Ford Probe Klub Polska

Witam.
Jakie są lepsze wtryskiwacz do Probe 2.5V6 Magic jet. Czy Valtek ?

-- oryginalny post 2014-06-12 11:04 --

Valtek to chyba jest dobry do niczego

-- dodano 2014-06-12 11:04 --

Valtek to chyba jest dobry do niczego

czyli nie brać valteków?

Ja bym nie bral... poczytaj sobie w necie - to jest najtańsze co może być... a najlepiej wejdź sobie na log-forum.pl i napisz to "szpece doradzą"
(kwestia też zasobności portfela)

tak swoją drogą, ja teraz zakładam instalację do eSki.

Wtryski które będę zakładał (Barracudy) kosztują jakieś 75 zł sztuka. Chyba nie ma sensu przy takich cenach oszczędzać na wtryskach - to ułamek całkowitej ceny instalacji.

to co radzicie zamiast valtekow ? Bo mam dwie listwy do wymiany

poradziłem Ci przecież zebyś zapytał na innym forum na pewno dostaniesz profesjonalniejszą poradę

To na jakich wy jeździcie

nie przesadzajcie, valteki nie są takie złe, ok są z dolnej półki, ale za to tanie. Dają spokojnie rade, tyle że powiedzmy co te 30kkm trzeba wymienić na nowe. ja mam zrobione na czerwonych valtekach 70kkm i jeszcze działają

Ja w Fiat torpedzie mam reg fasty - komplet 155zl ostatnio płaciłem, ale do probe bym kupił coś lepszego


Moje tez działały, a po wymianie na nowe całkiem inna jazda

tak jak kolega wyżej pisał Barracudy powinny się dobrze spisywać

Poza tym jaka to kasa - na 6 sztukach szukajac tanich wtryskow zaoszczędzisz jeden bak gazu. A potem za rok wyniana na nowe jak robisz większe przebiegi.

A ja się wypowiem odnośnie valteków. Posiadam w moim właśnie valteki czerwone i nigdy nie miałem z nimi żadnych problemów. Raz tylko były na regeneracji bo już cykały i było to słyszalne. Od tamtej pory do teraz, już jakieś 4 lata jeżdżę i nigdy nic złego się nie działo. Od czasu do czasu przy okazji wymiany filtrów, podpięcie pod kompa, drobna korekta podczas jazdy i dalej w drogę. Auto nigdy nie szarpało, nie stękało, mocy mu nie brakowało. Na tych wtryskach przelatałem już prawie 150 tys. i nigdy problemów nie było.
Albo probe to dosyć tolerancyjne auto jeżeli chodzi o gaz, albo moi gazownicy ukręcili z gówna (wtryski valtek) przysłowiowy bat
Wszystko hula na sterowniku ZENIT z AG CENTRUM, reduktorze Gurtner z zapasem mocy na 250 KM z tego co pamiętam i właśnie tymi gównianymi valtekami jak wszyscy o nich mówią.
Swoją drogą polecam warsztat AUTO GAZ CENTRUM w Antoniówce koło Radomia. Nie są może najtańszą firmą w okolicy, ale wiedzą co robią. Taką samą instalację konkurencyjny warsztat chciał założyć mi 300 zł taniej ale opinie krążą o nich makabryczne.

Wniosek z tego taki, że w większym stopniu liczy się gazownik oraz jego umiejętności i doświadczenie a dopiero później podzespoły zastosowane w instalacji.