pimpo pisze:ołkej przyznaję - nie napisałaś że w samochodach z gaźnikiem są przepływomierze ale ja to tak odczytałem - mój błąd
pozdro
ps.
Alexs pisze:i nie jest prawdą,ze tylko przy przebiciach gaz strzela,przeważnie tak jest ale nie zawsze...
zawsze dzieje się to za sprawą nieprawidłowo działającej instalacji WN czyli prościej mówiąc tego że iskra zostanie "wystrzelona" nie tam gdzie powinna nie może nastąpić strzał bez zapłonu przecież a za zapłon odpowiedzialna jest instalacja WN
hmm...za sparawą zle działającej instalacji ale nie jest powiedziane,ze przez przebicia. Moga to byc przerwy na świecach moze to być skacząca iskra poprzez zbyt dużą dawkę powietrza...
Strzały mogą byc tez spowodowane poprzez uboga miesznkę i tu proszę o wypowiedź doświadczonych czy tak jest czy nie, u mnie tak było ale kolega Pimpo twierdzi,że absolutnie...
Co do gazu z turbiną to tak jak Cynki mówi, chciałam nawet kupic auto co miało bezpośrednio gaz podpięty pod turbiunę ale zrezygnowałam bo jakoś nie ufam takim rozwiązaniom...proponuję sekwencję najmniej problemów, lepiej spłacac sekwencję niż inwestowac co chwila w regeneracje zwykłej instalacji i przepływomierz...
Zacznę od Alexs. Po pierwsze - miło Cię "widzieć". Po drugie - chylę czoło przed dziewczyną, co podejmuje temat aut, LPG na równi z facetami.
Troszku namieszałaś. Zbyt uboga mieszanka to właśnie jest wtedy gdy jest zbyt duża ilość powietrza. Iskra ma skakać, ale ilość powietrza nie ma takiego wpływu. Jeśli świeca jest sprawna, a zawory szczelne to nawet jeśli iskra walnie nie w katodę tylko w blok lub głowicę to spowoduje wybuch w obrębie komory spalania. Co innego gdy zawory są nieszczelne.... ale to zaraz.
Pimpo - nie masz racji że tylko instalacja WN jest przyczyną wybuchów.
W ogóle skąd się biorą wybuchy. Główną przyczyną jest oczywiście latająca sobie swobodnie iskra po kolektorze wypełnionym mieszanką. Iskra bierze się najczęściej z przebitego kabla WN, ewentualnie z kopułki - po czym śmiga po kablu (po zewnętrznej stronie kabla) aż napotka łatwą drogę do masy.
Inną przyczyną wybuchów są nieszczelne zawory. Jeśli do tego dołożymy zbyt ubogą mieszankę - istnieje możliwość, że płomień wybuchu przeciśnie się przez nieszczelność i zapali mieszankę w kolektorze.
No i ostatnia przyczyna - samozapłon. W aluminiowych kolektorach nieraz stanowi to problem. Co prawda nigdy nie miałem takiego przypadku - ale przy zbyt ubogiej mieszance...
Jest jeszcze możliwość niekontrolowanego spalania mieszanki. Jeśli mamy stare świece, może dojść do nie odpalenia mieszanki w komorze spalania. W momencie gdy otwierają się zawory wylotowe od temperatury spalin powstaje też samozapłon w komorze spalania. oczywiście nie jest on tak gwałtowny bo tłok z pozycji dolnej idzie w górę - jednak siła wytworzona hamuje tłok.
Uffff.... chyba jakoś przez to przebrnąłem.
Cynki - Ty na koniec - nie masz racji twierdząc że jest problem bo powstaje ciśnienie. Widzisz, konstrukcja prostego gazu na mikserze jest bardzo prosta i oparta na prostych prawach fizyki. Na pewno słyszałeś o czymś takim jak kompensacja. Mikser ma 2 przekroje - przed dyszami i na wysokości dysz. Z różnicy tych średnic wynika różnica ciśnień. Ta różnica jest odpowiedzialna za ilość dawkowanego gazu. Oczywiście w to wmontowany jest układ regulacji....
W tym układzie ciśnienie odniesienia (kompensacji) może się zmieniać. Jednak wraz z jej wzrostem zmienia się charakterystyka ciśnienia wyjściowego, co utrudnia regulację. I w tym jest cały szkopuł. Gdy mamy do czynienia z ciśnieniem 8-9 psi to każdy zakamarek węża, każde kolanko ma wymierny wpływ.
Więc żeby gazole potrafili zamontować i ustawić taką instalację, to najpierw musieliby przebrnąć przez 8 klas podstawówki i nauczyć się co to ciśnienie.
Mówię bo wiem, a nie wiem bo mówię.....
GG: nie używam (mój numer tel jest na tym forum - chcesz pogadać - poszukaj)
Zacznę od Alexs. Po pierwsze - miło Cię "widzieć". Po drugie - chylę czoło przed dziewczyną, co podejmuje temat aut, LPG na równi z facetami.
Troszku namieszałaś. Zbyt uboga mieszanka to właśnie jest wtedy gdy jest zbyt duża ilość powietrza. Iskra ma skakać, ale ilość powietrza nie ma takiego wpływu. Jeśli świeca jest sprawna, a zawory szczelne to nawet jeśli iskra walnie nie w katodę tylko w blok lub głowicę to spowoduje wybuch w obrębie komory spalania. Co innego gdy zawory są nieszczelne.... ale to zaraz.
.
Chodziło mi w zasadzie o jedno o ubogą mieszankę i jej przyczyny,ale wiadomo o co chodzi. Spotakałam sie z takim przypadkiem,ze obudowa filtra pow. była uszkodzona przez co za duzo powietrza dochodziło i auto strzelało,zatem nie moze być zbyt dużo powietrza ani ubogiej mieszanki bo bummm !!!
Cynki pisze:
a pomiędzy turbiną i przepustnicą już pojawia się ciśnienie.... dodam, że przy doładowaniu załóżmy 6PSI gaz ma już na prawdę utrudnione zadanie.
u mnie turbinka bez problemu jedzie pomiedzy biale a czerwone pole i nic sie nie dzieje, a mam jak najbardziej zwykly gaz...
Podtlenek propan - butanu . Zakładałem w tym samym miejscu co poprzednio. Na razie odczuwam, że auto jest na gazie mniej nerwowe. Może to kwestia regulacji, a może zbyt małych wtryskiwaczy.
Szczegóły instalacji:
Mam też Probe 2,2 Turbo i też zamierzam założyć gaz. Z tego co czytałem na forum niekórzy mają zwykłą instalacje a niektórzy sekwencje , wsumie u tych gazowników co byłem większość nie chce założyć zwykłej, a sekwencja już troche kosztuje. Myślicie że jak założe zwykłą będzie to sprawnie chodzić czy jednak dozbierać i założyć sekwencje?
Sekwencja na pewno jest lepszym rozwiązaniem, ale sam kupiłem Probka 2 dni temu na zwykłej instalacji i bardzo ładnie śmiga. Spalił na trasie Łódź - Białystok 10l/100km przy prędkości ok 120km/h, przy czym trzeba było jeszcze przejechać Warszawę.
Jaapko pisze:Sekwencja na pewno jest lepszym rozwiązaniem, ale sam kupiłem Probka 2 dni temu na zwykłej instalacji i bardzo ładnie śmiga. Spalił na trasie Łódź - Białystok 10l/100km przy prędkości ok 120km/h, przy czym trzeba było jeszcze przejechać Warszawę.
To całkiem całkiem. Ja mam w jeździe mieszanej 10l/100km.
Magino pisze:O spalanie na zwyklej instalacji w sumie się nie boję. Bardzo chodzi o to że mogą jakieś strzały występować czy coś może się zepsuć.
Oczywiście że tak.
Sekwencja jest bardziej bezpieczna i nie trzeba dodatkowych wydatków na nowe kable itp.
Pozdrawiam!
Fioletowy FORD PROBE I czywiście GT + LPG OMVL DREAM XXIN:):):):):)
Yamaha Xj 550 `83
Kawasaki ZZR600 `98
był: † Black Ford Frobe 2,2 Turbo GT `92 + LPG OMVL DREAM XXIN † A.D. 08.12.2006 Death! ;(
Właśnie założyłem sobie gaz zwykły dałem 2300zł i chodzi rewelacyjnie. Zero spadku mocy. Teraz badam ile będzie spalał gazu . A Wam wasze Probaki ile spalają gazu?
2300zł to sądze że nie aż tak dużo. Sekwencja w najtańszym przypadku 3500zł. A to o wiele więcej. A na zwykłym bardzo dobrze chodzi to sekwencja nie potrzebna
lisiuGT pisze:i stało się....
wczoraj byłem w Szczecinie założyć gaz i jestem zachwycony!!!
Widać że gościu którego polecił mi Simonse naprawde zna się na rzeczy!!! gaz chodzi super, nie czuje żadnej różnicy w mocy między benzyną a gazem, spalanie- zrobiłem 180 km na ok 20 litrach gazu przy ciągłej prędkości 140-150km/h.
czasami warto zrobić parę km więcej aby mieć pewność że wszystko będzie ok!!!
jeżeli ktoś potrzebuje dobrego gazownika to polecam mojego w 100000%, piszcie na PW jeżeli potrzeba namiary.
lisiuGT pisze:wszystko działaj jak należy(łącznie z turbiną). z fotek za dużo nie widać bo w Probku już jest i tak ciasno pod maską a jak doszedł gaz to już wogóle.
mikser jest przy przepustnicy a parownik pod przepływomierzem. parownik musi być dosyć duży i do turbo. reszta jak w normalnym aucie.
fotki wrzucam do strefy więc możesz sobie obejżeć.
nie jestem pewien - ale coś mi się obiło o uszy 1800zł
a co do sekwencji:
Sh(.)(.)ters pisze:Zapłaciłem 3400 z butlą w kole.
Mówię bo wiem, a nie wiem bo mówię.....
GG: nie używam (mój numer tel jest na tym forum - chcesz pogadać - poszukaj)
A powiedzcie czy to nie za dużo odemnie gazol zachciał 4300 zł za jakąś włoską podobno specjalną pod silniki 4 cylindrowe turbo doładowane. A jakąś inna sekwencja Polskiej produkcji 3600 zł tylko nie wie czy ona wyrbi przy silniku z turbo i teraz nie wiem czy to warto i czy się opłaca i która wybrać ???? Bardziej szczegółowych symboli i nazw nie znam.
lisiuGT pisze:i stało się....
wczoraj byłem w Szczecinie założyć gaz i jestem zachwycony!!!
Widać że gościu którego polecił mi Simonse naprawde zna się na rzeczy!!! gaz chodzi super, nie czuje żadnej różnicy w mocy między benzyną a gazem, spalanie- zrobiłem 180 km na ok 20 litrach gazu przy ciągłej prędkości 140-150km/h.
czasami warto zrobić parę km więcej aby mieć pewność że wszystko będzie ok!!!
jeżeli ktoś potrzebuje dobrego gazownika to polecam mojego w 100000%, piszcie na PW jeżeli potrzeba namiary.
lisiuGT pisze:wszystko działaj jak należy(łącznie z turbiną). z fotek za dużo nie widać bo w Probku już jest i tak ciasno pod maską a jak doszedł gaz to już wogóle.
mikser jest przy przepustnicy a parownik pod przepływomierzem. parownik musi być dosyć duży i do turbo. reszta jak w normalnym aucie.
fotki wrzucam do strefy więc możesz sobie obejżeć.
nie jestem pewien - ale coś mi się obiło o uszy 1800zł
a co do sekwencji:
Sh(.)(.)ters pisze:Zapłaciłem 3400 z butlą w kole.
ja zapłaciłem 2200 za zwykłą z butlą w kole i chodzi super
EX:Probe 2.2 GT red perla
EX: Firebird 3.1 white
EX: W140 Coupe 6.0 black/red perla
Jest: Trans AM 5.0 black w trakcie odbudowy...
Do Probe I moim zdaniem wystarczy zwykła instalacja i będzie chodzić, ale musi być dobrze założona i wyregulowana. Bo sądzę że sekwencja jednak sporo więcej kosztuje.....
. Mam już gaz w aucie, więc znów będę latał po taniości 
jaki gaz?? Co się nic nie chwalisz? Ile pali?? Jak jeździ?? Jaki ?? no i gdzie ??
I GT, Black & Red
lepiej troszkę dołożyć aby chodziło dobrze 
