Strona 1 z 1

co poradzicie na takie "audio"?

: 2004-07-02 14:06
autor: nikosnikos
Pewnie tez sie spotkaliscie z czyms podobnym - trzeszcza mi plastiki na glosnikach - jak ustawie basy tak na +3, +4 (a mam regulacje do 6) to nie da sie normalnie sluchac przy troche glosniejszym sluchaniu - wszystko trzeszczy - zarowno na drzwiach kierowcy (u pasazera jest lepiej) jak i po obu stronach z tylu (mam wsadzone w boczki, nie na polce). Jak docisne reka to przestaje trzeszczec - wszystkie zaciski mocujace sa na miejscu (nawet kropelka w paru miejscach pomoglem :D ), a jak puszcze to dupa. Wnerwia mnie to, bo nie lubie jakis szmerow, trzaskow, itp. Zreszta kto lubi? :twisted:

: 2004-07-02 14:23
autor: MiH
pianka poliuretanowa - ale UWAGA! z głową stosować - zrobić dobrze gniazda głośników!!!

: 2004-07-02 15:33
autor: V-incent
musisz wygłuszyć drzwi i boki matą akustyczną , można samemu się w to bawić albo dać auto do fachowców od audio, tak dużo to nie kosztuje, będę u siebie to robił, wiem że można wygłuszyć osobno plastkiki a osobno nakleja się do blachy

: 2004-07-02 18:41
autor: Sh(.)(.)ters
Najprościej Nikoś nie ustawiaj basów powyżej 2 a masz problem z głowy :D .

Pzdrv

: 2004-07-02 20:17
autor: nikosnikos
No rzeczywiscie - to tez jest jakies rozwiazanie :lol: :lol: :lol: Ale ja wole czasem z basem :!:

: 2004-07-03 00:47
autor: Gość
http://www.soniadraga.com.pl/ca/?ca=10

polecam - naprawde dobre materialy

: 2004-07-04 11:16
autor: propaganda
Ja miałem ciekawy problem z brzęczeniem przednich głośników. Siedziałem nad tym cały dzień ;) No i za cholere nie mogłem znaleźć co brzęczy, aż w końcu zczaiłem sie, że nowe głośniki są płyciej osadzone od oryginalnych. i jak mębrama się wychyla, to w drzwiach jak jest taka szmata przyklejona, to ona drga i się wychyla, to zaczepia o taki lejek w głośniku(dobra nie są to ekstra głośniki) i stąd miałem główne brzęczenie... pomijając, że jakieś nity(dorobiona rączka do drzwi) itp. też mi drgają i nie wiem co z nimi zrobić. Bedę musiał zaopatrzyc się w matę. Ale aktualnie jest już zadowalająco. Jak zaczyna drgać, to muzyka zagłusza ;)

MiH - co to znaczy dobrze zrobić gniazda głośników? Z czego? BO ja założyłem na tył 6x9 i nie nazwałbym tego co zrobiłem, żeby te krowy włożyć, gniazdem ;) Wogóle montaż tych głośników to była porażka, bo musiałem ciąć blachę, walić młotem żeby boczki się dopięły, aż przykro mi się robiło.

trzeszczenie - Do propaganda

: 2004-07-06 03:46
autor: Roofio
Ja mialem to samo z ta szmatka.... siedzialem na tym moze pare godzin ale juz mnie wkurzalo sciaganie i zakladanie tapicerki... no i znlazlem ten material bez sensu ogolnie zalozony....zciagnalem z kazdej oslony ten material i od razu inaczej sie w samochodzie zrobilo... z tylu tez sciagnalem co prawda zajelo mi nastepnych pare godzin odkrecanie tapicerki z tylu ale naprawde sie oplaca... niby nic...Acha i nastepna rzecz godna uwagi...sami wiecie jakie glebokie sa drzwi przednie w Probe - zmienialem basy no i zonk szyba sie opuszczala do polowy i o magnes zawadzala....troche musialem nadgiac blache drzwi bo nic innego nie da sie zrobic...jest ok opuszcza sie cala.


/Roofio Probe II 1995 USA

: 2004-07-06 07:28
autor: UkI
Roofio a jakiej głębokości masz te głośniki w drzwiach? Bo ja też coś będę kombinował dzisiaj a mam troche spore bassy

: 2004-07-06 11:47
autor: propaganda
No tak samo właśnie jest z tyłem. Kupiłem głośniki... niby spox, ale raz, że za duże, a dwa to miały takie ramki utrzymujące głośnik wysokotonowy i one skutecznie przeszkadzały w zapięciu tylnych plastików.

No i pytanie, jak wy montujecie te głośnik 6x9?

Pociąłem blachę, z jakiejś pianki porobiłem podkładki, żeby były cienkie i nie przeszkadzało w montażu. Efekt jest Ok, ale dalej z tyłu coś sobie brzęczy. Wcześniej była taka guma(wcześniej brzęczał pęknięty głośnik), która oddzielała głośnik od reszty, ale wiadomo musiałem się jej pozbyć i przyczepiłem tak bezpośrednio- póki co bass idzie do bagażnika ;) ,a drgania rozchodzą się po blasze.Proponujecie jakieś obudowy, coś na to? I jak to zrobić oraz z czego?

: 2004-07-06 12:24
autor: V-incent
Prawidłowe nagłośnienie każdego samochodu to wyzwanie i problem zawsze stanowi umiejętne wykorzystanie fizyki (akustyka), też montowałem głośniki 6 X 9 ale udało mi się nie wycinać blachy, problem brzęczenia wynika zapewne z tego, że taki całkiem spory głośnik daje duże ciśnienie powietrza, które nie mając za bardzo ujścia (może otwory bass-refleks ??) wprawia w drżenie te najsłabiej przytwierdzone elementy czyli plastiki, których jakość jak i montaż w probach jest mówiąc szczerze słaba. Sam się będę z tym bawił i szukał rozwiązań, u mnie dodatkowo "grają" jeszcze listwy zewnętrzne :) Tak jak wspominałem wcześniej nejlepsze efekty powinny dać maty akustyczne (najtańsze rozwiązanie)

: 2004-07-06 19:41
autor: Mr. Cynk
.

: 2004-07-23 14:14
autor: nikosnikos
No i rozwiazalem problem - rzeczywiscie - powodem brzeczenia byly te szmatki, ktore "chyba" maja chronic glosniki przed kurzem, bo innego ich zastosowania nie widze. Urwalem wszystkie 4 no i teraz jest git :twisted: Zadnego brzeczenia :lol: No chyba, ze naprawde glosno slucham!!! :lol:

: 2004-07-30 00:16
autor: nikosnikos
Ponawiam troche stary temat - brzeczenie w jakis, niezrozumialy dla mnie, sposob jest tez zalezne od radia (bynajmniej u mnie cos takiego ma miejsce). Wymienilem 2 dni temu za sprawa mega promocji u nas w Bydgoszczy i po malych bolach :lol: (zwiazanych z kasa :twisted: - bo az zal mi bylo wydawac majac w myslach wizje wymieny przegubu (w miesiac po wymianie sworznia kulistego dolnego wahacza z przodu i zaspawaniu go znowu zaczal pukac troche i tak sobie myslalem, zeby caly wahacz wymienic, nowe oponki z przodu tez by sie zdaly, bo jakos na mega nowe nie wygladaja :lol: ) zakupilem radyjko z empetrojkami. Nie wiem, czy barwa dzwieku w jakis sposob sie rozni od starego radia czy co, ale plastiki przeslaly kompletnie wydawac dziwne dzwieki - teraz mi glosniki wymiekaja i chyba bede musial sobie do tylu nowe sprawic, bo czasami nie daja rady :lol: Mialoby to sens???? :twisted:

: 2004-08-05 01:53
autor: propaganda
Wymiana głośników na lepsze zawsze ma sens. A co do basów, to mam z tyłu porządne(mi tam wystarczają) i bas dość dobre słyszy głównie siedzący z tyłu, a ja tylko czasem coś czuję w brzuchu przy mocniejszymn uderzeniu, za to w bagażniku jest full bass..
A wracając jeszcze do wymiany głośników, to często wymiana ich zbyt dużo nie pomoże, bo nawet jak masz potężne głośniki, to na radiu będą pierdzieć powyżej pewnego progu i po to wstawia się wzmacniacz.

Ktoś może myślał, żeby jak się włoży nowe głośniki 6x9, to dać jakąś obudowę, żeby te wibracje nie przenosiły się na zewnątrz... (bo jak dotknę karoserii przy głośnikach, to cała wibruje) i wychodziły tam gdzie potrzeba...
Jakieś pomysły? Może z drewna zrobić jakieś obudowy....Wcześniej osłaniała je taka guma, ale wiadomo, że trzeba było ją wyrzucić bo za mała.

: 2004-08-06 14:44
autor: MiH
maty wytłumiające i inne kombinacje - czywiście. Pianka jest najtańszym choć nie najprostszym rozwiązaniem.