Ford Probe Klub Polska

Siemanko . Mam pewien problem z autkiem natomiast jeździłem autkiem jak co dzień było wszystko w porządku zostawiłem na noc ,rano podchodzę chce odpalić lipa ,autko odmawia posłuszeństwa . Kumpel podjechał podłączyć się kablami pod aku (ponieważ padł ) i kręcił chwile i odpalił ,przejechałem się wszystko ok i po chwili zgasł . Kręcę kręcę i nic po chwili odpalił ale chodził tylko na wolnych obrotach jak dodałem gazu gasł . Scholowaliśmy autko do domu i zostawiłem go .następnego dnia podchodzę chce zobaczyć co się podziało a tu nawet nie chce na chwile odpalić , odkręciłem świece a tu zalana ,wiec wyczyściłem i paczę czy jest iskra i raz jest iskra i znika a raz jej wgl nie ma. Wtryski benzynowe chodzą , podmieniałem cewkę i nadal to samo pytanie czy ktoś się nie nadział na taki problem ? Jakiś moduł ? ECU ? (Aparat zapłonowy kl01) liczę na pomoc pozdrawiam

Nie wiemy jakie to auto.

Mazda 626 z silnikiem od probla 2.5 v6 kl de przed lift

Aaaaa to ta kombinatoryka....
Mam nadzieję, że wreszcie doszedłeś do tego, że sondy lambda muszą być jedno woltowe.

A osprzęt na silniku masz przedlift czy polift? Jaki aparat zapłonowy? Sprawdź czujnik położenia wału.
Możesz też spróbować odpalić zimny silnik na odpiętej przepływce.

Przed lift .tak jak pisałem aparat kl01 ale kompa mam kl07