Ford Probe Klub Polska

Witam forumowiczów!

Od kilku miesięcy jestem szczęśliwym posiadaczem Probasa, niestety od dwóch tygodni - nie jeżdżącego. Mam jednak nadzieję, że doświadczeni posiadacze będą w stanie pomóc

Warto wspomnieć, że silnik to 2.0 16V 115KM pochodzące z Mazdy 626.

W aucie zaczęło zanikać ładowanie, głównie na niskich obrotach, na wyższych wracało częściowo, postawiłem na alternator. Jednak jego wymiana nic nie dała, alternator zakupiony przeze mnie nie wzbudzał się. Sprawdziłem go montując w Mazdzie 626 właśnie, i działał wzorowo, ładowanie bodajże 14.6V. Jednak w moim aucie ładować nie chce. Starałem się sam doczytać i znaleźć odpowiedź, doszedłem do wniosku że w Probe wzbudzanie rozwiązane musi być inaczej niż w większości aut, gdyż na tablicy rozdzielczej nie posiada on kontrolki ładowania (akumulatora) a wskaźnik napięcia tej roli raczej nie spełni.

Po rozebraniu starego alternatora tym bardziej nie znam odpowiedzi - został jakoś dziwnie "przerobiony". Gdzieś wyczytałem że wzbudzenie powinno wychodzić z komputera, jednak nikt nie wytłumaczył tego rzeczowo.

Jak zatem wzbudza się alternator w Probe? Jak rozwiązać ten problem?

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam!

Może pomoże

Albo nie umiem czytać schematów, albo wzbudnik nie został w nim uwzględniony, czy mógłbyś oznaczyć zgodnie z posiadaną wiedzą które łącze traktować jako wzbudzanie?

Czy zwrotny z komputera (S102) jest za tą funkcję odpowiedzialny?

Wzbudzenie to jest Terminal S na gnieździe 2 pinowym alternatora wg schematu to WHT/GTN. Czyli S to jest dolny pin (odwrotnie niż w silniku KL).
Napięcie na niego jest brane z maxi fuse 3 -30A- to będzie któryś duży w puszce pod maską.

HIVISION2468 pisze:Po rozebraniu starego alternatora tym bardziej nie znam odpowiedzi - został jakoś dziwnie "przerobiony".

Możesz to przerobienie pokazać?
Może ktoś coś wcześniej kombinował z podpasowaniem innego alternatora? W zasadzie po za zamianą pinów L S to nic tam się więcej nie przerobi.
Ale jak był "gruby projekt" to możliwe że prace były związane i z alternatorem

Był zdecydowanie gruby - gdyż silnik od 626 został wsadzony najprawdopodobniej na oryginalnej wiązce Probe. Postaram się o zdjęcia gdyż aktualnie stoi u elektromechanika - ten jednak rozkłada ręce i nie umie znaleźć przyczyny...

Kolego hivision - zdziwię Cię, ale raczej mało prawdopodobne, że to miał być "gruby projekt". Fabrycznie montowane silniki w Probe pochodzą właśnie z Mazdy.

HIVISION2468 pisze:gdyż silnik od 626 został wsadzony najprawdopodobniej na oryginalnej wiązce Probe.

Jak najbardziej prawidłowo,u mnie też tak jest -sam słupek nie ma różnic. Oczywiście osprzęt silnika zostawiamy z Probe.
Są tam (Mazda) różnice drobne ale rzutujące na całokształt w kwestii elektrycznej, ale bardziej podejrzewam pinologię wtyczek niż to że elektryka nie pasuje bo jest baaardzo zbieżna. W każdym razie komp- ten pod konsolą po środku musi zostać z Probe no i wiązki i osprzęt.
Dobra...szkoda czasu, elektryka rozrusznika.
Na zapiętych kostkach do alternatora i włączonym zapłonie (nakłówasz przewody) masz mieć: B - napięcie akumulatora.
Złącze L - około 1 V
Złącze S - nap akumulatora.
Silnik odpalony- B - 14.1-14.7V
L - 13-14 V
S - 14.1-14.7 V

Taaaaa ... gruby projekt, może to ten z okolic Giżycka

duracell pisze:Taaaaa ... gruby projekt, może to ten z okolic Giżycka

Jak byś dał lajka to może by chłopak nie tak szybko się zniechęcił

Pożyczę miernik, wykonam pomiar i podam wynik

Wybaczcie opóźnienie - pomiary wykonane i w sumie wszystko mieści się w tej normie - na zgaszonym oczywiście. Po odpaleniu wyniki niemal takie same - na razie prowizorycznie dorobilem wzbudzenie używając żarówki postojowej (i działa dobrze, 14.5V), ale wolałbym nie zostawiać tego tak na stałe

PS. Dorzucilbym zdjęcie starego alternatora, czyli wyżej wspomnianej przeróbki, ale rozmiar pliku jest za duży - w domu zrobię kompresję i wrzucę z komputera.