Ford Probe Klub Polska

na tych świecach mam pierścionek, który mogę zdjąć, albo założyć. Foto poniżej

czlowieku, to jest uszczelniacz !

jak mogli Ci powiedziec ze w niektorych autach jest potrzebne ? :D:D


ja polecam NGK made in Japan i DENSO

właśnie tak myślałem,

ładne pierdoły opowiadają.

Ostatnio zamówiłem NGK, ale na miejscu okazało się, że są made in France

NGK made in France nie polecam

na start kazda elektroda inna, gwint z opiłkami.... syf

troszke ponad 5 tys km i porcelanki juz puszczaly )) (byly suchutkie)

Witam. Kiedy należy wymienić świece? Po jakim przebiegu? Kolega mówił mi że świec się raczej nie wymienia nawet do 12 latek! Chyba gada bzdury!

wymień świece dopiero wtedy gdy twoje autko nie jedzie tak jak powinno. takie jest moje skromne zdanie.

kocurro pisze:wymień świece dopiero wtedy gdy twoje autko nie jedzie tak jak powinno. takie jest moje skromne zdanie.

bardzo mádre , a najlepiej wcale nie wymieniaj , to samo tyczy sie oleju , filtrów , opon itd. póki auto nie stanie - NIE RUSZAJ NICZEGO TYLKO JEZDZIJ

Ps. Swiece chocby nie wiem jak super wygladaly wymienia sie po okreslonym przez producenta przebiegu , bewzglednie.
Uprzedzajác pytanie co ile? , inny jest przebieg np dla swiec typu irridium i inny dla tradycyjnych, lecz zawsze jest on okreslony

Witam a jakie swiece proponujecie do gazu ???

Niech LPG pozostanie w swoim dziale
http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic.php?t=3769

Tykwa,jeżeli auto jeździ bez żadnych zastrzeżen to poco tam pchac paluchy,no chyba że masz zbyt dużo pieniędzy i wolnego czasu

Witaj, ja używam świeice NGK na 2,5 silniku i nie mogęnarzekać, a wymieniam razem z olejem i filtrami, też polecam takie zastosowanie

kocurro pisze:Tykwa,jeżeli auto jeździ bez żadnych zastrzeżen to poco tam pchac paluchy,no chyba że masz zbyt dużo pieniędzy i wolnego czasu

Choćby po to żeby auto dopalało prawidłowo mieszankę. Są sytuacje, że elektroda odpada od świecy i zostaje w komorze spalania. Ja zmieniam świece co 8k km, razem z olejem + jak jadę na lotnisko popróbować swoich sił to też uzbrajam się w lepszą iskrę.

Jak chcecie auto, które nie wymaga żadnego wkładu finansowego to w mojej rodzinie była mazda 626 2.0 diesel z 89r. Bajka - lałem do pełna i jeździłem 2 tygodnie, a do tego silnik był nie do zajechania. Jak nią startowałem to za mną była czarna chmura ale pruła ostro

wymiana razem z olejem to lekka przesada , ale zwykle co 30 tys należy im się przyglądnąć ,co do teorii nie ruszać aż padną to śmiem twierdzić że bedzie problem z wykręceniem po kilku latach i bedziemy mieli do naprawy jeszcze głowice ale jak kto woli

A jak najłatwiej sprawdzić że świeca nie domaga? Pytam sie bo nie wiem co i kiedy wymieniał poprzedni właściciel!

Czemu przesada. Byłaby to przesada gdyby świece były dobrej jakości. Jeżdże na najzwyklejszych NGK i uwierz mi mimo, że świece wyglądają dobrze to po wsadzeniu nowych jest odczuwalna różnica.

Basf_Wrocław pisze:Jeżdże na najzwyklejszych NGK i uwierz mi mimo, że świece wyglądają dobrze to po wsadzeniu nowych jest odczuwalna różnica.

na Francach

mialem Japonki i po 35 tys wygladaly jak nowe.... Stingu nadal na nich jezdzi

Witam,

Ja ładuje lada moment DENSO.

Pzdr.

MISIEK pisze:na Francach

mialem Japonki i po 35 tys wygladaly jak nowe.... Stingu nadal na nich jezdzi

A ile kosztują NGK japońskie? Bo coś mi się widzi, że taniej jednak będzie kupować francuzy i wymieniać co olej.

kocureq pisze:A ile kosztują NGK japońskie?

Kocurq nie jest tak zle trzeba je tylko znalezc !

u mnie w JC gosc ma japonskie za 17 zl, w Focie francuzy sa za 19 ?!?

za te moje dawalem 25 zl za sztuke...

po 35 tys wygladaly bardzo dobrze

francuzy natomiast po 5 mialy popalone porcelanki :/
dodam tylko ze nie mam wyciekow z dekla i szczelne fajki od kabli WN (NGK japan)

kocurro pisze:Tykwa,jeżeli auto jeździ bez żadnych zastrzeżen to poco tam pchac paluchy,no chyba że masz zbyt dużo pieniędzy i wolnego czasu

po to pchac paluchy , zeby je sobie poparzyc

jakbym mial za duzo pieniedzy , to bym ...

wlasnie ze tylko bogaci mogá sobie pozwolic na takie zaniedbania. Dlaczego , dlatego ze jak nie masz kasy i oszczedzisz 100 zl na swiecach , to sobie pomysl ile wydasz na pózniejszy remont.

Paska rozrzádu np tez nie ruszaj , bo przeciez ladny , a przy wymianie oleju , zostaw filtr , bo przeciez tez ladny ( na zwenatrz ) , plyn hamulcowy - po co ruszac , niech jezdzi w aucie 5-10 lat , przeciez tez jest ladny

Sa poprostu elementy , które sie zuzywajá i nie spelniaja juz zalozonych dla nich norm , choc sá wciáz ladne.
Mam nadzieje Kocurro , ze teraz zrozumiales "poco"

MISIEK pisze: u mnie w JC gosc ma japonskie za 17 zl, w Focie francuzy sa za 19 ?!?

Łe to luzik, RX coś wspominał na Mazurach o kilku stówach za komplet japończyków NGK...

pewnie myslal o swiecach typu irridium

no te kosztuja z 200 za 6

Witam,

Tak chodziło mi o irridiumy. Kiedyś ktoś mi zaśpiewał 320zł za komplet i z tego co pamiętam jeszcze droższe się dało kupić Dobre świece muszą być, niestety ja się nie szarpnę, zostanę przy Denso myślę, że i tak będą dobre.

Masz Tykwa racje, że oszczędzanie jest dla bogatych. Często lepsze części wcale nie są AŻ tak drogie i warto zainwestować.

Pzdr.

Właśnie zostałem zrobiony w ciula. Zamówiłem sobie NGK v-power made in Japan, a dostałem, wyobraźcie sobie made in EU (czytaj France).

Nie ma już uczciwych sprzedawców!