Ford Probe Klub Polska

Witam!
Ost. zaobserwowałem, że trzmymając kierownicę we właściwym położeniu dla kierunku jazdy na wprost (dłonie na godzinie 3 i 9) auto nie jedzie prosto a lekko w prawo:( Aby jechało zupełnie prosto lewą dłoń musze nieznacznie obniżyć, skierować na godzinę 8 lub inaczej 20, zaś prawą dłoń skierować na godzinę 2 lub inaczej 14. Czy ktoś jest w stanie powiedzieć mi cóż to za ustrojstwo??? Byłem ost. na przeglądzie, ale Ci mechanicy to jedynie potrafią zauważyć przyciemnione szyby, lekko za nisko świecący reflektor, zaś coś o wiele istotniejszego jest dla nich w ogóle niezauważalne!!!
Pozdrawiam:)

Heh, a nie możesz po ludzku powiedzieć, że żeby jechać prosto to musisz kierownicą lekko skręcić w lewo? Ja miałem podobnie, ale zrobiło mi się to po tym jak kręciłem bączki na asfalcie i zrobiłem szybką kontrę. Teraz jest już normalnie (zrobiłem tak samo w drugą stronę ). Panowie od zbierzności powinni rozwiązać ten problem. Ustawią kierownicę i przy okazji zbierzność jak będzie potrzeba.

Hmmm ciężko powiedzieć, bo byłem w ASO Mercedesa, gdzie mają dość zacne urządzenie do sprawdzania zawieszenia, mi.in. i zbieżności, ale diagnosta powiedział, że zbieżność jest OK. Może to być wina maglownicy czy raczej nie???

Po prostu ustaw koła prosto, odkręć kierownicę i przykręć ją we właściwym położeniu.
Jeżeli geometrię masz ok, to po prostu kolumna przeskoczyła na wieloklinie

Ok tak też zrobię. Powiedz mi tylko co mogło być powodem takiego przeskoczenia? I czy to może o czymś świadczyć? Coś się wyrobiło, wysłużyło czy co? Należy mieć coś na uwadze???

Jeśli nie masz kierunkowych opon z przodu to przełóż lewe na prawą stronę prawe na lewą ,albo tył na przód i zobaczysz czy się coś zmieniło może to być przyczyna opon.

Pamiętaj przy ewentualnym przekładaniu kierownicy aby nie uszkodzić taśmy poduszki powietrznej (o ile taką posiadasz).

Panowie od zbieżności powinni byli to zrobić. Najpierw ustawiają samą geometrię a jak jest już ok powinni jeszcze ustawić przy prostycyh kołach kierownicę idealnie na prosto. Jeśli tego nie zrobili to jedz do nich i powinni poprawić.

tez mam taki problem, byłem nie tak dawno na ustawieniu geometrii, ale nic to nie pomogło. Dzisiaj słyszałem takie stwierdzenie, że podobno amortyzatory/kielichy, nie wiem dsokładnie jak to się nazywa, no to co wystaje z amora w komorze silnika, powinno być jakoś i inną strone ustawione niż jest teraz u mnie. Moze ktoś się spotkał już z czymś takim

Może wystarczy kierownicę obrócić?

no ale co mi to da, skoro zauważalnie "zlizywane" są opony z przodu.

A poza tym wczoraj spotkałem się z vazirem i on tez mówił, że najprawdopodobniej mam źle założone amory,

to byc moze wina wahaczy. ciagle tylko w jedna strone sciaga czy na przemian???

jak wyprostuje kierownice to ciągnie na lewo

ja ostatnio byłem robić geometrię kół bo po wymianie sforzni skręcał w prawo, panowie zrobili geometrię ale dalej skręcał i na dodatek przestawili mi kierownicę lekko w lewo. Okazało się ze na prawej stronie mam ciśnienie w oponach przód 1.8 a tył 1.4 Sprawa się wyjaśniła, jedzie już prosto tylko jadę poprawić do nich tą kierownicę

Ja z kolei mam taki problem. Przyspieszam to sciaga w prawo, noga z gazu (lub hamulec) sciaga w lewo. Dosyc mocno. Męczące jest to przy zmianie biegów przy ostrej jezdzie....jedziesz i kontrujesz kierownicą w lewo->sprzęgło->ostra kontra w prawo bo sciaga->gaz->ostra kontra w lewo. Teraz tak:
- na letnich oponach działo sie tak jak opisalem, po przełożeniu opon w drugą strone
- na zimowych dzieje sie tak jak napisałem (rok temu sie tak na nich nie działo)

Zbieżność była ok. Po wymianie amortyzatora i swożnia pojechałem na PKS zeby mi sprawdzili zbieznosc na przyrządzie co sie tak najeżdża tylko i mowią ze tył jest troszeczke. Zaznaczam ze luzów nie ma. Wychodzi ze to nie od opon. Co wy o tym myslicie?


PS. Opony zimowe mam teraz założone inaczej, tył na przód. Te które są teraz z tyłu dodatkowo sa po przeciwnych stronach, bo bieznik byl lepszy od wewnętrznej.

pene_czw pisze:Ja z kolei mam taki problem. Przyspieszam to sciaga w prawo, noga z gazu (lub hamulec) sciaga w lewo. Dosyc mocno. Męczące jest to przy zmianie biegów przy ostrej jezdzie....jedziesz i kontrujesz kierownicą w lewo->sprzęgło->ostra kontra w prawo bo sciaga->gaz->ostra kontra w lewo. Teraz tak:
- na letnich oponach działo sie tak jak opisalem, po przełożeniu opon w drugą strone
- na zimowych dzieje sie tak jak napisałem (rok temu sie tak na nich nie działo)

Zbieżność była ok. Po wymianie amortyzatora i swożnia pojechałem na PKS zeby mi sprawdzili zbieznosc na przyrządzie co sie tak najeżdża tylko i mowią ze tył jest troszeczke. Zaznaczam ze luzów nie ma. Wychodzi ze to nie od opon. Co wy o tym myslicie?


PS. Opony zimowe mam teraz założone inaczej, tył na przód. Te które są teraz z tyłu dodatkowo sa po przeciwnych stronach, bo bieznik byl lepszy od wewnętrznej.

Zobacz tutaj do mojego poradnika: http://fordprobe.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=16610 - pkt. 4 - tuleje metalowo-gumowe - co prawda u Ciebie będzie nieco inaczej ale to dokładnie ten sam problem.

Luz masz na pewno tylko cieniasy w stacjach diagnostycznych/serwisach nie potrafią/nie chcą tego zdiagnozować (bo im się np. nie chce albo nie opłaca). Ich nie obchodzi twój komfort, częstotliwość korzystania z lawety czy tam bezpieczeństwo (komercha). Też miałem identyczne problemy i dlatego sam nauczyłem się to robić

Zbieżność nic nie ma do tego tak samo jak opony - gdyby to były one to zawsze tak samo ciągnęłoby na bok - niezależnie od deptania/puszczania.

Jak spojrzysz na zawieszenie a potem chwilę pomyślisz kiedy i jak ściąga to będziesz nawet dokładnie sam wiedział która to tuleja.

To ściąganie przy dodawaniu/ujmowaniu gazu potrafi być naprawdę znaczne - nawet do ok. pół obrotu kierownicy i to jeszcze bez zupełnego zerwania gumy tulei (tylko wypracowana do miękkiego i sparciała czyli kontrola optyczna niestety może wykazywać, że wszystko git). Zobaczysz jaka różnica będzie jak to naprawisz - aż się ciężko przyzwyczaić, że przy puszczaniu sprzęgła nie trzeba już machać kierownicą

Wygląda na to że jucha dobrze prawi.
Ja właśnie pojechałem dziś do ustawienia zbieżności bo mi też uciekał na lewo a czasem i na prawo po wymianie drążka kierowniczego. Gościu sprawdził mi luzy i powiedział, że do wymiany są tuleje lewego wahacza z przodu, bo prawy juz wymieniłem cały, kiedyś tam. Bez tego nie ma sensu robić zbieżności. Teraz szukam całego wahacza - koszt 160 Pln.

-- oryginalny post 2009-10-31 15:50 --

Przyspieszam to sciaga w prawo...no niestety to nie tuleje. Mechanik je jakis czas temu mi wymieniał (te po lewej stronie) Za to wyszło ze drążek kierowniczy z lewej strony był wyrąbany, podobno koło latało, postawiłem teraz na zbieżnośc i w poniedziałek zobacyzmy czy dalej sie to dzieje czy nie.

-- dodano 2010-02-23 11:03 --

Odswiezam temat bo problem jest nadal i nikt nie odpowiedzial. Przyspieszam to prawo zwalniam to lewo...mechaik mowil ze lewa tuleja byla wymieniana. mozlie ze jakas nieodpowiednia tuleja? albo ze przyczyna jest luz na tulei z tylu?

Tego typu elementy zawieszenia doradzam wymieniac parami. Nowa tuleja wybije Ci stara, za miesiac bedziesz wymienial prawa, a przy okazji lewa na tym ucierpi. Pseudo oszczednosc !

E no ja tam nie wiem o takich rzeczach ;-] dobra na luzie, to wtedy mowisz i prawą i lewą z bomby wymieniac ? tak zrobie i mam nadzieje bedzie gites;]

ps. wogole nie mialem pojecia ze lewa ma cos do wybijania prawej. (laik mechaniczny)

Wiesz to raczej obserwacja swiata. Jesli lewe kolo ma luz i jest polaczone z prawym to gdzie przeniesie sie ten luz ? Jesli oba kola maja jechac na wprost a jedno jedzie w lewo to gdzie bedzie ciagniete prawe ? Mnie to sie wydaje raczej oczywiste

Pene jeżeli ściąga ci auto to może być objaw umierających amortyzatorów. pisałeś że wymieniłeś tylko jeden, może lepiej zmienić komplet???? a jak się zachowuje auto przy bocznych wiatrach lub przy mijaniu się z ciężarówką????

Ale penemu ściągało zeszłej zimy, tylko piopak to przypadkiem odgrzebał (przypominając swoją drogą, że mało kto opisuje rozwiązanie swoich problemów).