Strona 1 z 2

Słaby komfort podróżowania-słabe zawieszenie

: 2008-03-24 22:34
autor: sawmaster
Nie wiem co ale jak jadę to czuję jak auto pokonuję każdą nierówność na asfalcie, nie wiem co jest przyczyną, wątpie że to wina 55 profilu(koła 205/55r15), może to wina amorów, lecz na przeglądzie nic koleś złego o nich nie powiedział(byłem na trzęsawce) aha i jak jadę np taką ulicą kamienistą lub z kostki jak na lipowej :) w Białymstoku(Jarsonik wie o którą chodzi:) to jak jadę nią to czuję jakby auto miało się rozlecieć. Z tego wynika że tłumienie zawieszenia do bani... Czy też macie tak?
Opony mam napompowane z przodu 2.3 z tyłu 2.2 troszkę za dużo powinno być 1.9 bodajże, ile kosztuje trzęsawka?
Mam pytanie co do sprężyn, jeśli nie są pęknięte to są ok? koleś od którego kupilem auto twierdził że spręzyny z przodu zmienione.

: 2008-03-24 22:54
autor: Kocureq
A może po prostu masz trochę twardszą zawiechę, skoro gość zmieniał sprężyny? Jechałeś kiedyś jakimś 2,5?

Jak jeździłem po Wrocławiu po kocich łbach to myślałem, że mi plastiki wylecą oknem tak trzęsło.

: 2008-03-24 23:02
autor: Sqad
Fabryka wybiera bardzo ladnie wszystkie nierówności raczej nie ma sie do czego przyczepic

: 2008-03-24 23:07
autor: Ero
Jezeli ma twarde sprezynki to bedzie mu juz tak trzeslo.Ja mam zawieche na 85% a jak jeszcze jezdze na 18 to masakra.Moge jezdzic i sprawdzac rownosc nowych autostrad :D

: 2008-03-24 23:12
autor: Sqad
Ja pisze o fabryce a nie jakimś drucie

: 2008-03-24 23:18
autor: Ero
No ale ja nie neguje tego co napisales :D tylko pisze ze jezeli ma zalozone jakies twardsze sprezynki to tak bedzie mial.

: 2008-03-24 23:26
autor: Sqad
ale ja pisałem o fabryce :twisted:

Ale masz racje 8) tak bedzie na twardszym zawiasie, choć czy ja wiem wszystko zależy od zawiasu

: 2008-03-24 23:33
autor: Ero
Zle dobrane sprezynki do amorkow moga dac tragiczny efekt wlasnie w postaci sztywnego zawieszenia a jezeli chodzi o trzymanie na zakretach to wypada gorzej niz seria.Jak juz ktos sie zabiera za takie wymiany to kompleksowo powinno sie to robic.Oczywiscie bywaja wyjatki :D Najgorzej jak ktos postanowi przyciac zwoje :twisted: narazajac swoje zycie....

: 2008-03-25 07:31
autor: jarsonik
saw, ja jak jadę po lipowej to zastanawiam się zawsze czy na końcu ulicy będe miał wszystkie zęby. To normalne na tej ulicy, zauważ, że wjeżdżając w nią od strony rocha masz większe nierówności, a po minięciu Cristalu, gdzie ulica jest już poprawiona, nierówności są dużo mniejsze. Nic nie poradzisz na to. ja jeździłem po lipowej służbową pandą i tez ostro trzęsie. Taka ulica. Lepiej napisz co zrobiłeś z lakierem, najlepiej to moglibysmy się jakoś umówić i spotkac.

: 2008-03-25 09:24
autor: sawmaster
kurcze a da się sprawdzić co to z przodu za sprężyny czy w ogle są fabryczne? jakieś charakterystycvzne znaki?
jeszcze chodzi o to że przez to że tak trzęsie to mi plastiki się odzywają, co raz to nowy odgłos daje się we znaki

: 2008-03-26 12:43
autor: czajnik601
cześć ten typ chyba tak ma właściwie to pseudo sportowe auto wiec musi być sztywno.nie będzie jak w citroenie:-)aczkolwiek jakość plastików w probe jest mizerna i będą się odzywały.ja mam seryjny zawias nic nie wybite bo byłem na szarpakach amorki okej i też trzęsie.chyba tak musi być

: 2008-03-26 16:36
autor: sawmaster
dziś jechałem z kolegą audi b4 2.0 i tam zawieszenie jest bardzo stabilne, u mnie buja chodź zawieszenie 100% ok, no i te plastkiki wszystkie brzęczą na wybojach

: 2008-03-26 16:39
autor: Basf_Wrocław
Oryginalne zawieszenie w 2.0 pięknie zachowuje się na dziurach więc prosze nie gadać głupot. Też jeździłem B4 i różnica jest tylko taka, że B4 bardziej się buja. Więc nie mów, że z zawieszeniem masz wszystko ok tylko bierz kase i jedź do mechanika !!
EDIT : Co do plastików to może warto by było wyeliminować przyczynę, a nie marudzić, że trzeszczą ?

: 2008-03-26 17:11
autor: sawmaster
Basf muszę Cię tu zagiąć dziś byłem na całym teście zawiechy łącznie ze zbierznością oraz testem hamulców. Koleś dwa razy mówił że amortyzatory są dobre, ale na ile dobre to nie wiem

: 2008-03-26 17:20
autor: Basf_Wrocław
To może znaczyć tyle, że ktoś zmienił sprężyny. Co do amorów to ja na każdym badaniu technicznym sprawdzam amory na trzepakach i co rok są w lepszym stanie :lol:

: 2008-03-26 17:29
autor: czajnik601
sprawdzenie amorków u mnie kosztuje 10zl tyle ja płaciłem. ile może kosztować gdzie indziej nawet jeśli będzie drożej max 20zl. zresztą jak amorki są do bani to auto pływa czuć to wyraźnie ,a jak się wyleje amortyzator to tak :lol: nawala ,że się jechać nie da.pewnie masz dobre amortyzatory tylko to zawieszenie jest już tak zestrojone. a jeśli ktoś twierdzi ,że zawieszenie w probe jest komfortowe to chyba naprawdę nie jechał jeszcze komfortowym autem. wystarczy zwykły ford scorpio.nie wspomnę już np o citroenie c5:-) Wydaje mi się że probe ma tak zestrojone zawieszenie i tyle.. bo ja też mam wszystko okej a komfortu za wielkiego nie ma. i wiem o czym mówię bo wcześniej śmigałem renówką było komfortowo-później miałem vectre na mega glebie sztywno jak nie wiem ,to w probe teraz nie narzekam.nie jest to auto typu renault laguna ,probe ma się dobrze trzymać drogi bo to auto sportowe a ,że czuć każdą nierówność takie uroki takich aut..

: 2008-03-26 19:07
autor: Basf_Wrocław
czajnik Ty masz V6, 2.0 jest bardziej komfortowe niż V6.

: 2008-03-26 20:15
autor: jarsonik
oj przestańcie się spierać. Ulica lipowa w białymstoku jest jedną z najbardziej wyboistych ulic miasta (przynajmniej jej połowa) jest to ulica zbudowana za czasów cara z kostki brukowej. dziennie przejeżdża po niej kilka tysiecy samochodów i normalnym jest to, że jest to ulica w beznadziejnym stanie. Nie ma tam co sprawdzać zawieszenia samochodu, bo w większości aut, bedzie to dołujące doświadczenie.

: 2008-03-27 00:44
autor: R.K
Badanie stanu zawieszenia na szarpakach nie zawsze pozwoli odpowiedzieć prawdę o zużyciu zawieszenia.Mnie pokazuje co roku 84-86%,gdzie w miedzy czasie pojawił się olej i wymieniłem amortyzatory z tyłu.Po wymianie jest tyle samo.Przestaje już wierzyć w taka ocenę.Diagnosta ustawia program pod mazdę MX-6,a z przodu po 2 latach i 40-tu tys km-dalej jest takie samo zużycie.Może mam jakieś nieśmiertelne to zawieszenie? :wink:

:)

: 2008-03-27 08:11
autor: rabull
nowe zawieszenie posypało mi się w pól roku w 2 litrówce zobaczymy co będzie w 2,5 nie wiem czy się różnią ale części ale na pewno 2,5 się lepiej trzyma drogi i jest twardszy przez co mniej wygodny

: 2008-03-27 11:14
autor: Basf_Wrocław
R.K. - właśnie o tym pisałem ;) Jak sprawdzałem auto w Toruniu przed kupnem to miałem 60% sprawności amorów, w tej chwili jest 80% ;P
Rabull, rób zawieche na oryginalnych cześciach to nie będziesz się martwił, że się posypie. Też na początku próbowałem "tanich zamienników i gumy wysypywały się jedna po drugiej. Teraz wszystko jest na oryginałach i japońskich zamiennikach dobrej jakości. Poczytaj na forum jakich firm części kupować i po kłopocie.

: 2008-03-27 12:31
autor: sawmaster
ja już chyba wymyślam :roll: , jednak doszedłem do wniosku że wolę raczej aby auto zachowywało się stabilniej i było twardsze hier z dziurami na drogach, czasem jeżdże szybko i wolę aby lepiej trzymał się drogi a teraz ustawiłem z przodu 2.2 ciśnienie i z tyłu 2,1 i jest w miarę ok i nie mogę się do tego przczepić , tylko te niestabilne zawieszenie, może właśnie takie mam jak oryginalne w 2.0 a w nich były chyba olejówki, a gazowo olejowe są twardsze, w escorcie brat zmienił amorki kyb i spręzyny na jakieś niemieckie i jest twardy, taki mi by odpowiadał, lecz jak jest zawiecha ok to ok, nie mam zamiaru na razie zmieniać :wink:

: 2008-03-27 14:44
autor: rabull
zawsze kupuje tylko oryginały mam je praktycznie za 30% ceny :lol: problemem są drogi i ogólnie japońskie auta maja słabe zawiasy mialem mx6 i bylo to samo w nissanie 100nx to samo itd

: 2008-03-27 16:21
autor: Basf_Wrocław
rabull, ja nie oszczędzam auta, a dopiero rok po kupnie zawiecha zaczęła się sypać. Naprawde jest to cholernie trwałe zawieszenie :)

: 2008-03-27 16:49
autor: Sqad
sawmaster pisze:ja już chyba wymyślam :roll: , jednak doszedłem do wniosku że wolę raczej aby auto zachowywało się stabilniej i było twardsze hier z dziurami na drogach, czasem jeżdże szybko i wolę aby lepiej trzymał się drogi a teraz ustawiłem z przodu 2.2 ciśnienie i z tyłu 2,1 i jest w miarę ok i nie mogę się do tego przczepić , tylko te niestabilne zawieszenie, może właśnie takie mam jak oryginalne w 2.0 a w nich były chyba olejówki, a gazowo olejowe są twardsze, w escorcie brat zmienił amorki kyb i spręzyny na jakieś niemieckie i jest twardy, taki mi by odpowiadał, lecz jak jest zawiecha ok to ok, nie mam zamiaru na razie zmieniać :wink:
Gaziaki nie są twardsze, olej czy gazowoolejowe to nie jest wyznacznik twardosći gaziak szybciej i precyzyjniej reaguje.
rabull pisze:zawsze kupuje tylko oryginały mam je praktycznie za 30% ceny Laughing problemem są drogi i ogólnie japońskie auta maja słabe zawiasy mialem mx6 i bylo to samo w nissanie 100nx to samo itd
To nie kupuj, japońców, proste :)