Ford Probe Klub Polska

Witam wszystkich klubowiczów
Od prawie roku jestem szczęśliwym posiadaczem V6, zrobiłem już nią 20 000 km
Póki co Probe spisuje się znakomicie, V-ka wkręca się na obroty aż miło i ciągnie aż do odcięcia

Pięknie wygląda na tej fotce Daj więcej!

Ja bym felgi zmienił

No śliczny, mi tam się te felgi nawet podobają.

Mi to od tych felg bardziej kolorek się podoba

Po tym jednym zdjęciu wynika że autko jest śliczne, ale tak jak Kocureq mówi daj więcej fotek, zobaczmy dokładniej to cudo felgi są ok nawet, mnie się nawet podobają, widziałem w probe dużo gorsze i kolor jak najbardziej kotny Widać że zadbana sztuka i cieszy oko

O tak, tak! Więcej fotek
Lakier piękny - robi wrażenie

-- oryginalny post 2012-05-19 18:29 --

Postaram się niedługo wrzucić kolejne fotki
Jeśli chodzi o felgi to według mnie fajnie się komponują z całością
Probe stoi na laczu 225/45/R17, w dalekich planach mam zamiar wrzucić na tył 235 albo i lepiej, ale zobaczymy czy fundusze na to pozwolą
Ogólnie to w Probe zakochałem się dwa lata temu, od razu postanowiłem sprzedać Corsę (mój pierwszy samochód) i poszukać zadbanej V-ki i udało się
Samochód był zadbany, ale cały czas mam w nim coś do roboty, ale w sumie to normalne, w końcu wóz ma 15 lat
Po przesiadce z 60 konnego motorka 1.4 na motor 2,5 różnica była/jest odczuwalna i nie wiem na jak długo ta różnica mi wystarczy, hehe

-- dodano 2012-06-14 00:25 --

I jak z tymi fotkami? Dodał byś coś więcej? w szczególności tyłu bo widzę że masz czarną lampę a ja taki sam lakier i przyznam się chciałbym zobaczyć jak to wygląda

znam tego probe czasami go nie kupiłeś z witkowa?????

Jak oceniacie tą felgę? za duża?
https://scontent.fwaw5-1.fna.fbcdn.net/ ... e=58CCCA41

Malinka

Gdybyś wstawił zdjęcie od boku, a takowe widziałem, zdania byłyby inne. Pomysł z załadowaniem dużej felgi dość ciekawy, ale realizacja niestety leży.
Brak odpowiedniej przeróbki zawieszenia sprawia, że niestety przy takiej feldze (21cali) robi się koza, traktor czy jak to zwą.

Poza tym, lepiej to wygląda kiedy pod felgą jest jakiś hamulec. Sama felga i brak tarczy pod nią szału nie robią.

Dla potomnych jest nawet zdjęcie:

Szacun za takie felgi, ale niestety Krecio ma rację. Felgi fajnie wypełniają nadkole, niestety reszta już nie jest taka fajna. Jak ci się jeździ na takim rozmiarze? Jak przejedziesz komara, to czujesz jego jaja?

no no kolega gering ładnie przyszalał...felga w rozmiarze jak do jakiegoś hummera...niestety u nas to nie hummeryka dziury,wyboje...


A ja jeszcze marudzę jak moja Kobita w codziennowozie ma założone na lato zwykłe 17tki 225, że to walec i się tym źle jeździ...

To felga 20, a nie 21, szeroka na 9,5 cala i ET 35 opona 255 i 265 na 30, jest delikatny naciąg, koła chowają się w nadkolach bez problemów
Zawieszenie w tej chwili jest trochę niższe niż na powyższym zdjęciu (jakieś 3cm), ale to nadal mało przy tej feldze
Za jakiś tydzień, max dwa autko usiądzie jakieś 10 cm
Jak obniżę autko to wrzucę foty

Ogólnie jest mniejszy komfort podróży, ale nie ma aż takiej tragedii, jeżdżę już tak drugi sezon
Jak jadę z żoną to biorę inne auto, bo to nie dość, że probiak twardy to jeszcze mega głośny

A za hamulce może i bym się wziął, bo wygląda to faktycznie komicznie, ale na samą skuteczność jest naprawę spoko, mam wywalony ABS i koła potrafią się zblokować nawet przy szybszej jeździe

Polecam układ hamulcowy z mazdy 6 MPS, jak będziesz chciał, komplet zacisów mogę Ci ogarnąc za jakieś 1100-1200zł

panie, jedno mocne hamowanie na seryjnych i gładkich tarczach i trzeba rzucać kotwice. choć zapewne na tych felgach z tym profilem opony to ty za szybko nie jeździsz.
Ten hebel to przy feldze 17" wygląda komicznie, ja w 126p mam zaledwie 18mm mniejsza na średnicy. co nie zmienia faktu że w stanach na heble nie patrzą wstawiając felgi 26"

A co w ameryce niby mają drogi gładkie jak lustro tam są takie same a nawet i gorsze jak u mnie w lubelskim

Też kiedyś miałem zarzucone 20" kupiłem tylko dlatego, bo były tanie i trochę z ciekawości jak to będzie wyglądało na probasie. No mnie nie przypadło do gustu, ale to w dużej mierze przez wzór tych felg który był po prostu brzydki , nawet nie odważyłem się na tym jeździć, tylko koło domu rundka i koła zdjąłem.

U mnie drogi są bardzo spoko, jeżdżę autem po 20 000 - 30 000 km rocznie i felg jakoś mocno nie pokrzywiło

Jaki masz plan na glebę?