: 2008-03-13 13:16
autor: Jedrek
Sekwencja nie bedzie się różniła od benzyny, bo działa na podstawie czasu otwarcia wtrysków i tam bym szukał problemu.
To może być wina przepływki.

Profilaktycznie sprawdziłbym czy na wtryski nie są cały czas otwarte, poprzez ściągnięcie z nich przewodów i próbie odpalenia.
Dodatkowo czy na przewodach sterujących nie ma ciągłego napięcia 12V.

: 2008-03-13 13:47
autor: enduro
sprawdzę, ale dopiero jutro, bo do firmy już dzisiaj nie dotrę, a tam zostawiłem Probka. przypomniała mi sie jeszcze jedna sprawa. żeby silnik chodził "jako-tako", to muszę mieć zapłon na maxa przyspieszony-inaczej od razu gaśnie. jeszcze raz sprawdziłem ustawienie rozrządu, i wszystko jest ok.górne koło znak na "1" dolne na literkę "T"- i tak mam. aparatu inaczej ustawić się nie da, bo przecież wpust, który wchodzi w wałek rozrządu jest niesymetryczny i wchodzi tylko w jednym położeniu...

: 2008-03-13 17:32
autor: Bogdan9999
Może sprawdziłeś ale ja obstawiam spora szczelność dolotu lub zepsuty seryjny bay-pass (czy jakos tak sie ona nazywa). Ewentualnie cewka. Pozdrawiam

: 2008-03-13 17:37
autor: davidlive
Ja radze sprawdzic zawory, Dersoyer miał podobny problem i okazało sie że to wina zawórów.

oooo i spradz czy kabelek od sądy lambda się czasem nie "uksył" :lol: :lol:

pozdro

: 2008-03-14 21:21
autor: mika_vixen
Jak tam ENDURO doszedłeś przyczyny czy nie,sonda nie wpływa tak drastycznie jak u ciebie ,ani zawory bo to nie było upalanie gwałtowne aby się przepaliły.Sprawdź może czujnik położenia wału ,bo jak piszesz aby odpalił to trzeba zapłon przestawiać.

: 2008-03-14 23:15
autor: enduro
dolot -szczelny,co do wtrysków, to nie maja stałego napięcia-czyli ok...zawory, to tak jak mika napisał- w jednej chwili nie upalą sie na wszystkich garach...gdzie jest ten czujnik położenia wału?sondę sprawdzałem miernikiem i (teoretycznie)jest sprawna