Ford Probe Klub Polska

A o to historia mojego Probe:

Tak sobie stał, że postanowiłem go kupić, zostawiłem karteczkę za szybą że kupie...



Po tygodniu już stał u mnie pod blokiem




A tu jeszcze mała sesja z moim przyjacielem AdikOCW i jego Probaskiem ;D



No i się zaczął remont mojego Probaska....

LISTA CO ZOSTAŁO ZROBIONE
-remont podłogi i progów
-regeneracja zacisków tył
-nowe linki od ręcznego
-wymiana reflektora przód na oryginalny bo stary potłuczony był
-wymiana łożysk tył
-nowe tarcze tył
-nowe klocki tył
-nowe tarcze przód sportowe
-nowe klocki przód sportowe
-regeneracja alternatora (wymiana szczotek i łożysk)
-wymiana tłumików (komplet)
-filtr powietrza sportowy prostokątny
-konserwacja podwozia
-pranie tapicerki
-ustawianie zbieżności kół
-wymiana płynów wszystkich
-złożenie wnętrza na nowych spinkach
-założenie alarmu
-wymiana drążków
-wymiana wahaczy

Od tamtego czasu Probe się dużo zmienił i dziś Probe wygląda już tak:








SPRZEDANY

Kawał dobrej roboty
aż szkoda sprzedawać.

Dzięki Wielkie No szkoda że musze sprzedać, ale cóż zrobić ;D

Zostawić

Bardzo ładna jedynka Widać że dbasz i to mi się podoba Nie podoba mi się tylko jedna rzecz że ją sprzedajesz Naprawdę przemyśl to jeszcze raz bo szkoda jej sprzedawać

dodano poniedziałek, 20 maja 2013, 21:50

SPRZEDANY !!! Szkoda było Mi sprzedać Probasa bo nigdy mnie nie zawiódł. Nie miałem nigdy problemów z odpalaniem nawet w te silne mrozy. Zawsze silniczek równiutko i cichutko pracował, oprócz momentów pustki w baku. Bo za mojej kadencji auto nie zostało zagazowane. Od nowości jeździł na benzynie.
Auto doprowadziłem do stanu prawie oryginalnego żadnych stożków nie miał zakładanych. Mam nadzieje że nowy właściciel będzie zadowolony i do kończy moje planu rejestrując go na żółte tablice.

Współczuję
Mam nadzieję, że trafił w dobre ręce i nowy właściciel też będzie się nim dobrze opiekował

Podobnież jeździ do dnia dzisiejszego to trafił w dobre ręce.