Ford Probe Klub Polska

Witam Panowie! Dzisiaj odebrałem auto od gazownika. Jestem umowiony już na kolejną wizyte za tydzien, ale chciałbym sie upewnic o co chodzi, zeby nie było kantów;)
-No wiec: Obroty na luzie na BENZYNIE ok 850, na GAZIE ok 700-750 i pracuje nieregularnie. Jadąc 100km/h na GAZIE, gdy przełącze na BENZYNE na równej drodze powolutku rozpedza sie do 110km/h.

-Inne objawy: Jadąc stałą predkościa czuć takie lekkie pyrkanie, jakby troszeczkę szarpało. Po przejechaniu paru kilometrów na GAZIE zapala sie ENGINE.

-Kolejny objaw o którym już gazownik wie, o reszcie jeszcze nie mówiłem bo dopiero sprawdziłem na trasie 200km:
Przy zatankowanym zbiorniku 10L i dajac gazu na maxa(odciecie gazu ustawione na 6tys), ale nie doszło jeszcze do 6tys odłącza mi gaz i wraca na benzyne jak obroty spadną. Gazol mówi ze nie dostaje wystarczającej ilości gazu i zrobi mi jakąś spiralke w której bedzie niby zapas gazu na takie nagłe depnięcie. Podobno ma to w swoim Jaguarze 280koni i zdaje egzamin.

-Mowił ze do 4cyl. nie dobiera sie parowników tylko jakies dysze sie zmienia, ja mam bodajże 2,5mm.

Prosze o komentarz jakis. Z góry dzieki za pomoc chłopaki.

ps. Spalanie gazu przy jezdzie 100-110km/h z 3krotnym uzyciem turbiny = 10L

Jest to instalacja Landi Renzo z komputerem Stag 200. Butle mam 50L ułożoną w bagażniku po prawej stronie wzdłuż (nie wiem czy to cos moze robic)

Moi zdaniem ten twój gazownik to niezbyt w swoim fachu obyty.
Po tych objawach które opisujesz sądzę że jest to zwykły gaz z parownikiem a nie sekwencja i to był błąd
Na takich instalacjach to duże fiaty , polonezy i kalibry parę lat temu robiły furorę

pene_czw pisze: Jadąc 100km/h na GAZIE, gdy przełącze na BENZYNE na równej drodze powolutku rozpedza sie do 110km/h.

A to akurat normalne bo na benzynie zawsze będzie silniejszy

Dobry gazol powinien ją dopracować ale jak nie potrafi to tylko problem ci stworzy.

pene_czw pisze:Przy zatankowanym zbiorniku 10L i dajac gazu na maxa(odciecie gazu ustawione na 6tys), ale nie doszło jeszcze do 6tys odłącza mi gaz i wraca na benzyne jak obroty spadną

pene_czw pisze:Butle mam 50L ułożoną w bagażniku po prawej stronie wzdłuż (nie wiem czy to cos moze robic)

A zawór pewnie masz z przodu butli?? jak masz mało gazu to gaz się cofa i przełącza Ci na bene! Bendek ma coś takiego u Siebie!
Stag 200 to jest bodajże sekwencja więc jak przy takim objawie że odłącza Ci gaz natychmiast powinno podać benzynę i to tylko z lekkim szarpnięciem a nie dopiero jak obroty spadną... wyobraź sobie sytuację podczas wyprzedzania
Jedź do gaziarza niech poprawia....
BTW: Czemu założyłeś butle wzdłuż a nie w koło ????

ale to jest sekwencja.... STAG200 to podstawowy komp sekwencji

źle masz ustawionego kompa... sprawdzić trzeba ciśnienia do przełączenia, czasy spadku ciśnienia i krzywą wzbogacenia...
ja u siebie to przerabiałem... jak turbo zapinało to gazu brakło.... trzeba było ponieść krzywą o 2 stopnie i było git...

jaki masz reduktor... niektóre reduktory w probe się nie sprawdzają..... dysza 2,5mm może być....
a spiralka to będzie miała małe znaczenie....

No pewnie ze sekwencja:) zawór jest na tyle butli. A nie robiłem w koło bo by weszła tam butla do której mogłbym wlac 25Lgazu;/ Lipa tankowac co 250km...szczególnie w dłuższej trasie. Najbardziej to mnie denerwuje jeden objaw. To ze na luzie obroty sa niższe o ok 200 i szarpie. Czuje tak jakby go coś dusiło...czy to jest kwestia regulacji mieszanki? do tego ten Check Engine... .

Co do tego ze przełącza mi na benzyne przy ostrym depnieciu....dzieje sie tak jednak, gdy mam poniżej 10L w zbiorniku. Wlałem wiecej i juz sie nie powtórzyło.

dlatego mówię że czasy i ciśnienia trzeba sprawdzić w ustawieniach..... w koło mieści się 40 litrów gazu - miałem taką butlę....

Ja też mam butle w kole i nie narzekam.
280 do 300 kilometrów nie jest żadnym problemem

No, ale bynajmniej brudne koło mi sie nie przewraca między torbami w bagażniku;-)

dojazdóweczka (nigdy nie używana) w ladnym pokrowcu - nic się nie przewraca po bagaju....

Moja jest do połowy we rdzy hehe:p BO mi sie woda zbierała w kole, a dopiero 3dni temu z wojaszkiem zobaczyliśmy te gumowe zatyczki do spuszczenia wody:) jaja hehe

Przeciez marti juz Ci napisal co trzeba zrobic.

martines_black pisze:dlatego mówię że czasy i ciśnienia trzeba sprawdzić w ustawieniach..... w koło mieści się 40 litrów gazu - miałem taką butlę....

ale to miałem niedawno kalibrowane, teraz kwestia ze dysza 2.2mm jest za malutka. Jaką Wy macie? gazownik mowi ze mi przewierci na 2.5mm i zrobi spiralke.

2,5 mm to ja miałem w 2,5 turbo...

kalibracja automatyczna - tak jak to robią gazole jest do dupy - bo nie zapinają turbo. w drugiej i trzeciej sekcji mapy - bo najczęściej robi się 4 - 5 sekcji - trzeba podnieść nachylenie i będzie git...

Martines, nie do końca rozumiem... mam mu powiedzieć żeby podniósł krzywą wzbogacenia o kilka stopni w czwartej i piątej sekcji kalibracji? jestem z tego dosyć zielony...

powiedz mu łopatologicznie żeby wzbogacił w momencie gdy się turbo zapina..... wsiadacie do auta z laptopem - i jedziecie. dobry gazol w 5 minut cała charakterystykę doszlifuje...

Bo on sie uparł ze mi przewierci na 2.5mm, mowisz zeby tego nie robił tak? i nie wiem czy on ma laptopa hehe

To jak stroi auta? A, wiem, na hamowni, na którą oszczędzał, więc nie kupił laptopa

Mój gazol też nie ma laptopa a od momentu założenia nie było problemów z autem. Robi w skromnej szopce
Przy spoko jeździe do 11 litrów w mieście, a i na trasie 200km/h na gaziku poleci.
Fakt u kolegi jest turbo i to wymaga regulacji w ''locie''.
A ciężko tyle kabla do kompa wlec za sobą

kocureq, nie wiem jak stroi, mowił ze przedemną jedno turbo montował. A stroi automatyczną kalibracją...takie coś mi pokazywał...

pene_czw pisze:Bo on sie uparł ze mi przewierci na 2.5mm, mowisz zeby tego nie robił tak? i nie wiem czy on ma laptopa hehe

/|\
|

automatem to się robi astrę 1,4......

Boże zrób cos z tymi padalcami gazolami....

No dobra, powiem mu że ma mi zwiekszyć wzbogacenie o 2stopnie gdy sie załącza turbo. Ale powiedz mi wreszcie czy pozwolić mu na przewiercenie dysz z 2.2mm na 2.5mm czy nie?

możesz przewiercić.... dużej różnicy nie bedzie

przez pene_czw » 2009-04-09 11:00

Skoro różnicy nie bedzie, a bedzie wiecej palić, nie widze sensu. Pogadam z nim dzisiaj. Dzieki za pomoc.


Mowiłem mu o zwiekszeniu meiszanki jak sie turbo załącza i ch*j wie o co chodziło, ale przewiercili na 2,5mm. Bo tam jakis czas na benzynie był 3ms a na gazie 7.2ms, a maxymalne dopuszzalne to 6ms. Wiec przewiercil mi...na poczatku wydawalo mi sie ze est dobrze, ale wczoraj 14.kwietnia zatankowalem na full i lipa! To samo dalej. Turbo laduje na 6psi, czasem na niskim biegu na 10. Przerywa i odłącza gaz jak sie depnie fest. Dzwonie do niego wieczorem i mowie ze to samo, a on ze mi przewierci na 2.7mm. Mowie, a czy nie może Pan ręcznie ustawić wzbogacenie jak sie turbo załącza? - Nie, nie można. Mowi ze wie co jest i trzeba przewiercic. Dziwne.... co Wy na to?

A czy ten Gaziarz czasem nie eksperymentuje na twoim aucie?? Może pierwszy raz zakłada gaz do auta z turbiną a tylko mówi że już zakładał... Ja proponuje żebyś jechał do innego gazola który na pewno zajmował się autami z turbo(nie jednym czy dwoma), powtórzył mu to co mówił ten gazol co obecnie się z nim męczysz i może podpowiedzą Ci coś! Skoro przewiercił ci z 2.2 na 2.5 i nic to nie dało to nie wiem czy rozwiercenie na 2.7 coś pomoże!