Ford Probe Klub Polska

Dla tych co nie czytali moich przygód z LPG informuję, że po 10 miesiącach znaleziona została przyczyna problemów.

Okazało się, że zwalony był emulator i do 2, albo 1 cylindra wtryskiwane były 2 paliwa. Przez co samochód szarpał w dziwnych momentach.
Koniec końców.... po przejrzeniu instalacji, okazało się , że:
- emulator jest wadliwy
- jeden z wtryskiwaczy pęknięty
- kabel od kompa na styku coś nie kontaktował(chyba się przepalił)
- przez wadliwy emu. , który palił bezpieczniki nawet na benzynie, padł komputer

A tak poza tym, to wszystko OK.
A wszystko przez to, że gazownik chciał se zaoszczędzić i założył emulator znanej firmy MARGAS.

Pozdrawiam gazowników PARTACZY!!!!!

I teraz pytanie:
Czy jak przejechałem 12 000 km na 2 paliwach (do 1-go, albo 2 cyl. była wtryskiwana też benzyna), to czy mogę obawiać się o stan mojego silnika i czy powinienem powoli odkładać na remont?

Nie sadze by cos moglo mu zaszkodzic.
Pomysl lepiej o tym peknietym wtrysku.

Pęknięty wtrysk od LPG... sorry nie napisałem...
Już został wymieniony.

Uff.... do pocieszyłeś mnie.

"TO byłem ja Jarząbek"
Sorry, jakoś w tym okienku nie byłem zalogowany.

I niestety samochodzik stoi i czeka na komputer.
Niestety za drogo wychodzi na benzynce jeździć

pytanko! ktory komputerek musisz wymienic? znaczy sie gdzie on sie znajduje?

tyle ciapki bylo za to lpg,no i tak fajnie sie prezentowalo ,a tu taki zoonk
normalnie to sie załamałem

Komputer na szczęście gazowy. Wszystko od gazu poszło.
Wszystko było OK, poza jednym mały pieprzonym emulatorem.
W zasadzie poza reduktorem, wielozaworami i zbiornikiem , to wszystko szlag trafił.
W sobotkę dostanę kompa LPG, pewnie w poniedziałek będzie wszystko gotowe... I powiem wam jak chodzi.
A na przyszłość polecam Sekwencję samoadaptacyjną!!! Nie ma tam emulatorka i takich tam wynalazków, wszystko się ustawia od benzynki i w ogóle..... Teraz już chyba tylko takie montują, bo koszt chyba 300 zł większy.
BO na zwykłej za 2000zł instalacji, to i na benzynce tracimy troche koników, co jest nieporządanym efektem, zresztą poczytajcie sami

http://www.godula.cc.pl/gaz/bmw/strony/gaz.htm

A tak, to ewentualnie trzeba podregulować emulator. Natomist na adaptacji, komp gazowy zczytuje co mu trzeba z benzynki.

A tak poza tym, to najciekawsze, że samochód dobrze mi już chodził na LPG, bo go ostro regulowali, to i tak cud, że jeździł.

CO jest z tym automatycznym logowaniem?
TO byłem ja powyżej.

Najlepsiejszy na śrubce...
Chosi bezawaryjnie! Tylko pamiętajcie - jak patałach zdejmie dolot bo mu sie nie podoba, to załóżcie go z powrotem. Ja właśnie założyłem i..... wdusiło mnie w fotel.
Matrix panowie, matrix z tymi gazolami.... i każdy ma swoją wyrocznię

No to gratuluję Propaganda
Tylko zmień jeszcze ten swój wydech i dopiero odczujesz komfort podróżowania Probiakiem

Artek pisze:Tylko zmień jeszcze ten swój wydech i dopiero odczujesz komfort podróżowania Probiakiem

Widzisz... to nie takie proste Jak zmienię, to połowa znajomych będzie mi scenki robiła, a tak poza tym, to za dużo wydatków, a za skromne fundusze. Tak jak przeliczyłem, to 300 zł paliwko, 200 zł ubezpieczenie co miesiąc... a naprawy i takie tam modyfikacje... skąd ja mam na to brać, co miesiąc przydałoby się z 500 zł wydać do tego..... ciężko, ciężko biednemu studentowi w Polsce. I jeszcze Ci niebiescy, co stoją przy drodze.... ehh.....
Ale jeśli zechciałbyś zasponsorować, to daj tylko info... Jestem w stanie zgodzić się nawet na najtańszy

Tylko pamiętajcie - jak patałach zdejmie dolot bo mu sie nie podoba, to załóżcie go z powrotem.

To fakt. Mi też zabrał... jeździłem z miesiąc... i stwierdziłem, że on nie wciska w fotel, co się stało!?! Zabrałem z powrotem od gazola, normalnie jakbym turbo wsadził. Da się jeszcze sporo z tego dolotu wycisnąć?[/quote]

Zaraz mnie chyba ktoś zdrowo opieprzy, za te wygłupy z logowaniem. Ciągle zapominam.