Ford Probe Klub Polska

Cześć wszystkim!
Jestem Bartek i mieszkam w Gdańsku
Temat jest poświęcony dla Klapka czyli mojego Probe 2 z 95 roku, pod maską znajduje się 2.5 v6 163km
Dlaczego klapek? To była moja pierwsza myśl o tym samochodzie jak go kupowałem i zobaczyłem te piekne pop upy które są jak takie klapki
Siedzialem cicho ale po roku uznalem ze załoze temat mojego Klapka ale zanim zaczna sie zdjecia to powiem czemu nie zakladalem tematu tak dlugi czas! Niestety 40km po kupieniu autka (jechalem po nie az na poludnie Warszawy z Gdanska) sprawdzajac Probka na pieknej dlugiej prostej na jakims odludziu Wawy i strzelil mi rozrzad przy 140km/h wiec jak sie wszyscy pewnie domyslacie czekala mnie zmiana albo remont silnika.. wybralem remont niestety u "fachowca" do ktorego jak przyjechalem kilka miesiecy pozniej i zobaczylem jak idzie praca to zabralem od niego auto (Dziękuje bardzo Laweta3City za pomoc bo tam mi wyszlo najtaniej i spoko gosciu to jest bo pozniej znowu korzystalem z jego uslug) i sam skonczylem skladac silnik w Gdansku. Pojechalem na dwa zloty 30 pazdziernika i na powrocie do Gdanska strzelil mi pasek od alternatora. Zeby bylo malo to 11 listopada wracajac ze zlotu Fordowskiego zobaczylem nagle pelno dymu wylatujacego spod maski.. okazalo sie ze plastikowy kruciec od chlodnicy nie wytrzymal(byla juz naprawa w tamtym miejscu) wiec sie wkurzylem, dotarlem jakos z autem do domu i zamowilem nowa chlodnice, przy okazji akumulator, przewody zaplonowe i swiecie.. nawet sobie nie wyobrazacie mojej miny po tym jak auto nie odpalilo po zlozeniu od tamtej pory mialem slabo z praca wiec za bardzo sie tym nie zajmowalem.

Dobra teraz troche o tym co sie aktualnie dzieje!
Zabrałem auto na garaż i powoli rozbieram je do gołej budy zeby przygotować je pod pelna odnowe blacharska a poźniej bedzie od nowa lakierowane i skladane na nowych czesciach! Na chwile obecna nie ma prawie nic w srodku co bedzie widac na zdjeciach, powoli teraz rozbieram pozostale rzeczy

CZAS NA ZDJECIA
Pierwsze chwile po zakupie auta Auto zgarniete na lawete zeby dojechac ze stolicy do Gdanska Gdańsk Halloweenowy KonkretSpot 30.10.2019r Gdańsk Fordowski Zlot Niepodległościowy 11.11.2019r
Aktualny postęp prac przy aucie
10.07.2020r 11.07.2020r 20.07.2020r

Fajny, typowy model "95, taki pół lift co robili go tylko rok i z tego co mnie pamięć nie myli to kolor ten też chyba tylko przez rok na nim wychodził, potem wszedł BB.
Przygoda z Probe wymaga cierpliwości, to auto jest jak kobieta która ma swoje humory tyle że prędzej zmienisz kobietę niż auto
Trzeba ratować te modele!
Powodzenia

Zolak pisze: ↑2020-07-25 11:23 Fajny, typowy model "95, taki pół lift co robili go tylko rok i z tego co mnie pamięć nie myli to kolor ten też chyba tylko przez rok na nim wychodził, potem wszedł BB.
Przygoda z Probe wymaga cierpliwości, to auto jest jak kobieta która ma swoje humory tyle że prędzej zmienisz kobietę niż auto
Trzeba ratować te modele!
Powodzenia

Oj wymaga bardzo duzo cierpliwosci.. raczej bede chcial go lakierowac na ten sam kolor ale mam wrazenie, ze do klasyka to bedzie mu daleko jak skoncze z nim zabawe! Oczywiscie kwestia czasu i co gorsza pieniedzy ;p
Dziekuje

Czy przypadkiem nie jesteś z Ujeściska ?
Będąc raz z rodzinką na spacerze macałem Twojego Klapka

Qczy pisze: ↑2020-07-25 22:40 Czy przypadkiem nie jesteś z Ujeściska ?
Będąc raz z rodzinką na spacerze macałem Twojego Klapka

Dokładnie! Ale teraz auto jest na garażu na drugim końcu Gdańska wiec zapraszam na piwko i pogaduszki jakiegoś razu

Witamy nowego kolegę. Z silnikiem mogłeś najpierw spróbować założyć nowy pasek. V6 ma rozrząd bezkolizyjny więc istnieje spora szansa że silnik nie ucierpiał. Mechanicy nie mają zielonego pojęcia o tym samochodzie i ze świecą szukać kogoś kto naprawi go dobrze. Chyba dlatego większość z nas naprawia samochód samemu. Z czasem większość rzeczy będziesz w stanie zdiagnozować i naprawić. Czytaj, pytaj, naprawiaj a probek odwdzięczy się Bardzo fajnie jeździ się V6 kiedy wszystko działa tak jak powinno. Przy okazji chciałem zapytać czy posiadasz może jeszcze jakieś inne informacje i schematy ze strony ford-probe.net? Przydały by się nam a niestety strona jest już nieaktywna.

Spider33 pisze: ↑2020-07-26 09:15 Witamy nowego kolegę. Z silnikiem mogłeś najpierw spróbować założyć nowy pasek. V6 ma rozrząd bezkolizyjny więc istnieje spora szansa że silnik nie ucierpiał. Mechanicy nie mają zielonego pojęcia o tym samochodzie i ze świecą szukać kogoś kto naprawi go dobrze. Chyba dlatego większość z nas naprawia samochód samemu. Z czasem większość rzeczy będziesz w stanie zdiagnozować i naprawić. Czytaj, pytaj, naprawiaj a probek odwdzięczy się Bardzo fajnie jeździ się V6 kiedy wszystko działa tak jak powinno. Przy okazji chciałem zapytać czy posiadasz może jeszcze jakieś inne informacje i schematy ze strony ford-probe.net? Przydały by się nam a niestety strona jest już nieaktywna.

Witam witam Był zakładany ale niestety przy tej prędkości silnik nie wytrzymał.. posiadam troche rzeczy z tamtej strony, nawet już zdążyłem dzisiaj zrobić dwa nowe tematy w FAQ, potrzebujesz czegoś konkretnego na tą chwilę?

To najwidoczniej miałeś pecha z tym silnikiem. Dawno już nie widziałem v6 w tym kolorze. Praktycznie zawsze trafia się 2.0. Chwali się że współtworzysz z nami forum A w sprawie ford-probe.net napisałem do Ciebie PW.

Spider33 pisze: ↑2020-07-26 12:07 To najwidoczniej miałeś pecha z tym silnikiem. Dawno już nie widziałem v6 w tym kolorze. Praktycznie zawsze trafia się 2.0. Chwali się że współtworzysz z nami forum A w sprawie ford-probe.net napisałem do Ciebie PW.

Nawet nie wiedziałem ze Vka jest rzadsza w tym kolorze heh dziekuje za miłe słówka i mam nadzieje ze tez wniosę na to forum cos ciekawego od siebie

Kolejne niespodzianki podczas rozbierania

Standard niestety...Jeśli nigdy nie był ruszany to zawsze coś będzie miał. Progi, podłoga pod stopami kierowcy, mocowanie silnika z prawej, przedni pas to sam widzisz, dolne krawędzie z tyłu w bagażniku, ranty tylnich nadkoli, pod spinkami od tylnych lamp... I coś jeszcze na pewno się znajdzie

No jak narazie to zaskoczył mnie rozmiar dziury w lewym progu z tylu i przedni pas, o reszcie wiedziałem.. zostanie sama buda to wtedy dopiero wszystko zobaczę jak to wyglada

Posiedziałem w garażu i trochę się pozmieniało
Narazie mam problem z odłączeniem osuszacza klimy bo okazuje się że brakuje mi płaskiej 26 w garażu.. czekam aż znajomy skończy robić silnik w swoim aucie to wezmę od niego podnośnik i będę wyciągał silnik

Na bogato widzę prace idą, chętnie będę śledził postępy. Powodzonka

Dziki Beduin pisze: ↑2020-08-05 20:49 Na bogato widzę prace idą, chętnie będę śledził postępy. Powodzonka

Myśle, ze warto śledzić co się będzie działo w tym temacie.. narazie nie chce za dużo zdradzać ale wiem ze szybciej niż za rok na 100% nie wyjadę z garażu.. stawiam na sezon 2022

Kurde, a ja się wnerwiam, że od pół roku nie mogę skończyć roboty
Super robota - będę miał do kogo uderzyć w razie problemów

Qczy pisze: ↑2020-08-07 20:39 Kurde, a ja się wnerwiam, że od pół roku nie mogę skończyć roboty
Super robota - będę miał do kogo uderzyć w razie problemów

No ja właśnie odkąd go kupiłem prawie nim nie jeździłem bo ciagle cos było wiec się wkurzyłem i uznałem ze złoże go od śrubki ale trochę inaczej niż fabryka to zrobiła

Po długiej przerwie chce niedługo wrócić do działania z autkiem.
Na dzień dzisiejszy rzeczy które trzeba zrobić z blacharki to:
-Poszycie przed kielichem przednim od str pasażera dziurawe
-Progi do wymiany
-Dziura pod zbiornikiem spryskiwaczy z tyłu
-Podłużnica od strony kierowcy, z przodu zrobila sie dziura ale reszta się trzyma
-Drzwi kierowcy od spodu są wyżarte
-Kawałek podłogi pod kierowcą do odratowania
-Nadkole kierowca z tyłu do poprawienia po poprzedniku jeszcze
-Błotnik od kierowcy pójdzie prawdopodobnie na wymiane przez rudą
no i do tego wiadomo jakieś rdzawki wszędzie wyskakują do zdarcia ale nic poważniejszego, myślę nad piaskowaniem karoserii, blacharkę raczej sam będę robił i później oddać komuś na lakierowanie

Wyzwania przed Tobą niemałe ale trochę uporu i wszystko da się zrobić. Jeżeli myślisz o piaskowaniu całej karoserii to lepszym choć droższym rozwiązaniem jest sodowanie.

Tak czy tak - życzę powodzenia przy pracach.

Powoli znowu zaczynam cos dzialac z tematem.. nie lada wyzwanie przede mną ale mam nadzieje ze cos z tego wyjdzie

No w końcu ktoś kto nie boi się pobrudzić sobię rąk przy Probe. Powodzenia

piotr0805 pisze: ↑2021-07-29 10:50 No w końcu ktoś kto nie boi się pobrudzić sobię rąk przy Probe. Powodzenia

Dzięki
Dzisiaj zacząłem go powoli ciąć, więc mam nadzieje ze cos z tego będzie amatorska robota będzie ale wole to niż gnicie na podjeździe

Uważaj bo potem na sprawach lubi rdzewieć. Fajnym sposobem na to jest uszczelniacz do połączeń spawanych. Jest to w formie silikonu - lepiej zabezpieczy spoinę niż środek do konserwacji

Pozdrowienia z Gdyni mam takiego nawet w takim samym kolorze z tym że śledzę cie na ista i chyba przemalowales I chętnie się spotkam z tobą i nie ukrywam że mój projekt trochę stanol w miejscu i potrzebował bym pomocy daj znać I szacun za projekt naprawdę robi robotę

Właściwie to w momencie kiedy miałem zająć sie blacharka to niestety okazało sie ze wygladal „jako tako” tylko z zewnątrz i naprawa była już zbyt mało opłacalna, stara buda poszła na złom niestety, uratowałem z niej to co sie dało i odkupiłem Probe od Lucasa z forum, zrobiłem w nim jak narazie remont silnika, zmieniłem sprężyny, wydech był zrobiony ale na trasę było za glosno i założyłem serie. Aktualnie będę musiał jeszcze go porządnie wyregulowac. Jeszcze sporo roboty mi zostało ale chętnie sie spotkam, pomogę i pogadam ale to dopiero za jakiś czas jak wrócę z wakacji do Polski