Ford Probe Klub Polska

Witam,
pierwsze emocje po kupnie auta opadły, czas zabrać się za poprawianie kilku rzeczy
Chciałbym dowiedzieć się co sądzicie o tym (sorry za jakość zdjęć - telefon):

Nie wygląda to źle, ale idealnie też nie jest... Szpary mają różną szerokość, w jednym miejscu nawet maska przytarła reflektor zdzierając lakier do gołego metalu, czyli mam potencjalne ognisko korozji. W poziomie jest prawie dobrze, po prawej maska nieco ucieka do góry. Przeglądając forum, doszedłem do wniosku że złe spasowanie lamp, maski to przypadłość wielu probków. Mój prawie na pewno nie był bity, nie ma śladów wtórnego malowania itp. Śruby mocujące poszczególne elementy karoserii od strony komory silnika są jeszcze zaklejone po bokach jakąś masą, chyba fabryczną, więc nikt jeszcze tego prawdopodobnie nie ruszał. Moje pytanie: czy da się w prosty sposób poprawić te niedoskonałości we własnym zakresie? Regulując odpowiednie śruby? Z góry mówię że jestem raczej lewy do takich prac, więc zanim coś rozgrzebię, wolę się zapytać... Ktoś robił coś podobnego i ewentualnie mógłby coś konkretnego poradzić - co gdzie poluzować, poprzesuwać? Czy może lepiej pójść z tym do jakiegoś blacharza?
Pozdrawiam
Krzysiek

dopisze sie do tego tematu... u mnie jest podobny problem... tyle ze u mnie lekko opadl zderzak... i pytanie jak go dokrecic bo nie mam zielonego pojecia jak sie dostać do śrub??

Maskę koledzy na śrubach przy zawiasach się reguluje i na zamku(śrubami zamek się przesuwa można też lekko przekrzywić skobel dodatkowo w większości aut są gumki które się wręca wykręca regulując wysokość maski z obu stron), zderzak na śrubach mocujących. Sam jak masz cierpliwość to zrobisz tak samo jak i blacharz. Wystarczy popuszczać śruby ustawiać i dokręcać metodą prób i błędów do skutku.
Z cyklu złych wiadomości: pod zderzakiem z przodu jest taka plastikowa jakby podkładka, którą łatwo złamać - czasem jak dojedziesz pod wysoki krawężnik zderzakiem tak że otrzesz dołem, możesz tą podkładkę załatwić. Jak ona Ci pęknie zderzak trochę może opadać i ciężko go ustawić.

A może łatwiej zacząć od regulacji daszków lamp?

Właśnie te daszki - u mnie chyba to jest główny problem. Rozumiem że muszę poluźnić całą lampę z mocowaniem żeby to skorygować?

Nie trzeba, zdejmij osłone plastikową, a tuż pod daszkiem sa 4 sruby mozesz sobie regulowac polozenie daszka w plaszczyznie poziomej, na wilekosc szczelin w stosunku do maski nie ma t wplywy.

Z prawej strony maska Ci delikatnie odstaje pewnie dlatego że akumulator jest za wysoki.

Ja swojego rozebralem ostatnio do lakierowania i powiem wam zeby zlozyc to spowrotem idealnie to trzeba sie niezle nameczyc srobek zatrzaskow itp od cholery.

Proponuje najpierw ustawic maske tak zeby krawedzie boczne sie zgrywaly ze soba i byly idealne.potem daszki i na koniec zderzak i brewki. Jezeli robisz to sam to przydatny jest scisk stolarski zeby sobie przytrzymac zderzaczek

No ale na poczatek to zobacz jak sie sprawa ma z aku.Bo jezeli on jest za wysoki to nic nie zdzialasz

Witam
Taka jedna mała uwaga czy aby ta maska nie opiera się na akumulatorze ? Bo tak dziwnie to wygląda ....
Mogę się mylić bo na zdjęciach nie widać tak dokładnie

Dzięki Panowie za rady, sprawdziłem i faktycznie akumulator jest za wysoki Że też wcześniej na to nie wpadłem... Spróbuje coś pokombinować, jakoś go obniżyć ale myślę że skończy się na wymianie akumulatora na niższy... Potem pobawię się w ustawianie maski i daszków.
Pozdro!
Krzysiek

Spróbuj przyciąć podkładkę.

Ok, zrobione wygląda teraz dużo lepiej, jeszcze tylko regulacja szpar. Ostatecznie obróciłem podstawkę pod aku drugą stroną i mocno ją przyciąłem od dołu. Jest teraz zamocowana na dwóch śrubach, mam nadzieję że to wytrzyma

A jednak oczy mnie jeszcze nie zawodzą
Jak troszkę pokombinujesz to dasz rady , ja też przerabiałem ten problem i jakoś poszło
Pozdrawiam

Witam i pozdrawiam zarazem otóz Panowie to nie tak a wiec szybko i na temat otóż 27.08 padł mi aku wiec do hurtowni po nowy jest niema sprawy 60 Amh 270 zeta i zakładka do Probka macha w dół i ooo ooo a tu co ??????/ okazało sie ze aku za wysoki i Pan sprzedawca w szoku jak to mozliwe ?? wiec do madrej ksiażki i co sie okazuje ze według ksiażki aku do Probka ma byc wymiarowy bo sie nie miesci wiec pan hyrtownok zmienia według wymiarów na nowy i o cudo aku jakby był robiony na wymiar sory ale wymiarów nie pamietam tak ze musi byc dopasowany i niema zadnego problemu i koledzy bez zadnej fuchy podcinania obracania podstawy ma byc tak jak powinno byc i bedzie superancko POZDRAWIAM przepraszam za ort.

A jest może jakaś regulacja maski przy zamknięciu ? Bo u mnie nawet jak aku wyjąłem to się maska idealnie nie spasuje ze zderzakiem. Natomiast sama maska dobrze jest spasowana z nadkolami błotnikami i lampami tylko ze zderzakiem nie bardzo chce

W takim razie może to wina zderzaka? Sprawdź czy czasem za bardzo nie opadł, być może masz połamane mocowania które trzymają zderzak od spodu - łatwo je zniszczyć na jakimś wyższym krawężniku... Ogólnie jeśli maska dobrze pasuje do reszty karoserii, raczej jej nie ruszaj

Witam panowie, mam problem ze spasowaniem przodu Czy kolejność składania przodu podana przez Ero jest poprawna? Męczę się już z tym trochę i ni cholery nie mogę dojść do ładu. Proszę o jakieś porady.

teoretycznie tak, ale w praktyce ....
ustaw maskę z błotnikami, zderzak, i na końcu zabawa z daszkami. nie jest to proste ale wykonalne

Ok, dzięki będę próbował dalej

hmm. ja robiłem według własnego pomysłu. Zderzaka praktycznie nie da się regulować, więc najpierw jego przykręcamy na środku i prowizorycznie podpieramy na bokach. Dalej maska tak żeby ładne się sprasowywała ze szczeliną zderzak <> maska. Następnie błotniki, nimi można manipulować na wszystkie strony, a jak trzeba to nawet siłą doginać.

avel pisze:Zderzaka praktycznie nie da się regulować,

Da się

Witam. Mam pewien problem z lampami. Po wymianie lamp zauważyłem że jedna jest delikatnie wyżej (po podniesieniu). Czy istniej możliwość regulacji całej lampy czy najprostrzy sposób nagiąć całość?

A kręcenie tym czerwonym dynksem nic nie daje? A powinno....

Ten czerwony dynks jest od awaryjnego otwierania lamp, a może daszek jest źle założony?

Romas, ja myślę, że to była złota rada duracella