Ford Probe Klub Polska

Jak w temacie, jaka może być przyczyna? Wykonane prace :
-rozrząd
-pierścienie
-uszczelniacze
-uszczelki pod głowicami
-szlif głowic
-używany wałek z panewkami
-kable zapłonowe
-świece
-filtry
-olej 5w30
Osobiście nie byłem świadkiem jak samochód chodzi, jedynie mechanik przez telefon powiedział, że samochód poskładany, ale nierówno chodzi i czasem gaśnie.
Czekam na niego już miesiąc i szlag mnie trafił dzisiejszego dnia po usłyszeniu tej wiadomości ...
Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale w samochodzie jest instalacja 2 gen, z tym że wypięta, a samochód nierówno pracuje na benzynie (nie wiem jak na gazie).

Nie obrażaj sie jak zaraz temat zostanie zamknięty ale wystarczy troszkę poszukać zamiast otwierać nowy temat

Taki świeży już nie jesteś ale mimo to mam dobry dzień i pomogę

Zajrzyj tu a zapewne coś znajdziesz http://fordprobe.pl/forum/search.php?ke ... no+pracuje

tamtejszy temat dotyczy probe'a I gen z turbiną, więc to raczej nie to samo? no i chodzi o ten remont, nie znalazłem tam podobnego tematu, boje sie ze mechanik mógł coś zle poskładac i z tego powodu silnik nierówno pracuje. a przyczyn nierównej pracy jest chyba raczej dużo, więc sie martwie co to będzie ... kupiłem samochód i od razu oddałem go do remontu, w ogole nie zdązyłem się nim nacieszyć

Nierowne chodzenie na pewno moze byc efektem kiepskiego zlozenia silnika po remoncie - wystarczy zapomniec o jednym podcisnieniu i juz

z tego co właśnie czytałem to może to być przyczyna :
-złego ustawienia rozrządu
-złego ustawienia zapłonu
-nie podłączenia któregoś węża podciśnienia
-nieszczelności w układzie wydechowym
-nieszczelności w ukladzie dolotowym
-zużytych świec
-zużytych kabli
Czy jeszcze coś może być przyczyną?

Złego ustawienia TPS,
Nie podłączenia krokowego (bardzo często spotykany błąd po naprawach w warsztacie)
zapowietrzonego układu chłodzenia

A to co Ci podesłałem w linku to nie tylko jeden temat

eee a co to takiego TPS?
tak, wiem, jest tam kilka tematów, ale tylko jeden był podobny, lecz nie znalazłem tam interesującej mnie odpowiedzi.

lukasz13osw pisze:tylko jeden był podobny, lecz nie znalazłem tam interesującej mnie odpowiedzi.

Wiec wystarczyło się podpiąć pod tamten temat

TPS to czujnik wolnych obrotów poniekąt

jakoś wydawało mi się, że założenie nowego ściśle określonego tematu było lepszym rozwiązaniem ... ale ok, następnym razem tak postaram sie zrobic.
jutro to wszystko powiem mechanikowi żeby posprawdzał i dam znać co to było

Według mnie to wina Tuska

Stig pisze:Według mnie to wina Tuska

kable wysokiego napięcia były zamienione. tearz jest niby ok, ale szklanki ponoć klupią, miałe je wymienić ale nie mógł znaleźć. Stąd moje kolejne pytanie, gdzie takowe kupić? Bo na allegro nie ma. Aaa no i jeszcze jedno, szklanki/popychacze hydrauliczne/popychacze zaworowe to ten sam element?

To to samo, jak warsztat nie wie gdzie kupic czesci to jest kiepski

Ba a nawet jak nie umie podpiąć przewodów zapłonowych zwłaszcza że na aparacie zapłonowym jest wszystko ponumerowane jak BYK
A co do klepania to niech go odpalą i niech pochodzi z pół godziny to zobaczysz ze bedzie inaczej

-- oryginalny post 2013-03-28 14:48 --

ok, dzieki wielkie za pomc. temat do zamknięcia

-- dodano 2013-03-28 18:23 --

kolejny problem ... silnik odpalił, chodził przez jakies 20 min, po czym ruszyłem, przejechałem 50m, hamuje przed skrzyżowniem a ten zgasł. Wracam do mechanika, ten podkręca obroty, pojechał na jazde próbną, wrócił a obroty same tak jakby sie ustabilizowały do ok 500 i auto dalej gasło. Co może być przyczyną gaśnięcia samochodu w takiej sytuacji? Za remont zapłaciłem 3600zł a samochód dalej nie jezdzi?!?!?!

Przede wszystkim sprawdź czy TPS jest dobrze ustawiony. A obroty są stałe czy falują?

raczej stałe, ok 500 obrt/min, mechanik podwyższał te obroty na 1000obrt/min ale po dodaniu gazu one same z powrotem wracały do 500obrt/min

a jak je podwyższał? tą śrubką przy przepustnicy czy właśnie na TPS-ie?

mmm on jakos tak mniej więcej w tym miejscu gdzie idzie linka od gazu, tam gdzie od strony silnika można dodać gazu, to tam właśnie jakąs srubkę odkręcał, potem ją przykręcał, jakoś tak ... nie znam sie za bardzo xd

Do dupy ten mechanik, skoro każe tobie grzebać w aucie i kombinować co może być nie tak. Wziął auto to niech odda sprawne - to w kwestii odpowiedzialności.

A jeśli chodzi o to co jest nie tak, ja nadal stawiam na podciśnienie któreś. Podkręcanie obrotów na 1000 może tylko zamaskować prawdziwy problem, ale gość nawet tego widać nie potrafi, bo robi bez trybu diagnostycznego

calkowicie sie zgadzam z Kocurem tym bardziej ze nie wie gosc nawet jak sie powinno ustawiac obroty w tym silniku...

eee no on mi nie kazał grzebać w tym silniku ... czyli prawdopodobnie albo ten cały TPS albo jakiś przewód od podciśnienia?

Albo źle ustawiony zapłon, albo źle złożony rozrząd... Przyczyn jest 100 - jeśli on bierze kasę, to niech on naprawi. Coś poprzestawiasz, to potem powie, że to twoja wina.

Jak dla mnie ten mechanik to jest PAŁA jak sie na czymś człowiek nie zna to niech sie nie bierze za to Co najwyżej nadaje sie do zamiatania tego warsztatu

Przyjedź na zlot to Ci ogarnę ten samochód a mechanikowi mozesz zapłacić max za części i nic więcej, jak on taka pierdoła to ciekawe czy powymieniał Ci wszystko to za co zabrał kase.
Ps. w razie czego nr. do mnie masz