Mniej wiecej wyglada to tak...
PCM wylicza dawke paliwa podawana przez wtryskiwacze przede wszystkim na podstawie ilosc (MC-VAF) i i temperatury (IAT) powietrza w dolocie. Nawet jesli bedzie duza ilosc powietrza (MC-VAF), ale goracego (IAT), zostanie podana mniejsza dawka paliwa przez wtryskiwacze. Te roznice najlatwiej zaobserwowac teraz, gdy wyjzedzamy rano i jest chlodno oraz porownujemy to w dzien, kiedy jest juz goraco. Dochodzi do tego jeszcze korekta kata zaplonu przez PCM. Trzeba pamietac tez, ze PCM dba o taka prace silnika, ktora go nie przeciaza.
W tej sytuacji mozna najproscie oszukac PCM, co do temperatury powietrza. Jest to termistor, zmieniajacy swoja rezystancje, w zaleznosci od temperatury powietrza, t.j. zmniejsza sie ona (rezystancja) wraz ze wzrostem temperatury. W tej sytuacji wystarczy oszukac PCM wstawiajac rownolegle odpowiedni rezystor, co poskutkuje tym, ze mimo temp. powietrza w dolocie 30st., pojdzie sygnal o temp. n.p. 15st., przez co zostanie podana wieksza dawka paliwa.
Mimo to, nie jest to zbyt madra przerobka, gdyz moze doprowadzac do przegrzewania sie silnika, a to sa juz niezbyt mile konsekwencje. Jest jeszcze kilka czynnikow, ktore nie uwzglednilem, bo to juz za duzo klepania. Kombinacje z tym rezystorem sprawdzilem i jest to odczuwalne, ale nie polecam tego.