Witam
Przegladam sobie dzisiaj aukcje i co widze??? jakies chip-y po pare dolców. Niech mi ktos wyjasni czy to jest tak na powaznie i daje to jakis rezultat czy tylko pic na wode foto montaz??
pozdr.
Co to jest??
Co to jest??
Probe II 2,5 V6
Ok oto link: http://cgi.ebay.com/ebaymotors/ws/eBayI ... gory=33597
Greyg, mowisz ze to rezystor, czy to faktycznie cos daje??
Probowales zamontowac cos takiego??
Greyg, mowisz ze to rezystor, czy to faktycznie cos daje??
Probowales zamontowac cos takiego??
Probe II 2,5 V6
Ja też na to się natknełem jak byś był na tyle miły to ja tyż chętnie,GREYG pisze:Daje troche KM w zaleznosci od warunkow zewnetrznych. Po prostu PCM daje wieksza dawke paliwa, w stosunku do benzymi i inaczej ustawia zaplon. Jak was mocniej temat zainteresuje, to jutro zrobie opis z rysunkami.
tylko ja mam Igen. 2.2GT i takowe gajety też widziałem
Mniej wiecej wyglada to tak...
PCM wylicza dawke paliwa podawana przez wtryskiwacze przede wszystkim na podstawie ilosc (MC-VAF) i i temperatury (IAT) powietrza w dolocie. Nawet jesli bedzie duza ilosc powietrza (MC-VAF), ale goracego (IAT), zostanie podana mniejsza dawka paliwa przez wtryskiwacze. Te roznice najlatwiej zaobserwowac teraz, gdy wyjzedzamy rano i jest chlodno oraz porownujemy to w dzien, kiedy jest juz goraco. Dochodzi do tego jeszcze korekta kata zaplonu przez PCM. Trzeba pamietac tez, ze PCM dba o taka prace silnika, ktora go nie przeciaza.
W tej sytuacji mozna najproscie oszukac PCM, co do temperatury powietrza. Jest to termistor, zmieniajacy swoja rezystancje, w zaleznosci od temperatury powietrza, t.j. zmniejsza sie ona (rezystancja) wraz ze wzrostem temperatury. W tej sytuacji wystarczy oszukac PCM wstawiajac rownolegle odpowiedni rezystor, co poskutkuje tym, ze mimo temp. powietrza w dolocie 30st., pojdzie sygnal o temp. n.p. 15st., przez co zostanie podana wieksza dawka paliwa.
Mimo to, nie jest to zbyt madra przerobka, gdyz moze doprowadzac do przegrzewania sie silnika, a to sa juz niezbyt mile konsekwencje. Jest jeszcze kilka czynnikow, ktore nie uwzglednilem, bo to juz za duzo klepania. Kombinacje z tym rezystorem sprawdzilem i jest to odczuwalne, ale nie polecam tego.
PCM wylicza dawke paliwa podawana przez wtryskiwacze przede wszystkim na podstawie ilosc (MC-VAF) i i temperatury (IAT) powietrza w dolocie. Nawet jesli bedzie duza ilosc powietrza (MC-VAF), ale goracego (IAT), zostanie podana mniejsza dawka paliwa przez wtryskiwacze. Te roznice najlatwiej zaobserwowac teraz, gdy wyjzedzamy rano i jest chlodno oraz porownujemy to w dzien, kiedy jest juz goraco. Dochodzi do tego jeszcze korekta kata zaplonu przez PCM. Trzeba pamietac tez, ze PCM dba o taka prace silnika, ktora go nie przeciaza.
W tej sytuacji mozna najproscie oszukac PCM, co do temperatury powietrza. Jest to termistor, zmieniajacy swoja rezystancje, w zaleznosci od temperatury powietrza, t.j. zmniejsza sie ona (rezystancja) wraz ze wzrostem temperatury. W tej sytuacji wystarczy oszukac PCM wstawiajac rownolegle odpowiedni rezystor, co poskutkuje tym, ze mimo temp. powietrza w dolocie 30st., pojdzie sygnal o temp. n.p. 15st., przez co zostanie podana wieksza dawka paliwa.
Mimo to, nie jest to zbyt madra przerobka, gdyz moze doprowadzac do przegrzewania sie silnika, a to sa juz niezbyt mile konsekwencje. Jest jeszcze kilka czynnikow, ktore nie uwzglednilem, bo to juz za duzo klepania. Kombinacje z tym rezystorem sprawdzilem i jest to odczuwalne, ale nie polecam tego.
-
- Klubowicz
- Posty: 1830
- Rejestracja: 2002-09-02 11:46
- Galeria: viewtopic.php?t=5495
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Przede wszystkim 'oszukany PCM' poda zbyt wiele paliwa czyli mieszanka będzie zbyt bogata pisząc skrótowo. Oczywiście sondy lambda wykażą ten fakt i PCM szybciutko skoryguje błąd śmiecąc sobie przy okazji nieprawdziwymi danymi w pamięci, ale zawsze to jakaś satysfakcja że się PCM oszukało
Jeśli ktoś na prawdę nie może już wytrzymać, i musi sobie gdzieś wsadzić jakiegoś 'czipa' to proponuję do nosa, przynajmniej samochód nie ucierpi.
Jeśli ktoś na prawdę nie może już wytrzymać, i musi sobie gdzieś wsadzić jakiegoś 'czipa' to proponuję do nosa, przynajmniej samochód nie ucierpi.
Pozdrawiam, Rafał.