Ford Probe Klub Polska

Witam! jestem na forum, nowy, i nie znalazłem tematu który by mi pomógł rozwiązać mój problem, dlatego założyłem nowy.
Od miesiąca jestem posiadaczem Forda PROBE II 2.5 V6 (od ponad poł roku chorowałem na to auto) i pierwsze co chce zrobić, to oczywiscie wrzucic gaz, bo nie stac mnie tankowac benzyny (ok12l/100km) jeszcze sie ucze i dorabiam tylko w weekendy. Więc mam 2 pytania:
Nie wiem jaką instalacje wybrać, najpierw chciałem sekwencje, ale gdy to przemyslałem, zmieniłem chyba zdanie, bo do szkoły mam 3 km, a zanim w zime silnik sie rozgrzeje, to bd pod szkołą zanim zdazy sie przełączyc na gaz. a 2 gen odradza mi mechanik, bo straci moc, bedzie wiecej palił, no i beda wystrzały. (a na forum tez nie moge znalesc opinii o 2 gen w tym silniku)

w drugie pytanie-wazniejsze to: fordzik bardzo kopci, ale tylko na postoju, gdy przygazuje do 5-8 tys obr. mozliwe ze bierze olej, mechanik mi powiedział, ze pierscienie tłokowe do wymiany, uszczelniacze zaworów i jakies uszczelki, ale nie wiem czy mówił prawde, czy poprostu dlatego ze chce zarobic, i powiedział ze jesli wrzuce teraz gaz, to wypłuczze on silnik i bedzie kopcił jeszcze bardziej, brał wiecej oleju i moge nim pojezdzic rok a moge miesiąc i zebym najpierw zrobił to. Szukam porady na forum, bo u mnie w poblizu (mieszkam w małym miescie) nie ma zadnego fachowca który by sie podja takiego czegos, ani nawet zeby powiedział mi co naprawde jest grane. Tamten policzył, że 1000 robocizna i drugie tyle czesci. to tyle ile zarobiłem przez wakacje na instalacje... :/
bardzo proszę o pomoc, bo jestem bezradny, a nie chce sie pozbyć tego auta, bo je "kocham"
pozdrawiam!

Zależy na jaki kolor Ci kopci, jeśli kopci na kolor podchodzący pod niebieski to oznaka,że faktycznie silnik bierze olej,normalną rzeczą jest,że teraz może kopcić przy odpalaniu z rana siwym dymem, w prostych tłumikach zbiera się woda,rosa tak jak na trawie itp,nagrzewanie tłumika i ciepłe spaliny wychodzące z silnika powoduje odparowywanie tych wszystkich związków, więc zaobserwuj jaki kolor ma dym i czy jest on cały czas czy tylko przez pierwsze chwile po odpaleniu.Sprawdź tez czy nie ubywa ci oleju na bagnecie i płynu chłodniczego w zbiorniku wyrównawczym.Co do instalacji to nie wiem bo nie mam

Olej tak czy inaczej będzie Ci ubywał - praktycznie każde auto z większym przebiegiem będzie brać trochę oleju. Proponuję zaobserwować ile musisz dolać oleju na ok. 1000km, żeby mniej więcej określić stan silnika. Z płynem chłodzącym to już CI kolega opisał. Proponuję CI jeszcze dogadać się z jakimś mechanikiem i przy nagrzanym silniku (proponuję żebyś przejechał przynajmniej 10km) zmierzyć ciśnienie sprężania na wszystkich garach. Koszt to w okolicy 80zł a dużo CI powie o stanie pierścieni i cylindrów.

Odnośnie gazu to polecam Ci sekwencję - choć jeśli dojeżdżasz autem tylko do szkoły (3km) to żadna instalacja nie zmniejszy Ci kosztów gdyż silnik nie zdąży się nagrzać.

A ja tak zacznę od początku.

Kopci ci przy tych partiach obrotów bo silnik ma juz swoje lata i na dodatek to V-ka. instalacja gazowa raczej nie zaingeruje w silniki to spalanie oleju.
Widze ze jesteś młody i jeszcze bardzo mało wiesz o tym samochodzie i drzemiącym w nim silniku

po pierwsze jeśli zainstalujesz w nim zwykłą instalacje gazową i bedziesz jeździł na zimnym silniku to go ukatrupisz,

2. nie powinieneś pałować go do 8k jesli nie znasz ego motorku i świeżo nabyłeś to zacne autko.

3. jeśli chcesz zadbać o ten silnik to powinieneś chociąż raz w tygodniu sprawdzać stan oleju i płynu chłodniczego, przez co obserwować czego ubywa i w jakiej ilości.

4. kolejnym punktem prawidłowego zadbania o ten silnik jest rozgrzanie go przed jazdą do ok 30-40 C latem i 70-80C zimą i jak jest zimny nie pałować go od razu [ a z tego co widze jak piszesz to u Ciebie jest że silnik brum i wio w droge]



Co do ceny wymiany uszczelniaczy,pierścieni i z czym sie to wiąże uszczelek pod głowicą i itp. to to nie jest wygórowana cena a nawet dość mała jak na warsztat (pytanie jeszcze czy wiecej nie narobią ci biedy jak naprawią)


Jeśli chodzi o spalanie to pali Ci tyle przez Twoją "szybką" a nie dynamiczną jazdę. jak byś jezdził w miare dynamicznie to spalanie by wynosiło 10/100
A nawet jeśli jezdzisz do szkoły 3 km to wiele Ci on nie spali i nie ma sensu montować gazu bo będzie ci palił x2 a mianowicie do rozgrzania silnika i droge 3km przy czym tak krutki odcinek to i gazu by ci spalał pewnie z 15-17/100 przy takiej jeździe.


Mam nadzieję że ci wszystko jasno wytłumaczyłem i przemyślisz jeszcze raz całą tę sprawę

Podepnę się trochę pod temat.
A u mnie są takie jaja, że przeważnie jeżdżę na gazie i w związku z tym na benzynie zapalam, przejeżdżam parę kilosów i przełączam na gaz tak jak to ma być.
I jeżdżąc na gazie bierze mi trochę oleju, powiedzmy litra na 1000 km ale nie kopci nawet przy zapaleniu tak jak to w przypadku walniętych uszczelniaczy zaworów. Ale ostatnio z uwagi na ograniczoną dostępność lpg w Austrii przejechałem dość sporo kilosów na benzynie i się okazuje, że jak jeżdżę tylko na benzynie to oleju mi nie wzięło.
I co to może być?

Możliwe że to barziej chodzi pewnie o to że LPG ma wyższą temperaturę spalania i zachodzi jakaś ingerencja w silniku
A co do przepalenia 1l/100km to sie nie martw, bo to akurat normalne w leciwej V-ce

Romas pisze: A co do przemalenia 1l/100km to sie nie martw, bo to akurat normalne w leciwej V-ce

Z takim spalaniem oleju jakie podałeś to trzeba by chyba mieć hurtownie olejową, albo beczke od razu kupić

Fakt już poprawiam

1l/1000km

za niedlugo beda tak wysokie ceny gazu ze nie bedzie sie oplacalo go zakladac, jak kupilem mojego Probe 3 lata temu to gaz byc po 1.36 zl to zawsze tankowalem z usmechem, teraz jest prawie 2.9zl a ma dojsc do 3.5

tom87dg pisze:za niedlugo beda tak wysokie ceny gazu ze nie bedzie sie oplacalo go zakladac, jak kupilem mojego Probe 3 lata temu to gaz byc po 1.36 zl to zawsze tankowalem z usmechem, teraz jest prawie 2.9zl a ma dojsc do 3.5

Chyba troszkę się za bardzo rozpędziłeś z tym 1,36zl ... w takiej cenie LPG kosztowało ale z 10 lat temu .
Ale fakt gaz drożeje bo mniej więcej 3 lata temu oscylował w cenie 2,00-2,20zł a teraz zbliżamy się do 3zł...

P.S chociaż faktycznie trafiłeś na lekki dołek cenowy http://magu89.pl/wp-content/uploads/201 ... 10-lpg.png

pozdr

Gaz drożeje ale benzyna również więc jeśli jedna podwyżka będzie szła z drugą w parze to nadal będzie się opłacało.

cacek pisze:

tom87dg pisze:za niedlugo beda tak wysokie ceny gazu ze nie bedzie sie oplacalo go zakladac, jak kupilem mojego Probe 3 lata temu to gaz byc po 1.36 zl to zawsze tankowalem z usmechem, teraz jest prawie 2.9zl a ma dojsc do 3.5

Chyba troszkę się za bardzo rozpędziłeś z tym 1,36zl ... w takiej cenie LPG kosztowało ale z 10 lat temu .
Ale fakt gaz drożeje bo mniej więcej 3 lata temu oscylował w cenie 2,00-2,20zł a teraz zbliżamy się do 3zł...

P.S chociaż faktycznie trafiłeś na lekki dołek cenowy http://magu89.pl/wp-content/uploads/201 ... 10-lpg.png

pozdr

jestem tego pewny, gaz trzymal cene dlugo 1.4z l- 1.5zl a 10 lat temu to chodzil jeszcze nizej

Tom ma racje a wiem bo sąsiad miał stacje gazową, a ja jeżdże na gazie od 9lat i jestem na bieżąco

hehhe no wlasnie wiedzialem ze mam racje:) a czytalem na interrii ze do 2013 gaz bedzie kosztowal 3.5 bo takie sa normy w uni a do 2018 gaz siegnie nawet 4.8zl a benzyna dojdzie do 6zl , ale miejmy nadzieje ze do 2018 place w polsce wzrosna do norm uni.

We Włoszech litr gazu kosztuje 70 euro centów co po kursie 4,30 dale cenę 3 zł za litra więc już teraz cena jest taka jak w Polsce praktycznie. Pajace niech zarobki porobią 4 razy większe to nie będę narzekał że gaz taki drogi. Bo akurat w Unii 70 centów za litr gazu to jest śmiech.