Strona 1 z 1
Otwieranie świateł, brak napiecia w jednym kablu
: 2014-09-18 16:52
autor: aro415
Nie działa mi jedno światło (w sensie otwieranie światła) no i przyczyna jest następująca ..
Zdjąłem nadkole i okazalo się że kostka od silniczka jest rozsypana (zapewne od wody)
Myślę - nic trudnego, połącze kable i będzie gites. No i by było gdyby nie to ze..
Mamy tam 4 kable, jeden to masa, dwa 'sygnałowe' od otwierania i zamykania, i czwarty to stałe napięcie 12V. Problem w tym ze brak tego napięcia. Po podpięciu kabli do silniczka nic sie nie dzieje. Po zamianie kabla ze stalym 12V i podpięcie + prosto z akumulatora OBYDWA światła przestają na cokolwiek reagować. Po podpięciu sygnałowego pod silniczek tam gdzie brak 12V i do sygnalu otwierania lampa sie otwiera.
Nie wiem czy ktoś zrozumie co napisałem ale odpowiem na wszelkie pytania.
Podstawowe moje pytanie to czemu nie ma prądu w tym kablu? Czy jest jakis dodatkowy bezpiecznik na każdą z lamp, czy tylko ogolny w Fuse Box pod maską?
Re: Otwieranie świateł, brak napiecia w jednym kablu
: 2014-09-18 18:13
autor: adrian138
Jak już mowa o lampach to ja się podepnę pod temat. Kupiłem Proboszczyka z 96r. 2,0 bez LPG bo takiego szukałem i problem w lampach bo są cały czas otwarte nie działają ani w jedną ani w drugą bezpieczniki przejście mają przekaźnik cyka wszystko sprawne prąd do bezpiecznika dochodzi ale lampy ani w dół ani w górę mechanizm sprawny bo ręcznie chodzi lekko jak nadstawiam ucho to silniczki czasem brzękną czasem dłużej czasem krócej czasem w ogóle nie brzęczą tak jakby coś nie łączyło i nie wiem czy to problem z włącznikiem bo plastiki rozebrałem i wszystko jest dobrze idą z manetki świateł dwa kabelki idą tak do niebieskiej kostki i z niej wychodzą dalej wszystko wygląda na całe. Gdzie szukać problemu? Powiem że jestem mechanikiem z zawodu ale problemem u mnie jest to że nie jestem cierpliwy a boję się że ktoś podejdzie i wyrwie lampy heh taka dzielnica powalona. Aha i do silniczków do kostek jeszcze nie zaglądałem. Pozdrawiam i dzięki za pomoc.
Re: Otwieranie świateł, brak napiecia w jednym kablu
: 2014-09-18 18:33
autor: KrecioPL
A spróbuj podać napięcie na krótko (np. z akumulatora) do silniczka - tak najszybciej dowiesz się, czy działają czy nie.
Budowa silniczków jest prosta jak budowa cepa, ale przez te ładnych naście lat zbierają sporo syfu przez co bywa, że stają.
Re: Otwieranie świateł, brak napiecia w jednym kablu
: 2014-09-18 18:38
autor: duracell
Schemat świateł
Re: Otwieranie świateł, brak napiecia w jednym kablu
: 2014-09-18 18:41
autor: aro415
Żeby silniczki zadziałały to pod czarny kabel podłączasz minus z aku, a pod reszte kabli plus. Wtedy jeśli silniczek jest sprawny będzie kręcił cały czas a lampa będzie cały czas się otwierać i zamykać.
Re: Otwieranie świateł, brak napiecia w jednym kablu
: 2014-09-18 18:48
autor: adrian138
Schemat przydatny idę spróbować podłączyć na krótko. Zobaczymy co te silniczki pokażą. Jak na krótko będzie działać to chyba najszybciej będzie puścić nową instalację.
Re: Otwieranie świateł, brak napiecia w jednym kablu
: 2014-09-19 05:33
autor: Romas
Koledzy Ci widzę szybko pomogli ale tak na przyszłość nie zakładaj nowych wątków skoro podobne juz istnieją, to samo tyczy się drugiego tematu założonego przez Ciebie, poszukaj troszkę na forum ja znalazłem w zaledwie 5sec
http://fordprobe.pl/forum/viewtopic.php ... mi#p329043
i przeczytaj koniecznie ten temat bo widać chyba pominąłeś go, a jest naprawdę ważny
http://fordprobe.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=2277
Re: Otwieranie świateł, brak napiecia w jednym kablu
: 2014-09-19 19:48
autor: adrian138
No i nie dobrze. Zdjąłem koła, nadkola ale dojście jest tak słabe że w sumie nic nie zdziałałem lampy dalej otwarte. Tam wszystko wygląda na całe mechanizmy podłączone elegancko odkręcałem lampę dwoma nakrętkami i dwoma śrubkami ale dojście też kijowe też nie wiem co robić czy dać do elektromechanika? Czy przed tym jeszcze coś sprawdzić? Żeby nie bulić za jakąś głupią przyczynę. Pozdrawiam.
Re: Otwieranie świateł, brak napiecia w jednym kablu
: 2014-09-19 20:12
autor: Sallmo
Czyli Adrian nie udało Ci się na krótko odpalić silnika od lamp?
Re: Otwieranie świateł, brak napiecia w jednym kablu
: 2014-09-19 20:18
autor: adrian138
Niestety za ciężkie dojście do kabli. Ale po włączeniu świateł mijania na otwartych lampach silniczki brzęczą nie równomiernie czasem dłużej czasem krócej ale lampy ani drgną. Zapieczone nie są bo ręcznie leciutko chodzą jednym palcem też nie wiem co robić. Czy może być to wina przełącznika zespolonego z tym że tam wszystko wygląda na całe z manetki wychodzą dwa przewody całe wszystko jest. Już się gubię bo prąd jest w bezpieczniku bezpiecznik ma przejście. Głupi już jestem od tych lamp.
Re: Otwieranie świateł, brak napiecia w jednym kablu
: 2014-09-19 20:31
autor: Sallmo
Ale skoro silniczki mruczy a lampy nie ruszają się - wychodzi ze coś blokuje je. Może stanęły na rdzy. Weź długi płaski śrubokręt i spróbuj zdjąć ciegna. Wciskanie są - "gniazdo" jest plastikowe zatrzaskowe. I wtedy sprawdź i silniki i jak same stelaże lamp "chodzą" Będziesz słyszał jak się silniczki kręcą, tylko uważaj żeby zdjęte cięgno gdzieś nie zaczepilo ja się będzie ruszać - przyjmuje ze zdejmiesz z lampy bo wygodniej. Pisz i dalej będziemy działać
Re: Odp: Otwieranie świateł, brak napiecia w jednym kablu
: 2014-09-19 20:34
autor: Sallmo
adrian138 pisze:Niestety za ciężkie dojście do kabli. Ale po włączeniu świateł mijania na otwartych lampach silniczki brzęczą nie równomiernie czasem dłużej czasem krócej ale lampy ani drgną. Zapieczone nie są bo ręcznie leciutko chodzą jednym palcem też nie wiem co robić. Czy może być to wina przełącznika zespolonego z tym że tam wszystko wygląda na całe z manetki wychodzą dwa przewody całe wszystko jest. Już się gubię bo prąd jest w bezpieczniku bezpiecznik ma przejście. Głupi już jestem od tych lamp.
Edit Będziesz chciał jakieś zdjęcia silniczka czy itp pisz bo mam wszystko na "wierzchu"

Re: Otwieranie świateł, brak napiecia w jednym kablu
: 2014-09-19 20:35
autor: Sallmo
Sorry za bałagan z pisaniem ale z fona pisze i ten głupiej czasem.
Re: Otwieranie świateł, brak napiecia w jednym kablu
: 2014-09-19 20:46
autor: adrian138
Na zdjętej lampie z wyczepionym cięgnem to samo coś za brzęczy i tak jakby za sekundę poprawi i tyle lampy same w sobie chodzą lekko. Jestem chyba pierwszym w takiej sytuacji że niby wszystko dobrze a nie działa.
Re: Otwieranie świateł, brak napiecia w jednym kablu
: 2014-09-19 21:16
autor: infernoblade
A ja mam pewien pomysł

Pisałeś, że jedna kostka jest wysypana. Może poprzedni właściciel nie chciał się bawić w naprawę lamp i odkręcił ustawienie lamp ręcznie na ful. Spróbuj się pobawić tą regulacją i zobaczysz czy to coś da. To takie moje przemyślenia

Re: Otwieranie świateł, brak napiecia w jednym kablu
: 2014-09-20 08:57
autor: duracell
adrian138,zdejmujesz kostkę przy silniczku, a najlepiej obie z 2 silniczków.
Mierzysz napięcie blk-red/wht ma być cały czas 12v
Potem miernik między blk-red, przekręcasz manetkę od świateł- ma się pojawić napięcie 12v.
Potem blk-wht/blu też przy kręceniu manetką ma się pokazywać napięcie 12v.
Jeśli nie ma napięcia na kablach blk-red/wht to zamiast blk podpinasz się do karoserii a najlepiej do minusa akumulatora i sprawdzasz. Jeśli pokazało się napięcie to znaczy że nie ma masy.
Blk jest masą dla silniczka. Jeśli dalej nie ma napięcia blk-red/wht musisz sprawdzić fuse12.
Jeśli te dwa napięcia będziesz miał na stałe to podając napięcie do red to powinny się podnieść lampy, po podaniu napięcia na wht/blu powinny się zamknąć.
W układzie podnoszenia lamp nie ma żadnych przekaźników.
Jeśli brzęczy coś tam w silniczku to musisz go wyjąć, najlepiej ze stelażem, pod plastikowym deklem masz cały układ przełączający, jeśli obudowa plastikowa jest pęknięta to w środku będzie woda i silniczki do wymiany. Roboty sporo

Re: Otwieranie świateł, brak napiecia w jednym kablu
: 2014-09-20 10:48
autor: aro415
Ja nie mam napiecia w red-white
Gdzie jest ten fuse12?
Re: Otwieranie świateł, brak napiecia w jednym kablu
: 2014-09-20 11:34
autor: duracell
Re: Otwieranie świateł, brak napiecia w jednym kablu
: 2014-11-07 20:12
autor: adrian138
-- oryginalny post 2014-09-20 14:22 --
No tak bym chciał sprawdzić te napięcia i ewentualnie podpiąć plus i minus bezpośrednio ale nie mam dojścia do wtyczek. A mało czas na okrągło pracuję jak wracam to zaraz ciemno się robi to nie starcza czasu na rozebranie połowy auta. Wiem że jest to do zrobienia bo wszystko da się zrobić ale trzeba cierpliwości której mi brakuje. Pozdrawiam.
-- dodano 2014-09-21 10:02 --
Mam jeszcze pytanie bo gdzieś w innym temacie czytałem i jeszcze mój ojciec sie tym zainteresował i tłumaczył mi ze w przełączniku zespolonym mogło sie cos upalic. Czy to prawda bo mi sie wydawało ze tylko te dwa kabelki od pokrętła pozycyjne i mijania i ze to te kabelki zalaczaly silniczki od lamp czy może byc cos jeszcze upalone w przelaczniku. Za pomoc z góry dziękuje. Pozdrawiam. I sorry ze tak post pod postem.
-- dodano 2014-11-07 20:12 --
No trudno nikt mi chyba tutaj nie pomoże. Lampy dalej otwarte a to troszkę zaczyna mnie boleć bo fajnie wygląda jak tak sobie mruga oczkami.
Re: Otwieranie świateł, brak napiecia w jednym kablu
: 2014-11-07 20:27
autor: Sallmo
A jak "mrugasz" światłami to słychać silniczek?
Re: Otwieranie świateł, brak napiecia w jednym kablu
: 2014-11-08 09:14
autor: duracell
Niestety żądasz od nas rzeczy niemożliwych, dostałeś schemat i całą procedurę co masz sprawdzić i jak.
Stwierdziłeś że za dużo roboty żeby dostać się do lamp. Fakt, trzeba poświęcić na to cały dzień

No wiec jakiej pomocy oczekujesz...? to nie Golf że poruszasz kabelkami i będzie działać
Mam propozycje, jeśli nie możesz tego ogarnąć to sprzedaj go na części, akurat w tym kolorze potrzebuję kilku artefaktów więc pierwszego klienta już masz
Sallmo pisze:A jak "mrugasz" światłami to słychać silniczek?
Panie Sallmo, kolega szanowny ma 96, tam nic nie słychać przy "mruganiu"

Re: Otwieranie świateł, brak napiecia w jednym kablu
: 2014-11-08 20:26
autor: Sallmo
?? no to w 96 lampy się nie otwierają przy mruganiu długimi ?
Re: Otwieranie świateł, brak napiecia w jednym kablu
: 2014-11-08 21:46
autor: quarth
w europejcach sie nie otwierajo miszu pyszu

Re: Otwieranie świateł, brak napiecia w jednym kablu
: 2014-11-09 05:30
autor: Sallmo
Nie wiedziałem, wydało mi się to najnoralniejsza normalnościa. Ciut bez sensu wg.mnie. Ale nie o tym temat.
Re: Otwieranie świateł, brak napiecia w jednym kablu
: 2014-11-11 12:27
autor: adrian138
Na części nie ma opcji gdyż opłaty teraz mam na rok buda zdrowa ani grama rdzy silniczek cichutko równo pracuje bez wycieków klima chłodzi oponki wiadomo jak to wulkanizator nowe zimowe alpin a4 jedyny mankament to te lampy.