Ford Probe Klub Polska

Witam.
Już ze 3tygodnie męczę się z nowym zakupem- Probe 93r. 2.5 V6 gaz sekwencja, filtr stożkowy.
Silnik na biegu jałowym wkręca się do końca, a na jakimkolwiek biegu ciągnie do 3tyś., maksymalnie 4tyś. obrotów.
Przy tym przyśpieszenie jak Fiat 126p...
CHECK ENGINE pali się na stałe i nie można sprawdzić błędów bo pali się na stałe i po zwarciu gniazd nic się nie dzieje,tylko ciągle się pali ten CHECK ENGINE.
No i kolejna sprawa , jak się bardzo już rozgrzeje silnik- wystarczy kilkanaście minut pojeździć, nie chce odpalić, a na zimnym odpala bez większego problemu. Kupiłem nowiutki akumulator BOSCHA i nic to nie zmieniło.
Dostałem kilka wersji, co może być więc że nie odpala na ciepłym moduł popsuty, 2 nie wkręcanie się na obroty i słabe przyśpieszenie że to tryb awaryjny...
Nie znam się wcale na Probe, od czego zacząć?

ja bym zresetował na wstępie kompa. To nic ni ekosztuje, nic nie popsujesz, a moze się poprawi coś.

Szukajka prawdę Ci powie

dzieje sie tak na benzynie i na gazie? czy tylko na gazie?
ja obstawiam modul na 99%. lepiej kup/zrob sobie zewnetrzny i prawdopodobnie wszystko wroci do normy.
najlepiej umow sie z kims z wawy , postaw mu dobra flaszke, podmien sobie na chwile od niego modul (i przy okazji cewke) i wszystko bedzie jasne

jarsonik pisze:ja bym zresetował na wstępie kompa. To nic ni ekosztuje, nic nie popsujesz, a moze się poprawi coś.

Tzn. zdjąć klemę z minusa i z minutę tak zostawić naciskając przez ten czas pedał hamulca?

SzwedV6 pisze:Szukajka prawdę Ci powie

Sorry, ale szukajki używałem przez kilka dni i jak dla mnie to jest delikatnie mówiąc ciężko...BT

Xp pisze:dzieje sie tak na benzynie i na gazie? czy tylko na gazie?

Na benzynie i na gazie jest tak samo.

Xp pisze:ja obstawiam modul na 99%. lepiej kup/zrob sobie zewnetrzny i prawdopodobnie wszystko wroci do normy.

No Ja tez myślę, ze to moduł, tak też poprzedni właściciel mówił.

Xp pisze:najlepiej umow sie z kims z wawy , postaw mu dobra flaszke, podmien sobie na chwile od niego modul (i przy okazji cewke) i wszystko bedzie jasne

Próbowałem, a nawet się spotkałem na takim "spocie"... Efekt taki że wróciłem z przegrzanym silnikiem, bez prawie kropli płynu w chłodnicy, co po tym się działo szkoda gadać , załamka, auto nawet nie jeździło.
W tym momencie wielkie dzięki dla kolegi sallmo, za bezinteresowną pomoc, od razu zgłosił się z chęcią pomocy, dzięki niemu auto w ogóle jeździ i się nie grzeje nie mniej są te kłopoty co napisałem powyżej.
Bardzo byłbym wdzięczny jakby ktoś mógł podjechać albo byśmy się gdzieś umówili w okolicach Woli najlepiej i sprawdzili, podmienili ten moduł. I cewkę mówisz? A cewkę tak łatwo jest podmienić?

zahir pisze:[ Efekt taki że wróciłem z przegrzanym silnikiem, bez prawie kropli płynu w chłodnicy, co po tym się działo szkoda gadać , załamka, auto nawet nie jeździło.

No to to jest chyba powód twoih problemów. jak przegrzałeś silnik to check będzie sie palił

ja jak mialem padniety modul ,to auto normalnie jezdzilo, ale jak sie nagrzalo to gaslo i nie moglem zapalic. z modulem moze byc troche wiecej zabawy zeby podmienic a cewka to chyba szybciej ,ale naprawde to trzeba najpierw sprawdzic zeby jakies pierwsze wnioski wyciagnac.ja mysle ze wlasnie ten felerny modul, bo one juz maja fabryczna usterke. warto sprawdzic tez kable:) w ciemna noc otworz maske, niech jakis kumepel zapali samochod,a Ty lukaj pod maska czy sie jakies iskry nie wydostaja i nie ma przebic:)

jarsonik moze miec troche racji. sprawdz tez kompresje w silniku.to duzo wyjasni.
ale ja na poczatku modul proponuje;)

jarsonik pisze:No to to jest chyba powód twoih problemów. jak przegrzałeś silnik to check będzie sie palił

Ale CHECK się palił non stop już w chwili jak go kupowałem, po przegrzaniu silnika nic w jego zachowaniu się nie zmieniło względem tego jaki był przy zakupie- oczywiście już po tym jak z sallmo naprawiliśmy go że się nie grzał.
A wydaje mi się że zaczął jeździć po tym jak go odpowietrzyliśmy, tzn. układ chłodzenia.
Z tym że nie jeździło przesadziłem po prostu już po przejechaniu kilometra,dwóch auto się zagrzewało na maksa do końca skali.
A zagrzewało się dlatego, że płyn wywalało, a wywalało dlatego, że był zapowietrzony układ. Jak odpowietrzyliśmy wróciło do takiego stanu w jakim auto kupiłem, czyli ten stan co opisałem -jaki jest teraz.

Xp pisze:ja jak mialem padniety modul ,to auto normalnie jezdziło, ale jak się nagrzało to gasło i nie moglem zapalić.

Tylko że u mnie auto samo w życiu nie zgaśnie choćbym nie wiem ile jechał nawet nie faluje na obrotach silnik na wolnych obrotach ładnie pracuje. Kupiłem go z Płocka, ponad 120km i "normalnie", czyli tak jak teraz jechał.
Poza tym u mnie normalnie nie jeździ- tak jak pisałem kręci na biegach do 3-4tyś. obr.
Kable to nie będzie problemu żeby sprawdzić. Choć wydają się być ok, ale przy gazie to nic pewnego.

Dobra to z tym modułem z kimś próbować się ustawić na podmianę czy do jakiegoś warsztatu w ogóle jechać żeby auto sprawdzili?
Bo z tego co piszecie to pod blokiem na szybkiego nie da się tego sprawdzić?

W moim Probe też od kiedy go kupiłem pali się "Chek Engine". Autko jeździ w porządku, tylko ostatnio miałem taki problem że zgasło bez powodu na zakręcie, automatycznie brak wspomagania i na szczęście źle się to nie skończyło. ;]
Myślicie że to może mieć jakiś związek?

saddam pisze:W moim Probe też od kiedy go kupiłem pali się "Chek Engine". Autko jeździ w porządku, tylko ostatnio miałem taki problem że zgasło bez powodu na zakręcie, automatycznie brak wspomagania i na szczęście źle się to nie skończyło. ;]
Myślicie że to może mieć jakiś związek?

stawiam na cewkę zapłonową.

Po zwarciu pinów GND i TEN przełaczas ecu w tryb samodiagnostyki i musi ci pokazywać błędy zarówno na zapalonym motorze jak i na tylko na włączonym zapłonie - jesli tak nie jest sprawdź dokładnie kable ,które idą do gniazda diagnostycznego,jeśli sa ok to możesz mieć uwalony ecu,chyba że masz coś uwalone i namotane jeszcze z elektryką.
Jeśli cheek świeci ci na stałe podczas jazdy i masz takie objawy jak piszesz pewnie poległ już "moduł",a i byc może nie tyle co sam moduł co czujnik cid lub ckp 1 w aparacie,sprawdź też czujnik ckp 2 przy kole pasowym.
Najlepiej podmienic sobie aparat,od kogoś,a dokładnie jego zawartość ( wtedy nie ruszasz fizycznie samego aparatu i odchodzi ci ustawianie zapłonu jeśli masz ok,zarówno w aucie dawcy jak i biorcy) czyli moduł z czujnikami oraz cewkę - nie ma z tym dużo roboty,wypinasz kostki od modułu i cewki ,odkrecasz kopułke,wyciagasz palec,odkrecasz osłone modułu,odkrecasz mocowanie palca rozdzielacza i wyciagasz wszystko po kolei,a na końcu cewkę.

Co ważne - trzeba uważać,bo są 2 typy palców rozdzielacza :
1. pasuje tylko w 1 położenie
2.pasuje w 3 pozycjach

Dlatego warto zapamietac/zaznaczyc sobie położenie palca,żeby potem nie było jajców ,że nie chodzi wcale


Pzdr. & c ya..

w sprawie cewki weź miernik i sprawdź opory na pierwotnym ma być max 1ohm, na wtórnym 14-15kOhm. Jak na pierwotnym jest inaczej: cewka do wymiany bo ma przebicie.

To co mi piszecie , to dla mnie czarna magia...
Tak jak pisałem, Ja się kompletnie na tym nie znam, więc sam nie będę na pewno eksperymentował i ryzykował, bo coś mogę popsuć.
W związku z tym mam pytanie lub raczej prośbę, kto by mógł podjechać, albo Ja bym gdzieś podjechał i żeby to w moim aucie sprawdził tzn. tak jak pisaliście posprawdzać-podmienić itd... Oczywiście dogadamy się co do ceny, nie ma z tym problemu, zależy mi cholernie na czasie , bo już Probe tak długo jest popsuty, że szlag mnie trafia i d...pa
Ewentualnie jest sens jechać gdzieś na warsztat żeby to sprawdzili, nie wiem czy ekonomicznie to się opłaca? Jeżeli tak to gdzie ewentualnie?
Oczywiście w grę wchodzi tylko Warszawa lub bliskie okolice.
Dzięki.

W Wawie auto jaksa

jaksa mechanika
ul.szpacza - tel 502784869 elektronika, elektryka wszystko z wtryskiem i zapłonem.

Ok, dzięki za jakiekolwiek namiary. Dam znać jak już coś będę wiedział.

a moduł zewnętrzny moge Ci pożyczyć... jak sie okaże że moduł to najwyżej kupisz d\go ode mnie.... jak nie to zwrot....

kocureq pisze:W Wawie auto jaksa

Dzwonię do Auto Jaksa, polecany już nie przez pierwszą osobę w sprawie montażu modułu zewnętrznego...
- Panie Ja się w ogóle nie zajmuję elektroniką, jaki aparat zapłonowy, a gdzie ten aparat, jak Pan chce to mogę Panu wymienić cały aparat zapłonowy, Ja się na tym w ogóle nie znam, nie umiem tego mierzyć...
Dalsza rozmowa nie miała sensu, ciekawe...
Czyli nawet nie sprawdzi co się dzieje tylko wymienia na nowe, jak olej w silniku, to Ja serdecznie dziękuję za takich "fachowców'.....!!!
Pojeżdżę jeszcze dziś po Wawie może ktoś się zdecyduje choćby spojrzeć, bo większość jak usłyszy magiczne słowo FORD, od razu ucieka gdzie pieprz rośnie i nie chce nawet gadać... no ale taką reakcję, to akurat znam z wcześniejszych Fordów...

jaksa owszem elektroniką się nie zajmuje. drugi kontakt ode mnie tam i elektronika i cały zapłon

Na razie jest pewne , ze to nie wina modułu, zamontował go elektryk(zewnętrzny) i żadnej różnicy, a teraz sam zaczął odpalać na ciepłym...:/ W piątek mają się tym zająć "prawdziwi" fachowcy....

-- dodano 2009-04-20 21:49 --

Wyszło tak, że przede wszystkim świece były wszystkie wypalone czarne zalane olejem, w jednej byłą złamana całkiem porcelana, jedna była wykręcona, cud , że z takimi w ogóle jeździł. Zostały zakupione nowe.
Wyczyścili przepustnice, bo była strasznie zasyfiona.
Jakieś odmy poprawili.
Założyli nakrętki na poduszki od skrzyni , bo w ogóle ich nie było
Itd/ , itp....
Suma sumarum, auto jeździ trzyma b.dobrze obroty, pali zawsze na ciepłym, jak i na zimnym od razu, tylko ma coś takiego, że wkręca się ładnie do 3-4tyś. obr. a później to najczęściej jak żółw pod górkę, dziwna sprawa.

zahir pisze: Wyszło tak, że przede wszystkim świece były wszystkie wypalone czarne zalane olejem, w jednej byłą złamana całkiem porcelana, jedna była wykręcona, cud , że z takimi w ogóle jeździł. Zostały zakupione nowe.
Wyczyścili przepustnice, bo była strasznie zasyfiona.

ej no mistrzu, ale takie sprawy to podstawa swiece + kable + palec / kopulka. przepustnica, dolot, filtry...

a co do jaksy - wolisz, zeby ci gosc mowil "pewnie, znam sie i wiele razy to robilem" a potem rozgrzebal auto i zrobil karpia "e, panie, teraz to nie wiem"? Moge dac namiary na paru takich fachowcow

kocureq, wiem, że to podstawy, ale mi się już dawno nie chce grzebać w samochodach, kiedyś mnie strasznie rajcowało jak mogłem pogrzebać nawet cały dzień przy aucie . Dziś nie mam ani czasu, ani nerwów, a przede wszystkim ochoty.
Na razie odpuszczam sobie dalsze ingerencje w auto.
Ale kocureq, Ja napisałem tylko, że dzwoniłem do Auto Jaksy i to czym mieli się zajmować, czyli zwykły montaż modułu zewnętrznego, wyraźnie mi powiedział zdziwiony, że się czymś takim nie zajmują. Być może są dobrzy, nigdzie nawet nie sugerowałem, że nie są,ale tego co chciałem nie chcieli zrobić. Więc wszystkim się jednak nie zajmują.

To akurat dla mnie zaskoczenie, ale i dobrze - nie znają się, nie dotykają. nawet montując moduł według schematu można coś spieprzyć - np. położyć go za blisko silnika i się stopi.

Moduł, ten "pierwszy z brzegu" elektryk zamontował szczerze bardzo ładnie, tak jak powinno być i w bardzo dobrym miejscu - estetycznie. Być może dzięki temu od tamtej pory nigdy nie miałem problemu z odpaleniem przy rozgrzanym silniku.
Chociaż moim zdaniem zdarł za dużo za montaż coś-80zł a drugi chciał 30-40zł

Zastanawia mnie czy da się jakoś sprawdzić czy system wykrywania błędów działa poprawnie. Chodź w czasie jazdy nigdy nie zaświeciła się mi kontrolka to jak przekręcę kluczyk w pozycji ON (silnik wyłączony) to check engine świeci się i nie gaśnie( tak jest wskazywane poprawne działanie ?) Tak samo jest gdy wejdę w tryb diagnostyczny. Próbowałem drugiej metody z woltomierzem wskazówkowym, lecz wskazówka ani drgnęła.
Probe 2.0 97 euro